Sobota, 1 czerwca 2024

imieniny: Jakuba, Hortensji, Gracjany

RSS

55. rocznica nadania praw miejskich - razem budować miasto

25.06.2018 12:01 | 19 komentarzy | kb

W czwartek odbyła się uroczysta sesja jastrzębskiej Rady Miasta. Wcześniej radni wzięli udział w mszy świętej koncelebrowanej przez bp. Marka Szkudło.  Następnie odsłonięto pamiątkową tablicę w willi Łucja, miejscu, gdzie 55 lat temu ogłoszono nadanie praw miejskich osiedlu Jastrzębie.

55. rocznica nadania praw miejskich - razem budować miasto
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Podczas sesji, która odbyła się w Domu Zdrojowym wspomniano najważniejsze chwile z historii Miasta Jastrzębie-Zdrój, przewodniczący Rady Miasta Łukasz Kasza podkreślał, że chociaż oficjalnie liczy ono 55 lat, to jednak jego historia sięga znacznie dalej. Pierwsza wzmianka o tych terenach pochodzi z czasów 1295-1305 z Księgi Uposażeń Biskupstwa Wrocławskiego. Następne kamienie milowe w historii miasta to odkrycie źródeł solankowych przez Emila von Schliebena, założenie uzdrowiska przez hrabiego Feliks von Köningsdorffa, jego rozkwit w czasie, kiedy właścicielami była rodzina Witczaków. Następnie, już po II wojnie światowej, założenie miasta w 1963 r. protesty górnicze w 1980-1981, Porozumienia Jastrzębskie i narodziny „Solidarności”.

Prezydent Anna Hetman skupiła się w swoim wystąpieniu na czasach współczesnych, chociaż podkreśliła dużą rolę tradycji, historii.

- Możemy być dumni z miasta, które żyjąc tutaj tak pięknie tworzymy. Miasta, które stale się rozwija. Wciąż aspiruje, bo chce być nowoczesne inteligentne i piękne. Dumni z miasta, które choć tak wiele nam daje, wciąż budzi nasz niedosyt. Miasta, które wciąż ma ambicję stać się zakątkiem, do którego będziemy tęsknić. Miejscem, w którym bić będą nasze serca. W roku jubileuszowym mamy obowiązek odważnie spojrzeć w przyszłość i nie bać się pytać, w jakim kierunku zmierzamy. Jak widzimy samorządność i samo Jastrzębie-Zdrój za kilkadziesiąt lat.  - mówiła m.in. prezydent Anna Hetman.

JSW zbudowa?‚a si?‚ownię plenerową przed siedzibą zarządu

JSW zbudowa?‚a si?‚ownię plenerową przed siedzibą zarządu

Podczas sesji nadzwyczajnej radni jednogłośnie przyjęli uchwałę okolicznościową. Wyrazili w niej szacunek dla wszystkich, którzy swoją pracą i zaangażowaniem przyczynili się do rozwoju Miasta Jastrzębie-Zdrój.

- 30 czerwca 1963 roku Jastrzębie-Zdrój oficjalnie otrzymało prawa miejskie. To historyczny moment w dziejach naszego miasta, który zasługuje na odpowiednie uhonorowanie. Przez ponad pięć dekad, Jastrzębie-Zdrój rozwijało się, przeżywało zarówno upadki jak i wzloty. Przez 55 lat mieszkańcy niejednokrotnie pokazywali, że potrafią sobie radzić w ciężkich sytuacjach. Mimo, że pochodzą z różnych stron kraju, to jednak to miasto stało się ich domem, domem dla którego są w stanie wiele zrobić. Z tego powodu tak istotne jest, aby jastrzębianie w dalszym ciągu silnie utożsamiali się z miastem. Z pewnością uczczenie 55-lecia nadania praw miejskich poprzez zorganizowanie cyklu wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych sprawi, że poczucie wspólnoty mieszkańców naszego miasta jeszcze bardziej się pogłębi. Jastrzębie-Zdrój zasługuje na to, aby wznieść się ponad wszelkimi podziałami zmierzać razem do budowania wspólnej przyszłości - uzasadniali radni w specjalnie przyjętej uchwale.

Ważnym akcentem uroczystości jubileuszowych było nadanie Złotej Odznaki Honorowej za Zasługi dla Województwa Śląskiego, którą otrzymał ks. Antonii Pudlik, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zdroju. Kapituła przyznająca to wyróżnienie uhonorowała go za zasługi na płaszczyźnie kulturalnej.

Do niełatwej historii tych ziem wrócił w swoim wystąpieniu sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku Józef Musioł, wywodzący się z Moszczenicy. Mówił o synach tej ziemi, którzy zapisali się nie tylko w historii naszego miasta, jak chociażby Dominik Ździebło-Danowski, który przyczynił się do uratowania Krakowa przed zaminowaniem i wysadzeniem go przez wycofujących się Niemców, pod koniec II wojny światowej.

Ksiądz prałat Bernard Czernecki zwracał uwagę na to, że historia kościoła „na górce” pw. Najświętszej Marii Panny splata się z historią górników, miasta, Polski, a nawet powszechną.

- To przecież z tamtego wzgórza, spod ambony, z sal katechetycznych górnicy pobiegli do odważnych protestów. Były one bardzo mądre, ponieważ cała „Solidarność” – 10 mln Polaków (nie chodzi tu o związek zawodowy), wyrosła z ducha ewangelii. Tamte strajki nie walczyły z żadnym człowiekiem, ale prostowały tylko błędy. Celem nie był walka polityczna – walka klas. Dlatego robotnicy - górnicy tego miasta przeważyli szalę na stronę „Solidarności”. Gdyby górnicy nie przestali fedrować to dzisiaj może wszyscy chodziliby w kufajkach. Tamte strajki były gałązką oliwną, która wnosiła pokój W rodziny robotnicze i progi zakładów pracy – mówił ks. prałat Bernard Czernecki.

Na pamiątkę 55.rocznicy otrzymania praw miejskich przez Jastrzębie-Zdrój wmurowano tablicę, przypominającą o tym wydarzeniu. Znajduje się ona na ścianie wilii Łucja, gdzie ponad pół wieku temu ogłoszono, że osiedle Jastrzębie-Zdrój staje się miastem.

Katarzyna Barczyńska-Łukasik