Jaki był 2016 rok dla Jastrzębia?
Jaki był 2016 rok dla Jastrzębia? W tym czasie wiele się działo. Powstały ambitne plany modernizacji miasta, związane z odnowieniem Parku Zdrojowego, al. Piłsudskiego i ul. 1 Maja oraz budową rynku wraz z Domem Solidarności w Zdroju. Przez cały rok przewijała się też sprawa komunikacji miejskiej i funkcjonowania Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Kondycja Jastrzębskiej Spółki Węglowej odcisnęła także swoje piętno na minionych dwunastu miesiącach.
Zaczęło się optymistycznie. Zaraz na początku 2016 roku architekci z rybnickiej firmy toprojekt przygotowali ambitną wizję miasta. Wizualizacja zmodernizowanej al. Piłsudskiego i ul.1 Maja zrobiła na wszystkich, bez wyjątku, duże wrażenie. Jastrzębianie zobaczyli, że miasto może przybrać całkiem inny, nowoczesny i przyjazny dla mieszkańców kształt.
Uzupełnieniem tej koncepcji jest budowa rynku wraz Domem Solidarności na obrzeżach Parku Zdrojowego. Pomysł wydawałoby się oczywisty. Jego realizacja umożliwia powstanie miejsca spotkań, którego ciągle brak. Poza tym obiekt budziłyby spore zainteresowanie i mógłby nawet przyczynić się do ożywienia gospodarczego miasta. Jeśli do tego doda się możliwość pozyskania połowy środków na ten cel, to chyba rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jednak radni PiS nie zgodzili się na dołożenie potrzebnych środków tak, aby projekt mógł powstać w drodze konkursu międzynarodowego zorganizowanego przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Wokół Domu powstała burza w Radzie Miasta, która miała bardziej charakter polityczny, niż merytoryczny. Ostatecznie stanęło na tym, że Dom Solidarności będzie znajdować się w Zdroju. (Polityczna gra Domem Solidarności).
Inną dobrą wiadomością jest ta, że miastu udało się pozyskać kwotę 18 mln zł dofinansowania na budowę ścieżek rowerowych w Jastrzębiu, którymi będzie dało się dojechać do Karwiny; rewitalizację Parku Zdrojowego; utworzenie w starej łaźni po kopalni „Moszczenica” muzeum postindustrialnego; oznakowanie rowerów. Modernizacja Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego zostanie wykonana etapowo ze środków własnych. Ta inwestycja została wspólnie zgłoszona z czeskim miastem Karwina. Uzyskała pozytywną ocenę, ale nie otrzymała środków ze względu na dużą liczbę projektów, które ubiegały się o dofinansowanie i mniejszą pulę pieniędzy do podziału. Na rewitalizację OWN, a dokładnie stawów, zostanie złożony wniosek o uzyskanie dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
W 2016 roku były też i problemy. Chyba do największych zalicza się komunikacja. Miasto cały czas monitorowało sprawę bezpłatnej komunikacji. Prezydent Anna Hetman wskazywała na wyliczenia, z których wynikało, że Jastrzębia wpłaca za dużo o ok. 3,5 mln zł do Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Darmowa komunikacja byłaby, zdaniem obecnych władz miasta, realnie możliwa. Ostatecznie zostanie wprowadzana stopniowo. Na początku będą mogli korzystać z niej uczniowie i studenci. Obecnie trwają wyliczenia kosztów z tym związanych. Samo MZK przeżywa poważne zawirowania. Na razie są problemy z wyłonieniem przewodniczącego Zarządu. (W MZK znikają pieniądze? Na co wydano 3,5 mln zł).
Również w dziedzinie gospodarki podejmowano działania. Słabnąca pozycja Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jako największego pracodawcy, wymusza poszukiwania alternatyw dla górnictwa. W tym roku prowadzono intensywne prace związane z zagospodarowaniem Specjalnej Strefy Ekonomicznej, m.in. przesuwano linie energetyczne oraz budowano drogi dojazdowe, na przykład ul. Wyzwolenia. Do miasta zgłaszają się już pierwsi inwestorzy zainteresowani tymi terenami. Podjęto działania, aby w odnowionej łaźni po kopalni „Moszczenica” znajdowało się nie tylko muzeum postindustrialne, ale także centrum innowacji i biznesu. Planuje się, że nowo powstające firmy, start-up mogłyby znaleźć swoje miejsce na wyższych kondygnacjach. W sumie będzie tam ok. 10 tys. metrów kw. do zagospodarowania.
Rada Miasta była polem, gdzie nie tylko debatowano merytorycznie nad przedstawionymi projektami, ale ścierano się politycznie, co w przypadku samorządu nie jest dobrym zjawiskiem. Przykładem tego może być połączenie Komisji Edukacji i Polityki Społecznej. Zdaniem jej przewodniczącej radnej Anny Toborowicz pogorszyło to warunki dla merytorycznej pracy. Nie udało się uzyskać oszczędności finansowych, którymi uzasadniano tą decyzję. Także wybór na stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Miasta Andrzeja Matusiaka (PiS) na miejsce po zmarłym Norbercie Małolepszym budził niemałe kontrowersje. W efekcie prezydium Rady tworzą przedstawiciele PiS (2 osoby), Wspólnoty Samorządowej i Samorządnego Jastrzębia (dawny klub SLD). Z tego gremium wykluczono radnych z PO i Dla Jastrzębia. Przypadek? A może polityczna kalkulacja? (Rada Miasta chciała zaoszczędzić pieniądze. Nie udało się).
Inicjatywą radnych, która wzbudziła wiele komentarzy było „wzmocnienie kontroli gazety samorządowej”, przez niektórych nazwane „skokiem na gazetę”. Pomysłodawcy tego rozwiązania - głównie radni PiS przekonują, że zadaniem gazety jest przekazywanie informacji zarówno z działalności Prezydenta jak i Rady. Jednak w składzie kolegium redakcyjnego zdecydowaną przewagę mają osoby pochodzące z klubów: PiS, Samorządne Jastrzębie i Wspólnota Samorządowa. (Radni chcą wzmocnić kontrolę gazety).
W minionych dwunastu miesiącach miasto żyło również wydarzeniami kulturalnymi. Do najbardziej znanych należały: koncert z okazji Święta Niepodległości, Koncert Noworoczny w wykonaniu solistów opery w Bytomiu, Dni Jastrzębia, Majówka z MOSiR-em, Światowe Dni Młodzieży, odbywały się też liczne wystawy i spektakle.
To tylko najważniejsze wydarzenia roku 2016, które miały miejsce w Jastrzębiu. Na dwanaście miesięcy złożyło się wiele. Każdy z mieszkańców ma ich swoją indywidualną ocenę i zapewne wpłynie ona na odpowiedź na pytanie: Jaki był 2016 rok dla naszego miasta?
Komentarze
18 komentarzy
to miasto pod wodzami PO zrobiło się jednym wielkim syfem :)
Można było zrobić więcej, gdyby nie hamulcowi z pisu.
Matusiak na fotelu wiceprzewodniczącego Rady to kompromitacja tej instytucji. Siedzi za stołem i głupie miny robi, a jak już cod powie to uszy wiedną.
Wyraźnie widać, że PiS plus ich przybudówka Samorzadne Jastrzębie: Siwiec, Filipowicz, Piechoczek (SLD) oraz Rosinska, której interpelacje pisze jej idol Marianem że Bzia, to glowni blokujacy . Zawsze na nie, a propozycji żadnych. I jeszcze mają nadzieję że Małgośka Filipowicz zostanie prezydentem, ale sterowanym przez niejakiego Gołębia
Czarne barany blokują wszystko!
No cóż się wielkiego wydarzyło w tej strefie na Moszczenicy ? Jeżdżę tamtędy dwa razy w tygodni . Jakoś nie zauważyłem nowych inwestycji . Składowisko odpadów i segregacji , które chyba jest zamknięte , bo cicho tam i głucho . To przed rondem . Dalej w stronę EC po lewej jakiś budynek i też echo , po prawej echo .
Na kopalni łaźnie itp , małe firemki zatrudniające po kilka osób .
Potężne działki te koło tzw. ronda donikąd są puste , przy jednej tablica z info że na sprzedaż i tel.
Raczej nie mam pretensji do nikogo że się miasto nie rozwija , to chyba wina mało atrakcyjnej lokalizacji , brak połączenia kolejowego , a i do autostrady fatalny dojazd . Jeśli ktoś ma kasę i chce inwestować , to znajdzie bez problemu lepsze miejsca niż nasze J-bie . Czym możemy przebić np. takie Żory ? Ekspresówka , kolej , połączenie z autostradą , bardzo szybki rozwój miasta .
Myślę że większą szansą będzie teren po kopalni Jas_mos ze względu na połączenie z obwodnica , tu jest jakaś szansa .
W minionym roku połączono komisje co utrudniło pracę . Przewodniczący się tym nie przejmuje bo jest za młody na taką funkcję i nie ma doświadczenia. Nie szanuje ludzi i idzie na sznurku tak jak jego koledzy partyjni. Czytałem jak to zmiany dokonane w Radzie Miasta \"zaoszczędziły\" pieniądze miejskie. Wstyd za takich radnych. Kto ich wybiera?
Za Marjano ze Bzia strefa leżała odłogiem miał JSW i nie martwil się, że ona padnie - taki chłopek-roztropek
To sprawdź ile za 12 lat Janeckiego w strefie ekonomicznej się utworzyło a ile w ostatnich dwóch latach. Zdziwisz się bardzo
Odpowiadając na pytanie z artykułu . Bezrozwojowy rok . Makiety planów już się znudził i od nich już pękają szafy w UM .
Nie ma znaczenia kto rządzi jak widać , nikt nie potrafi przyciągnąć tutaj inwestorów . Janecki robił sobie co jakiś czas wycieczki zagraniczne promujące nasze miasto i tylko wyrzucił na to kasę . Hetman jeszcze nie jeździ ale też nie widać efektów . Jedyne co tylko na chwile błysnęło , to chcieli nam tutaj zrobić spalarnie na Moszczenicy , co nie było by jakimś wielkim wyczynem , bo takie firmy się proszą o zgodę w innych miastach tylko ich nikt nie chce i dobrze że u nas nic z tego nie wyszło .
W produkcji planów , makiet i obietnic przodujemy w regionie
Jakby nie pisuaru to rok byłby lepszy i to o wiele. Zobaczcie jak dużo te szkodniki blokowały!
OWN ruszy i dobrze. Nie będzie leżeć odłogiem. Jak dotąd za Janeckiego!
To był dobry rok. Coś drgnęło w Strefie Ekonomicznej. Coś się zaczyna dziać!
Wolę Rybnik te miasto to porażka
Odchodzący rok należał do nie najgorszych, jeśli chodzi o inwestycje i imprezy promujące miasto. Pewnie, gdybyśmy mieli więcej dobrej woli radnych, chęci współpracy ponad podziałami dla dobra miasta i mieszkańców, można by mówić o małym sukcesie w tym, bądź co bądź, niemałym mieście. Ale to są sprawy nie do przeskoczenia, kiedy ma się taką Radę Miasta...
Natomiast porażką jest, to co się dzieje w Urzędzie Miejskim, a za to bezpośrednio odpowiada prezydent. Takiego bałaganu już dawno nie było. Brak kontroli i nadzoru nad wszystkim, totalny chaos, decyzje podejmowane na ostatnią chwilę, niechlujstwo i brak profesjonalizmu, to tylko niektóre zarzuty, które omawiane są w wielu gronach, które z UM zmuszone są współpracować.
Można by tłumaczyć to tym, że przepisy są niespójne i brak interpretacji prawnej (tak zresztą się tłumaczą), ale dlaczego w miastach ościennych działa wszystko sprawnie i bezproblemowo...?
Ludzie, komuś się miesza w głowi, czy za dużo wypił herbaty? Zamieszki o ktrych pisze \"@\" były w 2015 roku, a nie 2016, którego dotyczy artykuł. Tak więc tendencyjny jest ten komentarz, bo fałszuje rzeczywistość. Byle tylko dowalić miastu, no nie .... Pozdrowienia dla pisowców
Protest w JSW był w 2015 roku a nie w 2016...
Dla miasta protest w JSW nie miał znaczenia? Strzelano do pracowników JSW - brak wzmianki.
Czy psuje to wizerunek władz miasta? Bardzo tendencyjnie przedstawiono 2016rok.