Wodzisławskie Nowe Miasto potwierdza tezę o "Polsce w ruinie"
Zatrważający stan kilku miejsc Nowego Miasta spowodował, że poświęciłem trochę czasu, aby napisać o problemie parę słów. Posłużę się najlepiej udokumentowanym przypadkiem - jednym z najbardziej zdewastowanych miejsc w Wodzisławiu Śląskim – Placem Zwycięstwa, choć również wiele innych miejsc Nowego Miasta wymaga podjęcia natychmiastowych działań.
Telenowela
Sprawa remontu tego miejsca ciągnie się od lat. Bez problemu można znaleźć szereg wpisów skarżących się na zaniedbania tej części Wodzisławia Śląskiego. Nawet gdyby urzędnicy nic o sprawie nie widzieli i niczego nie słyszeli (choć dobry urzędnik powinien znać swoje miasto), to oficjalnie sprawa remontu schodów i obejścia na Placu Zwycięstwa zaistniała w mediach w lipcu 2014 r. 3 lipca 2014 r. w jednym z portali ukazał się artykuł: „Schody na Placu Zwycięstwa: mieszkańcy wstydzą się ich i domagają się remontu”. Wtedy ówczesna Pani rzecznik, dziś wiceprezydent miasta Barbara Chrobok zapowiadała wpisanie miejsca w plan remontów Służb Komunalnych Miasta i remont feralnych schodów jeszcze w 2014 r. Na zapowiedziach się niestety skończyło...
Na nic zdały się kolejne artykuły i apele mieszkańców w lokalnych mediach. Wprawdzie w marcu 2015 r. zareagował osobiście Pan Prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca. Miał zwrócić się z apelem do właściciela schodów na Placu Zwycięstwa o uporządkowanie terenu, zaś nowa rzecznik miasta Pani Anna Szweda-Piguła stwierdziła na łamach portalu Nowiny.pl: „Potwierdzamy konieczność doprowadzenia tego terenu do porządku. Jest to jednak teren prywatny, zatem nie możemy tam sami wchodzić z robotami - dodaje rzeczniczka. Dziś nie jest w stanie powiedzieć, jakie byłyby kolejne kroki, gdyby np. właściciel nie wykazywał woli uporządkowania tego fragmentu miasta”.
Problem w tym, że nie wszystko na Placu Zwycięstwa to teren prywatny…
Mamy połowę sierpnia 2015 r. na terenie słynnych już na pół miasta schodów na Placu Zwycięstwa nie zmieniło się nic, nic z wyjątkiem tego, że obejście przestało być w tym roku nawet koszone i rośnie tam metrowa trawa (wcześniej ktoś je jednak kosił). Pozostaje więc po pięciu miesiącach zapytać czy i jakie dalsze kroki podejmie/podejmuje Pan Prezydent w celu zaprowadzenia ładu i porządku w tym miejscu? Gdzie jest i co robi Straż Miejska? Może lepiej całą konstrukcję po prostu wyburzyć?
Schody problem jeden z sześciu
Zostawmy schody jednak w spokoju, bo to nie jedyny problem tego miejsca. Całe obejście wewnętrzne Placu Zwycięstwa wymaga szeregu remontów i zwyczajnego sprzątania o czym świadczy choćby fotografia studzienki kanalizacyjnej przykrytej opadłymi dobre 10 miesięcy temu liśćmi. Dlatego zostawiając sprawę słynnych schodów swojemu biegowi zwrócę uwagę na inne rzeczy. Po pierwsze w fatalnym stanie są chodniki, które jak mniemam należą jednak do miasta? Podobnie jest z nawierzchnią ulicy, a całość terenu dużego dziurawego parkingu chyba przez lata nie była zamiatana czy sprzątana. Wisienką na torcie są słupy i oprawy oświetleniowe, krzywe i skorodowane. Poza tym duża część Placu Zwycięstwa jest nocą niedoświetlona z uwagi na stare oprawy oświetleniowe, a przede wszystkim zbyt małą liczbę opraw świetlnych. Mamy sierpień 2015 r. może w końcu Służby Komunalne Miasta opracują harmonogram, a przede wszystkim przystąpią do remontów i sprzątania tego miejsca? Niestety jestem niejako zmuszony pisać o sprawach z którymi w ogóle nie powinno być problemu!
Nie pozostaje nic innego jak zaapelować do samego Pana Prezydenta Kiecy - o co najmniej apel do odpowiedzialnych za ten stan rzeczy podmiotów. Prezydent miasta nie powinien w ogóle takimi sprawami się zajmować, ma ważniejsze sprawy na głowie, ale jak widać podlegli mu urzędnicy robią zbyt mało. Wierzę, jednak, że Pan Prezydent i radni, którym zależy na wizerunku miasta zaangażują się w to osobiście i sprawa zostanie w końcu rozwiązana.
Polska w ruinie?
Zdjęcia tego miejsca, które zamieszczam, wbrew mem’ą które pojawiają się w Internecie dowodzącym, że Polska nie jest w ruinie, zdają się jednak potwierdzać, że niektóre miejsca w Polsce takie jak Plac Zwycięstwa w Wodzisławiu Śląskim na miano ruiny jak najbardziej zasługują. Ewentualnych zwolenników „Polski w ruinie” zapraszam więc na Plac Zwycięstwa, a nawet zezwalam na bezpłatne użycie moich zdjęć i zrobienie ciekawego mem’a ;) Tak właśnie wygląda polskie osiedle w XXI wieku, 11 lat po wejściu do Unii Europejskiej.
Sprawie będę się przyglądał, aż do podjęcia odpowiednich działań przez odpowiedzialne za ten fatalny stan rzeczy służby, więc bardzo możliwe, że ciąg dalszy tej telenoweli niestety nastąpi…
Lista rzeczy do zrobienia
1) Remont wielu zniszczonych chodników na Placu Zwycięstwa
2) Remont nawierzchni ulicy i parkingu
3) Budowa nowych miejsc parkingowych
4) Wymiana słupów oświetleniowych i zabudowa większej ilości nowych opraw oświetleniowych lub likwidacja słupów i schowanie przewodów w ziemi
5) Podstawowe czynności porządkowe, grabienie liści, zamiatanie ulic czy zbieranie leżących na ulicy śmieci
6) Remont lub wyburzenie słynnych już schodów i miejsca parkingowego przy sklepie PSS Społem
Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Komentarze
37 komentarzy
Plac Zwycięstwa to miejsce zapomniane przez władze miasta od kilku dziesięciu lat, czy naprawdę nie starczyło kasy w mieście na remont tego miejsca? W innych miejscach marnotrawione miliony
Niech społecznicy przykryją to koszulkami z napisem konstytucja to nie będzie widać dziadostwa.
buhahaha, na innym portalu piszą, że od 2014 r. nic sie nie zmieniło. Brawa dla Kiecy.
ścieżkę obok wybudowali...a podstawowych rzeczy jak wymiana chodników i remont drogi zrobić nie potrafią, już nie piszę o zamiataniu ulic i sprzątaniu przez SKM.
mam nadzieję, że autor niebawem znów napisze i rozliczy władze miasta z tego co zrobiły w tym zakresie albo z tego co nie zrobiły czyli z nieróbstwa i braku jakichkolwiek remontów. Minął prawie rok, a sytuacja zmieniła się tylko na gorsze.
no tak teraz juz z dwa miesiące robia przed Urzędem Miejskim,na to kaska jest,a to jak wygląda w tym miejscu radnych nie obchodzi,jak trzeba było to głosowali na dodatkową kase na remont urzędu.
ciekawi mnie jak długo jescze Straz Miejska będzie tolerowała ten syf w centrum miasta?
a tu dalej syf k..a i mo..ła,nic tam sie nie zmienilo,no te chaszcze są suche,to taka zmiana,wstydp panowie z Rady Miasta,co wy robicie? Tylko kase na RPR dajecie? UM nowy płot,to fanaberie władz miasta,a na Wałowej w centrum miasta wysypisko śmieci na skarpie po byłym szpitalu,też oczywiście nikt tego nie widzi
bo towarzystwo wzajemnej adoracji konsultuje samo z sobą nazywając to konsultacjami z mieszkancami
za to ul.powstańców (dość wąska) będzie 2 kierunkowa ;)
władzę najbardziej interesuje psucie ruchu w śrudmiesciu,bo auta nie moga pod oknami im jeżdzić,więc nie chcą ruchu dwukierunkowego na Wałowej,a bałagan 300m od Rynku ,nie interesuje nikogo
ale to przestaje być śmieszne,konary wisza nad głowami spacerowiczów,wieje i spadają,a SKM ma to w nosie,a wczoraj dosłownie kilka metrów przed dzieciakami spada drzewo połamane.
POwiem krótko "syf , kiła i mogiła " a możne tu przyjedzie Kopacz w swoim " pendolino ", bo szkoda czasu na pisanie jaka władza takie porządki w mieście .
@RPR - ostatnio pani przewodnicząca PO dała wyraźny przekaz do swoich "towarzyszy" - "podkasać rękawy i do roboty". Z tego co wiem dzisiaj w Warszawie jej prezydenci będą czyścić Wisłę. To może by tak i w Wodzisławiu Kieca ze swoimi vice podkasali rękawy i trochę gałęzi z RPR-u uprzątnęli. Do roboty Panie Kieca, do roboty!
@idla - teraz już wiesz dlaczego nie kosi się trawy w mieście - aby ukryć śmieci ;)
@idla - teraz już wiesz dlaczego nie kosi się trawy w mieście - aby ukryć śmieci ;)
no i dzisiaj potwierdzenie balaganu w Rodzinnym parku rozrywki wiszą konary polamanych drzew nad ścieżkami spacerowymi,taki stan jest od ponad 2 tygodni i trzeba czekac aż komus z użytkownikow parku coś sie stanie,dzisiaj po poludniu przed spacerującymi mieszkancami upada zlamane drzewo przez podmuch wiatru.Jak długo jescze trzeba sie zastanawiać co zrobic z tymi konarami?
Ci poprzedni Radni to byli sami Powstańcy Śląscy oni tylko organizowali pokazy powstań Śląskich i podobnych przedstawień , bardzo dobrzy gospodarze ale nie w Wodzisławiu, tylko za Bugiem , Tu w Wodzisławiu siedzieli i siedzą w korycie ale o gospodarce nie mają zielonego pojęcia, byle kasa pasuje i robić nie muszą. Oni są zdania Patrioci Polscy na Śląsku robić nie muszą . albo???? Do tego mają głupich Hanysów .
proszę sobie zobaczyc kolejne miejsce w Wodzisławiu,mimo artykułow dalej jest tam tak samo,tylko zieleń zakryła ten bałagan,jakie są działania służb miejskich,ŻADNE
http://www.nowiny.pl/107338-wodzislaw-do-strefy-wjedziemy-obok-smieci.html
moge podać przyklad bylejakosci robót to tkz.zalewisko Sakandrzok,ile tam drzew suchych stoi i nikt nie pomyśli o zlikwidowaniu tych suszków,czy się nie chce? Koszt tych robot byl bardzo duży i nie zrobiono tego porządnie zabrakło na to kasy?,takie kolejne bałaganiarstwo miejskie.Tego jest b.dużo,zależy to od ludzi mających nadzur nad inwestycją,niedopilnowanie czy niechlujstwo?
mhl999 masz racje w Wodzisławiu najważniejsza jest propaganda,a reszta to cicho sza,ludzie pokroju Melechiasza godzą sie na to co im władza zafunduje,wszechobecny bałagan,ciągnące sie w nieskończoność inwestycje.Co przeszkadzało prezydentowi przed UM ,że plot rozebrany,cos tam robią,też zresztą jak to widać.A nikt całe lata nie widzi in nego miejsca prawie w centrum miasta?Jaki to koszt byłby,napewno kilka krotnie niższy niż teraz te prace przed UM.Jednomandatowe okręgi pokazaly jak zawiązala się sitwa miejska,ktora robi co chce,a media występują w roli tuby propagandowej,bo niewygodnych tematów nie mogą pisać,bo sitwa ma na to wpływ co piszą,jak dobrze o nich to mogą.Te drzewka z tabliczkami w Rodzinnym parku przysychaja,a dąb ktory sadził Kieca juz prawie suchy,ale propaganda była pełna parą,nikt nie zadał pytania czy aby to dobra pora na sadzenie drzewek.Tak to wygląda w naszym mieście.
Melachiasz władza wodzisławska tak sie nauczyła że w mediach tylko trzeba ja lukrowac,bylejakość tego co robia nasze władze jest przerażająca.Licza sie zdjecia,relacje jak barany wstęgi przecinają,a wokó ł może być bałagan.Tylu radnych kilku kadencji przechodziło w tym miejscu,niektorzy w poblizu mieszkają i nie robiło na nich wrazenia to miejsce,pomyśl sobie co to za gospodarze miasta? Co im przyswieca pełniac obowiązki radnego,prezydenta? Układy,kasa? Straż Miejska podobno jest od pilnowania porządku ale chyba tylko teoretycznie,bo też nie widzą jaki tor przeszkód jest w dojściu do sklepu.Na dobrą sprawe schody powinne być zagrodzone z uwagi na bezpieczeństwo użytkowników.Tu jest działka tagze Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego,on też jest ślepy? Gazet nie czyta? Podjazd dla niepełnosprawnego kazał rozebrać,a obiekt budowlany zagrażający użytkownikom może być.Artykuł nie jest idiotyczny,jak piszesz to sie zastanów a szkode miastu przynosi takie nieróbstwo,tolerowanie bałaganu które w Wodzisławiu jest powszechne.
@idla - wpisz sobie w google "Rodzinny Park Rozrywki w Wodzisławiu Śl.: Modeli wciąż nie wypożyczysz..." bardzo mnie ciekawi czy po tygodniu coś się zmieniło czy jednak wodzisławianie są dym..ni aż miło. Huczne otwarcie było i to się liczy, a że nie wszystko jest dostępne to już cicho sza oby nie wyszło na zewnątrz, bo trza będzie znów bajkę na potrzeby propagandy wymyślić. I tak to się w tym mieście cudów wszystko kręci. Urząd wymyśla bajki, a ludzie wierzą jak lemmingi, bo co im się powie i udokumentuje nie ma znaczenia. To po prostu jest tak niewiarygodnie i nieprawdopodobne, że nie sposób uwierzyć, że to prawda nawet jeśli to udokumentujesz :)
Malachiasz podpobno propaganda sukcesu sie skończyla,ale jak widze chcesz aby w Wodzisławiu trwała nadal,ma być zagłaskiwanie włodarzy przez lokalne media i wtedy jest kraina szczęśliwości? a swoją drogą popatrz na swój plac,bo pewnie na nim niezły bajzel,skoro popierasz bajzel miejski
Cytat z komentarza do artykułu: "Wyobraźcie sobie, że w UM pojawiają się pomysły żeby sprywatyzować park miejski. To nie jest żart. Zachowują się jakby to do nich należało. Strategia na chwilę obecną jest taka żeby rozkopany park obrzydzić ludziom i w odpowiednim momencie podać rozwiązanie problemu na tacy - sprzedaż prywatnemu przedsiębiorcy który cuda stworzy. Łapy precz od parku." (janjanek, 08.08.2015, tuwodzislaw.pl)
Malachiasz popatrz na siebie jaki z ciebie orzeł,widocznie syf i bałagan panuje u ciebie,i widok tak zaniedbanego miasta nie robi na tobnie wrażenia.Nie przeszkadza bałagan takim typom jak ty.
@Malachiasz - zastanawiałeś się jaką antyreklamą jest to, że miasto jest zaniedbane? To nie są jakieś bieżące sprawy, ale sprawy odkładane latami bo ktoś tam pokrzyczał, napisał pisemko i na tym na ogół się kończyło. Jak widać niewiele się zmieniło od paru miesięcy. Może gospodarz tego miasta akceptuje fakt by oceniano go poprzez ewidentne zaniedbania, ale najwyraźniej mieszkańcy mówią koniec tego dobrego! Chcą po prostu żyć w normalnym, zadbanym otoczeniu. Trudno taką podstawę nazywać szkodzeniem miastu. Świadomość społeczna po prostu rośnie i to wymaga zmian w zarządzaniu miastem, a nie obiecywaniem kolejnych gruszek na wierzbie. Skoro nie da się po dobroci to trzeba pisać takie "durne artykuły". Władza natomiast jest po to by od niej wymagać.
Widzę że same orły.
Jesteście pewnie dumni z tego że tak dobrze wam krytyka idzie ....
No i pewnie wecie że przez takie idiotyczne artykuły więcej szkody Miastu przynosicie niż pożytku.
Jestem ciekaw jak macie w własnych domach?
Szkoda mi was ;-)
jeszcze coś o porządkach z cyklu "wodzisławskie pamiętniki" http://i.imgur.com/euiX7UH.jpg
Zakładam, że artykuł ukaże się również w papierowym wydaniu. Wówczas siła rażenia będzie większa. Może warto sprawdzić jak tam porządki na 1maja, o którym kiedyś pisano. Cieszy mnie bardzo, że ludzie zaczynają wymagać od tych pseudo władz należytego porządku w mieście. Nie bał bym się jednak podawać imion i nazwisk radnych dzielnicy czy radnych miejskich. Jeszcze lepiej by było gdyby zaczęli się tłumaczyć z swojego nieróbstwa. O efektywność prac należy rzecz jasna zapytać jeszcze urzędników, bo oni ciągle pracują ale jak widać na załączonym obrazku efektów brak. Naczelne dowództwo w postaci miłościwie panującego Miecia obiecuje, że zajmą się sprawą i na tym na ogół się kończy dlatego upór i konsekwencja powinny być tutaj premiowane w wydaniu papierowym. Niech ludzie czytają, może sprzedaż gazety wzrośnie jeśli Nowiny zaczną publikować niekoniecznie łagodne stanowiska mieszkańców. Lata zaniedbań wychodzą i ludzie chcą żyć na pewnym poziomie. Osobiście mam nadzieję, że takich osób jak autor tego artykułu będzie przybywać.
ja juz z 2 miesiące temu czytałem na każdym portalu wodzisławskim,że roboty na ukończeniu stawu w w parku,to co zobaczyłem teraz w realu nijak ma sie do tekstów które można było czytać jak to niby juz na ukończeniu prace.UM nowy płot sobie funduje,a mieszkancy niech sie przewracają na schoach do sklepu.Panie Kieca czy pan widział kiedykolwiek jak to miejsce wygląda? Myśle że tam pan nie doszedł,pora by pana kierowca przejechał z panem tą ulicą Plac Zwycięstwa zwaną,moze wtedy będzie z pana strony reakcja.Takich podobnych miejsc jest więcej w miescie,ale to przebija wszystko.
hahaha bardzo dobry tekst, gratulacje dla autora. Ciekawe jakie działania podejmą urzędnicy urzędu miasta i radni bezradni oraz straż miejska i nieudolne służby komunalne w tym zakresie. Pewnie wszystkie siły SKM są w parku, który za takie pieniądze powinien być idealny. Przydał by się jeszcze tekst o remoncie stawu w parku miejskim bo to to też "telenowela".
widocznie tak miasto ma wyglądać bo utopiono 28 milionów w parku rozrywki.Ale czy to ma być wymówka?
z tego co widac to Straz Miejska woli karać kierowców niż robić to co do niej nalezy.Panowie strażnicy otwórzcie oczy kiedy chodzicie po mieście i pilnujcie podstawowego porządku,mniej gonitwy za kierowcami,upominajcie bałaganiarzy,jak nie pomaga upomnienie karajcie.
dla władz miasta najważniejsze jest obejscie UM ,Rynek,ale już 200m od rynku bałagan to może być,jak można być ślepym będąc radnym tyle razy tam przechodząc? Radni tylko od pobierania diet?wstyd panowie z dzielnicy Nowe Miasto,czym sie kierujecie będąc radnym dzielnicy czy miasta?
Wina częściowo leży po stronie ekipy radnych która rządziła przez kilka poprzednich kadencji,ale zostali na szczęście wymienieni,z jakim skutkiem zobaczymy,czas by nowi radni zakasali rękawy i wzieli się do roboty.