Piątek, 2 sierpnia 2024

imieniny: Alfonsa, Kariny, Gustawa

RSS

Niespodzianka w Kornowacu. Borucin wyjechał bez punktów

05.05.2014 14:40 | 14 komentarzy | MAD
Ostatnia aktualizacja: 05.05.2014 07:58

Kibice Borucina jeszcze długo po ostatnim gwizdku Wacława Błaszczoka nie mogli uwierzyć w to, że ich drużyna, która do Kornowaca przybyła w roli faworyta, poległa z miejscowym zespołem aż 2:5. Podopieczni Jerzego Halfara miotali sie po murawie bez celu i konkretnego pomysły na grę, a gospodarzom nie pozostało nic innego, jak czyhać na ich błędy i bezkompromisowo je wykorzystywać, co w istocie zrobili bardzo skutecznie.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

KS Kornowac - KS Naprzód Borucin 5:2 (3:2)

Krzysztof Kura 11. (karny), 34., 37., Leszek Gatnar 50., Rafał Ochojski 76. - Sebastian Kieżyński 19., Przemysław Ekiert 28.

KS Kornowac: Michał Radecki, Mariusz Urbas, Mateusz Moneta, Rafał Ochojski (80. Kamil Nikitiuk), Paweł Czekała (60. Wojciech Lechocki), Jakub Walter, Bartosz Nowak (85. Jarosław Adamiak), Krzysztof Kura, Jerzy Chrobok, Leszek Gatnar (65. Grzegorz Stukator). Rezerwowi: Grzegorz Stukator, Krzysztof Wojciechowski, Patryk Szamara, Wojciech Lechocki, Kamil Nikitiuk, Jarosław Adamiak

KS Naprzód Borucin: Radosław Kozak, Łukasz Jambor, Nikodem Urbas (46. Patryk Mrozek), Wojciech Skopiński, Tomasz Wyrobek, Krzysztof Cerkowniak, Konrad Świstowski (80. Arkadisz Górszczyk), Jerzy Halfar (65. Rafał Haras), Przemysław Ekiert, Sebastian Kieżyński, Artur Dudacy. Rezerwowi: Michał Bedryj, Rafał Haras, Arkadiusz Górszczyk, Patryk Mrozek, Dawid Piksa, Sebastian Piksa

Żółte kartki: Paweł Czekała - faul (Kornowac)

Sędziowali: Wacław Błaszczok, Dariusz Lenort, Zdzisław Małys

 

PO MECZU POWIEDZIELI:

Rafał Ochojski, grający trener KS Kornowac

Na pewno sprawiliśmy niespodziankę, bowiem plasując się w dolnych rejonach tabeli wygraliśmy z zespołem z czołówki. Niemniej jednak wiedzieliśmy, że Borucin to świetna drużyna, która wiele bramek strzela, ale równie wiele traci. Założenie był więc takie, że jeśli będziemy pilnować się w obronie i nie popełnimy w tej linii rażących błędów, powinno skończyć się dobrze. Pod kątem taktycznym nie podeszliśmy do tego meczu jakoś specjalnie, tylko dlatego, że gramy z KS Borucin. W każdym spotkaniu staramy się walczyć o trzy punkty, co prawda różnie to czasem wychodzi, ponieważ w ostatnim czasie przytrafiały nam się błędy w defensywie, tak jak na przykład w starciu z Tworkowem czy Krzanowicami. Dzisiaj także można było dostrzec mankamenty, ale ukryła je przede wszystkim skuteczność napastników i dobry wynik. Zagraliśmy nieustępliwie, z ogromnym zaangażowaniem i determinacją, no i mamy Krzysztofa Kurę, który tej wiosny strzela bramki w każdym spotkaniu. Ważne jest też to, że wyszliśmy na murawę bez kompleksów.

Jerzy Halfar, grający trener KS Borucin

Czwartkowy mecz z Cyprzanowem był dla nas ostrzeżeniem. Wygraliśmy minimalnie, i tłumaczyłem chłopakom, że Kornowac to także ciężki teren. Nasz przeciwnik praktycznie tonie i zrobił dzisiaj wszystko, aby się ratować. Piłkarze z Kornowaca gryźli trawę i to przyniosło efekt. Mam wrażenie, że przeszliśmy obok meczu. Nie potrafiliśmy wymienić nawet pięciu podań. Raczej żaden z naszych zawodników nie zagrał na swoim poziomie. Co prawda gramy młodzieżą, ale na boisko wybiegło też kilku doświadczonych graczy i myślę że to do nich można mieć pretensje o to, że żaden z nich nie wziął ciężaru gry na siebie.