Z zimnej wody na ścieżkę z żarzącym się węglem
Członkowie zespołu Berserker's Venganza Team zażyli w niedzielne popołudnie rzeźkiej kąpieli w akwenie wodnym w Raciborzu-Ostrogu. Później przeszli ścieżką ułożoną m.in. z żarzącego się węgla. Zobacz zdjęcia, wkrótce wideo!
To już tradycja. W każdy weekend na Ostrogu spotykają się morsy, zażywające kąpieli w stawie żwirownia.
Grono raciborskich miłośników udowodniło dzisiejszego popołudnia, że niska temperatura powietrza, która zatrzymała się na 8 kresce i lodowata woda, nie budzą przed nimi strachu. W niektórych miejscach na akwenie wciąż znajdowały się tafle lodu, jednak nikt nie przejął się takim stanem rzeczy.
Postanowili sprawić przyjemność sobie samym, w postaci orzeźwienia ciała i umysłu, kończąc wszystko ciekawym akcentem. Po wyjściu z wody wybrali się na krótki spacer po rozżarzonym węglu. Owy rytuał wykazuje zdolności lecznicze, poprawia pewność siebie oraz ozdrawia duchowo.
Wyrazy szacunku dla panów morsów, potrafiących przezwyciężyć własne słabości, te w wodzie, jak i na piekielnie gorącym podłożu. - To kształtuje charakter człowieka. Dołączyłem w listopadzie do kolegów. Najgorzej było za pierwszym razem. Teraz jest wspaniale. Podstawą jest dobra rozgrzewka, która przygotowuje organizm – podkreślał sześćdziesięcioletni pan, będący najstarszym uczestnikiem, chcący również zachować anonimowość.
Warto podkreślić, iż wiek w tym wypadku nic nie znaczy.
Różnica wieku między najmłodszym i najstarszym raciborskim morsem wynosi prawie pięćdziesiąt lat!
MM