Rafako nie przechodzi na emeryturę
Prezes Rafako Paweł Mortas wbił łopatę na placu budowy nowych bloków energetycznych Elektrowni Opole. Powiedział nam jakie znaczenie ma ta inwestycja dla raciborskiej spółki w roku jej 65-lecia.
Start kluczowego zlecenia dla Rafako oznacza, że jego pracownicy będą mieli pełne ręce roboty?
To dobra data na początek, bo 15 lutego mijają dwa lata od podpisania kontraktu. Wbicie łopaty, uroczyste uruchomienie i wcześniejsze przekazanie placu budowy to już fakty. Dziś licytujemy ilu inżynierów zostanie tu zatrudnionych. Najważniejsze, że będzie ich kilkuset, chociażby przy deskach. Dla potencjału wykonawczego setki firm mniejszych. To nie jest projekt geograficznie oodalony, będzie się budowało tutaj. Nie da się fizycznie przewieźć tak dużych obiektów z przysłowiowych Chin jak się dużo ostatnio czyta.
Jakie znaczenie ma dla obecnej kondycji raciborskiej firmy inwestycja w Opolu?
Dla Rafako to ogromne wyzwanie w roku jubileuszu firmy. Mija 65 lat od założenia firmy. Nie zamierza przechodzić na emeryturę tylko stawia na nowe wydanie. Zaczyna młodym projektem. Nie będzie jedyny, nie będzie ostatni. Opole to wyzwanie organizacyjne, potencjał do wykorzystania. Jestem pewien, że kierunek wytyczamy tylko do przodu.
Długotrwałe oczekiwanie na rozpoczęcie budowy było nerwowe?
Ta inwestycja miała wiele pików, wzlotów i upadków. Jeszcze przed rokiem, w marcu ten projekt był pod wielkim znakiem zapytania. Ale zostawmy to, najważniejsze, że się udało. Niech budowniczy rozpoczną budowę, a my zajmijmy się kolejnymi zadaniami. Bo Rafako to nie tylko wielkie projekty ale przede wszystkim wiele średniego formatu, wartości do kilkuset milionów.
Rafako zbuduje bloki energetyczne jako lider konsorcjum. Dlaczego potrzebni byli nowi partnerzy?
Nowy kształt konsorcjum powstał po to by zmitygować ryzyka. Dziś już nie są one widoczne, co potwierdził dziś na uroczystym uruchimieniu budowy Marek Woszczyk prezes PGE.
Jakie zadania czekają Rafako w najbliższym czasie?
Najbardziej istotny dla nas i dla kraju jest projekt jaworzański. Szukamy docelowego kształtu konsorcjum. Projekt opolski był związany z tym w Jaworznie gdzie mamy 99,9% zakresu do wykonania. Ogrom pracy już wykonano, pozostaje uporządkowanie go pod względem finansowym aby zamawiający mógł podtrzymać decyzję o tym, że Rafako będzie generalnym wykonawcą i tę elektrownię wybuduje.
Co pan zrobi z łopatą, którą symbolicznie zaczął pan rozbudowę elektrowni?
Łopatę, którą dostałem na pamiątkę użyję do przekopania klombu przed Rafako. Oczywiście żartuję. Zbliża się wiosna i ten słoneczny dzień dobrze wróży opolskiej inwestycji.