Kandydat seniorów do rady miasta

Szef raciborskiego samorządu pomimo, ze obiecał, sprawił zawód również przewodniczącemu koła, który czuł spoczywającą na nim odpowiedzialność za zaplanowane spotkanie. Podczas spotkania z przewodniczącym rady Tadeuszem Wojnarem miał zostać poruszony – jak widać kontrowersyjny – temat powołania przy radzie miasta, rady seniorów. Z inicjatywą wyszło koło Centrum przy poparciu Zarządy Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu.

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o samorządzie gminnym umożliwiającą powoływanie rad seniorów. – Pomyślałem, że taka rada w Raciborzu, gdzie jest bardzo dużo emerytów miałaby racje bytu. Zwłaszcza jeśli stanowiłaby szeroką reprezentację seniorów naszego miasta – przedstawicieli Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, organizacji emeryckich skupiających nauczycieli, wojskowych, policjantów itd. – przekonywał przewodniczący Janusz Loch.

Przypomniał, że spotkanie z udziałem przewodniczącego rady miało mieć charakter informacyjny, podczas którego seniorzy dowiedzieliby się, jak sporządzić wniosek i jakich formalności trzeba dopełnić, żeby taką radę seniorów powołać.

– Dobrze byłoby, żeby oprócz rady seniorów emeryci mieli przedstawiciela w radzie miasta. Rada seniorów mogła podpowiadać swojemu radnemu, jakie ważne sprawy na forum należy przedstawić. Jeśli takiego przedstawiciela nie będziemy mieli utrudnione będą kontakty rady seniorów z radą miasta – stwierdził Janusz Loch.

Oficjalnie też oświadczył: – Spotkanie to utwierdziło mnie w przekonaniu, że chcę i będę startował do rady miasta. Proszę więc was o pomoc i o głosy – wrócił się do członków koła. Seniorzy decyzję tę przyjęli oklaskami.

W sprawie powołania rady seniorów, przewodnicząca ZR PZERiI w Raciborzu Krystyna Loch zaproponowała spotkała reprezentacji członków związku, która po zapoznaniu się z ustawą dotyczącą powołania rad seniorów, wystosowałaby pismo do Rady Miasta Racibórz.