Sobota, 28 grudnia 2024

imieniny: Teofili, Godzisława, Antoniego

RSS

Jeszcze raz o raciborskiej komunikacji miejskiej

03.02.2014 10:45 | 5 komentarzy | web

Bardzo trafne spostrzeżenia, jedyne to z czym mogę się nie zgodzić to biletomaty czy sprzedaż biletów w kioskach. Byłoby z pewnością wygodniej ale to wszystko kosztuje, więc po co przedsiębiorstwo ma się narażać na koszty, tym bardziej że liczba osób korzystających z biletów jednorazowych nie jest wcale taka duża (widać to w autobusie u kierowcy). Większość korzysta jednak z biletów miesięcznych, dekadowych bądź jeździ po prostu na gapę, bo kontroli nie ma bądź jest jej jak na lekarstwo.

Jeszcze raz o raciborskiej komunikacji miejskiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Czy uważasz, że Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu funkcjonuje:

Kontrolerów brakuje czemu się nie dziwię, bo za takie pieniądze jakie przedsiębiorstwo proponuje kontrolerom nikt nie chce dostać jeszcze później "po mordzie" a z tym niewątpliwie ten zawód się wiąże...Wiem, bo sam pracowałem niegdyś w PK na tym „stanowisku”. Prostym rozwiązaniem byłaby recepta PKSu, który wpuszcza pasażerów tylko przodem i każdy z nich musi kupić bądź okazać ważny bilet. Pozostałe drzwi służą jedynie do wypuszczania pasażerów dzięki czemu wspomniany chłód nie dostawałby się do wnętrza pojazdu przez tak długi czas,a i gapowiczom skończyłaby się sielanka. Jeżdżąc z ważnym biletem w ręku aż krew zalewa kiedy widzi się tych którzy ten obowiązek zakupu biletu ignorują a pomimo to korzystają z prawa przejazdu.

Ważną sprawą w miejskiej komunikacji jest również świadomość kierowców że nie jeżdżą sami dla siebie. O ile spóżnienie jestem w stanie zrozumieć to nie mogę pojąć jak kierowca może odjeżdżać z przystanku przed czasem a tak bywa dość często np. L1 – Auchan – g. 17.32. Mało to, pasażer dobiegający do ruszającego autobusu jest jego potencjalnym klientem, a jednak często zostaję zignorowany i wykpiony przez kierującego. Bądźmy dla siebie ludźmi. "Drogi kierowco" taki pasażer jest Twoim "pracodawcom" więc szanujmy siebie nawzajem. Nie będzie pieniędzy w przedsiębiorstwie – stracisz miejsce pracy.

To moje indywidualne spostrzeżenia na temat miejskiej komunikacji w Raciborzu, które nie mają na celu nikogo obrazić a ulepszyć system jej funkcjonowania. Moja ocena systemu działania PK wcale nie jest zła, ale zawsze znajdzie się parę rzeczy które warto byłoby zmienić bądź wprowadzić. Na koniec dodam, że parę lat temu wysłałem na adres email Przedsiębiorstwa Komunalnego pewną propozycję zmian wychodzących naprzeciw potrzebom pasażera czy cokolwiek znalazło odzwierciedlenie w rzeczywistości oceńcie sami. Oto treść tego meila:

"Od jakiegoś czasu zauważyłem że autobusy komunikacji miejskiej bardzo ubogo zaopatrzone są w tablice informacyjne (tj. nr linii i kierunek jazdy ). Takimi tablicami zaopatrzona jest tylko przednia szyba autobusu, a gdzie szyba boczna i tylna tak jak było kiedyś? Siedząc we wiacie przystankowej obtoczonej z prawej i lewej strony bilbordami reklamowymi nie jesteśmy w stanie określić co to za linia i dokąd jedzie. To samo tyczy się tylnego oznakowania choćby numeru linii,zwłaszcza że autobusy często odjeżdżają przed czasem, dajcie więc pasażerowi 100% pewność że nie ma już na co czekać. Stosując odpowiednie tablice informacyjne w miejscach w których wspomniałem z pewnością zaoszczędzilibyśmy czasu a już na pewno nerwów kierowców pytanych ciągle o to samo „czy ten autobus jedzie....” Poza tym czy jest możliwość włączenia muzki dla podróżujących pasażerów (zazwyczaj w pojedynkę) ? W końcu muzyka łagodzi obyczaje.... To tylko moje podpowiedzi w stosunku do funkcjonowania komunikacji. Byłbym wdzięczny i pewnie nie tylko ja gdyby te drobne rady odnalazły swój początek w praktyce. Co Szanowny Zarząd o tym myśli??? Z pozdrowieniami stały pasażer"

PS. Dodam, że ta pierwsza wskazówka znalazła swoje odzwierciedlenie dzięki nowym autobusom, które są wyposażone w wyświetlacze przednie, boczne i tylne ;) nagłośnienie w tych autobusach też jest niezłe więc może dałoby radę pusić w trakcie kursu jakąś muzykę z lokalnego radia...

Może jednak warto czasem „głośno” wyrażać swoje propozycję,potrzeby i opinie?

Czytaj także: O raciborskiej komunikacji miejskiej słów kilka...


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.