Sobota, 27 kwietnia 2024

imieniny: Teofila, Zyty, Żywisława

RSS

Prezydent Lenk: komentarz radnego w Dzień Wolontariatu uważam za pomyłkę

06.12.2013 12:30 | 7 komentarzy | ma.w

Na Facebooku radny Dawid Wacławczyk zamieścił komentarz do tegorocznego rozdania nagród z okazji Dnia Wolontariusza. Zwrócił w nim uwagę, że jednych się nagradza, a innym wypowiada umowy o współpracy. Mirosław Lenk uważa, że to zestawienie nie na miejscu, a radnego zaprasza do odwiedzin w schronisku.

Prezydent Lenk: komentarz radnego w Dzień Wolontariatu uważam za pomyłkę
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wacławczyk podkreślił w swoim wpisie na Facebooku, że wolontariusze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu, prowadzonego przez PK, spółkę miejską nadzorowana bezpośrednio przez Prezydenta Raciborza, stanowiący jego zdaniem jedną z najlepiej zorganizowanych ekip działających charytatywnie w pozytywnym celu, poświęcającą swój czas, pieniądze i organizującą dary dla zwierząt - dostała zbiorowe wypowiedzenia umów wolontariatu. - Oficjalny powód to kwestie formalne, które przez lata nie były przeszkodą i nie są nią w całej Polsce. Nieoficjalnie chodzi o to, że przeszkadzają, kontrolują, widzą nieprawidłowości i głośno o nich mówią, no i oczekują, że zwierzęta będą leczone, co kosztuje - zaznaczył radny NaM-u. Wacławczyk chciał w ten sposób uzupełnić informacje medialne o tym, że "prezydent wręczył kwiatki i nagrody oraz zapewniał, że bardzo docenia, szanuje i ceni raciborski wolontariat".

O opinię na temat stanowiska opozycjnego rajcy, opublikowanego jako komentarz w portalu nowiny.pl, zapytaliśmy Mirosław Lenka prezydenta Raciborza. Ten odparł, że docenia starania Wacławczyka o poprawę sytuacji w schronisku i czeka na jego wizytę w placówce, a nawet pracę na jego rzecz. - Panu radnemu coś musiało się pomylić. Zestawienie osób nagrodzonych za swoje wieloletnie zaangażowanie w bezinteresowaną działalność dla innych z problemami jakie mają od pewnego czasu miejsce w schronisku jest po prostu nie na miejscu - uważa włodarz miasta.

Odniósł się on także do zakończenia współpracy między schroniskiem a wolontariuszami. - Samorząd i jego jednostki muszą przestrzegać obowiązującego prawa. Aktualne przepisy nie pozwalają na współdziałanie placówki z wolontariuszami w sposób, w jaki odbywało się to dotychczas. To był błąd i teraz go naprawiono. Nie oznacza to, że w schronisku nie będzie w ogóle wolontariuszy. Spotykam się z nimi i rozmawiam. Chcę by zbudowano właściwe relacje w tym zakresie. Prowadzące schronisko PK może zawrzeć umowę ze stowarzyszeniem lub organizacją, które będą "firmowały" wolontariuszy. Z pojedynczymi osobami, którym nie odmawiam dobrych chęci, niestety schronisko nie może współpracować, bo tego zabraniają przepisy. Zarówno te które, regulują działalność spółek jak i te, które określają zasady wolontariatu. Kto neguje ten stan rzeczy po prostu nie szanuje prawa, a tego oczekiwałbym po członku rady miasta - komentuje Mirosław Lenk.

Podkreśla też, że potrzebny jest odpowiedni model współpracy wolontariuszy z załogą schroniska, bo na tym polu dochodziło na ul. Komunalnej do wielu nieporozumień. - Wolontariusz powinien wspomagać zamiast wchodzić w konflikt z zatrudnionymi na miejscu ludźmi - twierdzi prezydent.

Do tematu wolontariatu w schronisku wrócimy w najbliższym wydaniu Nowin Raciborskich.

Ludzie:

Dawid Wacławczyk

Dawid Wacławczyk

Wiceprezydent Raciborza

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.