Akryle, pastele i akwarele Janusza Rzodeczki
Po prawie 20 latach milczenia swe prace w Raciborskim Centrum Informacji wystawił raciborski artysta plastyk Janusz Rzodeczko.
– Powinni być tutaj wszyscy plastycy, żeby zobaczyć te obrazy – podkreślił doskonały warsztat artystyczny raciborzanina, Marek Rapnicki podczas otwarcia ekspozycji.
Najstarsze z wystawionych były surrealistyczne rysunki oparte na motywach literatury fantastycznej Briana W. Aldissa „Cieplarnia”. W zbiorach Janusza Rzodeczki zachował się neopastel „Uniwersytet w Bonn” – jedyna praca, która pozostała z tego wojażu w 1986 r. Zaprezentowane akryle przedstawiają zaś miłe artyście wspomnienia i przeżycia, jak również piękno natury, do której po inspirację chętnie sięga. Na pastelach i akwarele można obejrzeć m.in. urokliwe miejsca i architekturę starego Wrocławia, Pragi, Raciborza czy Opawy. Janusz Rzodeczko jest też autorem kalendarzy.
Zwiedzający byli zgodni, że swe prace raciborzanin wystawia zdecydowanie za rzadko, choć stanowią przykład prawdziwej sztuki, na którą nie można pozostawać obojętnym.
Komentarze
