Ratownicy górniczy walczyli o tytuł najlepszego
Na terenie kompleksu KS „Górnik” w Rybniku-Boguszowicach, 21 czerwca odbyły się siódme zawody zastępów ratowniczych Kompanii Węglowej.
To było pięć godzin morderczej rywalizacji w potwornym upale i zaduchu. Ale 17 drużyn ratowniczych, które stanęły na starcie tegorocznej edycji imprezy dało z siebie wszystko. Żaden z zastępów ani na moment nie odpuścił, a walko o zwycięstwo trwała dosłownie do ostatnich minut zawodów. Ratownicy – jak co roku - musieli w jak najkrótszym czasie pokonać morderczy tor przeszkód. Najpierw przejść przez przepust tamowy, potem ponieść za pomocą sprzętu pneumatycznego stalowe elementy, przejść przez niskie przejście o wysokości zaledwie 65 cm, wymienić butlę tlenową i skręcić dwa odcinku rur o średnicy 150 mm. Na koniec trzeba było jeszcze przetransportować manekin na noszach z użyciem aparatu oddechowego pokonując po drodze zgrzewają siatkę i ponownie przepust tamowy.
Przed zawodami wśród faworytów wymieniano ekipy z „Jankowic”, „Bobrka-Centrum” i ubiegłorocznych zwycięzców, czyli drużynę z „Ziemowita”. Okazało się, że typowania były słuszne. Przez długi czas prowadziła ekipa ratowników z kopalni „Jankowice”, którzy wylosowali pierwszy numer startowy i już na samym początku „wykręcili” świetny czas 3, 10, 35 s. Gdy wydawało się, że „Jankowice” mają już zwycięstwo w kieszeni na starcie stanęli ratownicy z Bytomia. Już w połowie dystansu wyszli na prowadzenie, ale niespodziewanie stracili kilka cennych sekund podczas wymiany butli tlenowej. Wtedy emocje sięgnęły zenitu, a licznie zgromadzona publiczność głośno dopingowała swoich faworytów. Dzięki fantastycznej końcówce ratownicy z kopalni „Bobrek-Centrum” odrobili straty i z najlepszym rezultatem 3,08,32 s wygrali całe zawody.
Nagrody zwycięzcom wręczali Marek Uszko, wiceprezes zarządu do spraw produkcji oraz Stanisław Konsek, dyrektor kopalni „Jankowice”.
- Drodzy ratownicy, jestem pod wrażeniem waszego zaangażowania i profesjonalizmu. Te sekundowe różnice pomiędzy poszczególnymi drużynami nie są ważne. Liczy się wasze poświęcenie i to, że przez cały rok przygotowywaliście się do tych zawodów – powiedział podczas rozdania nagród wiceprezes Marek Uszko.
Ratowników dopingowali też członkowie Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej, którzy obradowali na wyjazdowym posiedzeniu w Jankowicach. Równolegle z zawodami na torze przeszkód odbył się też konkurs pomocy przedmedycznej. Tu najlepsza była ekipa z kopalni „Rydułtowy-Anna”.
Tegoroczna impreza w Rybniku-Boguszowicach była sprawdzianem przed IX Międzynarodowymi Zawodami Ratowniczymi, które odbędą się w wrześniu 2014r. w Katowicach.
Fot. KWSA