Studzienna nie miała litości dla spadkowicza z okręgówki
Przed rundą rewanżową w środowisku piłkarskim krążyło wiele spekulacji, że w Studziennej źle się dzieje. Mecz z Pietrowicami najlepiej świadczy o tym, że w ekipie z dzielnicy Raciborza jest dobrze.
Podopieczni Piotra Urbańczyka odnieśli przekonywujące zwycięstwo w Pietrowicach Wielkich z tamtejszym Startem, ubiegłorocznym spadkowiczem. Studzienna wygrała 4:1 i wróciła do pierwszej trójki raciborskiej A klasy. Najpierw bramkę zdobył Jarosław Wieczorek, następnie podwyższył Arnold Matuszek, a tuż przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę na 3:0 trafił ponownie Wieczorek. Pierwszego gola gospodarze zdobyli dopiero w 60. minucie. Wówczas piłkę do bramki skierował Łukasz Haras. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Mateusz Janik.
LKS Start Pietrowice Wielkie – LKS Studzienna 1:4 (0:3)
Łukasz Haras 60. – Jarosław Wieczorek 18. i 43., Arnold Matuszek 30., Mateusz Janik 90+3.
Żółte kartki: Leszek Nieckarz, Łukasz Haras (Pietrowice Wielkie).
LKS Start Pietrowice Wielkie: Dawid Chluba, Dawid Marcinek, Sebastian Marcinek (82. Adrian Głombik), Tomasz Gromala, Patryk Muszalik (46. Rafał Haras), Paweł Kampka, Leszek Nieckarz – kpt, Łukasz Haras, Arkadiusz Jasny, Dawid Węgrzyn, Sebastian Mazur.
Trener: Jarosław Rachwalski.
Pozostali rezerwowi: Bartosz Fabijanowicz, Krzysztof Krzemień, Oskar Bolik.
LKS Studzienna: Krzysztof Dudek (78. Paweł Jaskuła), Andrzej Miensopust, Łukasz Widenka, Norbert Lipicki, Grzegorz Wicha, Adrian Szymiczek – kpt (82. Sławomir Kosiński), Marcin Janowicz, Jacek Świerczyński (60. Dawid Marcinek), Jarosław Wieczorek, Arnold Matuszek, Ryszard Remień (72. Mateusz Janik).
Trener: Piotr Urbańczyk.
Pozostali rezerwowi: Krzysztof Masny, Armin Bohm, Bartosz Biernacki.
Komentarze
7 komentarzy
nie wiem w ktorym momencie meczu ty widziales wynik 2:1 dla Studziennej??? przeciez do polowy bylo 3:0... :D :D :D
popatrzcie na wynik potem możecie sie wypowiadac :) jak widac swiskiesko wyszla ekipa Studzienniej wiec zamknac sie :) nie liczy sie jak kto grał liczy sie kto wygral
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
do encyklopedia ty sie chlopie na pilce nieznasz 2 1 wygrywa studzienna pietrowice chca wygrac odslaniaja sie i dostaja 2 bramy z kontry i tyle pilka jest brutalna
4:1 nie bierze się z przypadku. szczęście to może być przy stanie 2:1, np. Borucin miał szczęście, że wygrał 2:1. 4:1 to jest przekonywujące zwycięstwo.
jak zwykle brednie pisze ... czy ty wgl opisujesz ten mecz na ktorym byles?? studzienna ktora "przekonujaco" wygrala twoim zdaniem wykorzystala tylko swoje sytuacje a nie istniala wgl. miala 6-7 akcji na caly mecz. a nic nie grala miala tylko szczescie nawet zawodnicy tak twierdzili.
kozz na jakim Ty meczu byles? przekonujace zwyciestwo? co Ty opowiadasz?!
