Dzimierz stracił punkty u siebie. Cyprzanów wyrównał w końcówce
Wicelider raciborskiej A klasy po rundzie jesiennej - LKS Dzimierz podejmował na swoim boisku LKS Cyprzanów.
W pierwszym meczu inaugurującym sezon 2012/13 Dzimierz wygrał na wyjeździe z Cyprzanowem 2:1. Tym razem drużyna wicelidera A klasy tylko zremisowała na własnym boisku 1:1.
Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Najpierw do bramki trafili gospodarze, którzy za sprawą gola autorstwa Sławomira Zielonki wyszli na prowadzenie. Cyprzanów, który znajduje się w środku tabeli wyrównał w doliczonym czasie gry, tym samym wyrywając jeden punkt drużynie wicelidera. Gola dla przyjezdnych zdobył Patryk Robenek.
LKS Dzimierz - LKS Cyprzanów 1:1 (0:0)
Zielonka 65. - Robenek 90.+2.
Żółte kartki: Krzysztof Watola (Dzimierz), Michał Sokołowski (Cyprzanów)
Sędziowali: Robert Wala, Łukasz Wojaczek, Arkadiusz Targowski.
Dzimierz: Bronder - Watola, Kubica (85. Brzenczek), Kołodziej, Nikel, Pędzich, Skiba, Błaszczok, Zielonka, Sachs, Rybka (60. Lehman).
Cyprzanów: Cygler - Marcin Tatara, Marek Tatara, Sokołowski, Grud, Strachota, M.Posmyk, Ł.Posmyk, Wojtyna, Jarosz (65. Robenek), Śliwiński.
Komentarze
7 komentarzy
he he zdjęcia zrobione w 5minut po rozpoczęciu meczu bo to widać gołym okiem a potem jazda dalej kolejny
2 czyste karne dla janowic !! sedzia skrzywidziłeś ioch !! gratulacje za to !! odebrałeś im 3 pkt !!
Może warunki nie były świetne ale dało się grać. Tak jak wyraziłem się wcześniej w innym temacie dobrze że podokręg podjął decyzję o rozegraniu kolejki. Sedzia przed meczem w Dzimierzu dokładnie zapoznał się z murawą i podjął słuszną decyzję o rozegraniu meczu. Niestety w czasie meczu popełnił kilka kardynalnych błędów z interpretacją zagrania ręką. Odsyłam Pana sędziego do przepisów bo przyznał że widział ale nie miał podstaw do odgwizdania przwinienia .
i jak widać, okręgówkę niepotrzebnie odwoływali bo warunki do grania były świetne!
ale to reka z winy zawodnika była czysty dla nich był karniak ! w 2 minucie 1 połowy tak samo cysty karny !! nie ma rozmowy
to zeby uznać zagranie reką za rękę i gwizdnąć karnego zależy od kilku rzeczy. odległość ręki od kopniętej piłki, zamiar (ruch) zagrania ręką czy wreszcie nienaturalne ułożenei ręki. zawodnik wykopuje piłkę z wysokości bioder i trafia się w rękę z ilu 50cm? ok niejeden by gwizdnął ale też niejeden by nie gwizdnął. jasny zapis jakby był że ręka to ręka to ok było by bez problemow, a tak.....decyzja sędziego. pozdro
no tak remis tylko ze dla Cyprzanowa nie było 2 ewidentnych rzutów karnych (po zagraniach rękami ) brawo sedzia za decyzje !!