Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Energetyk ROW Rybnik testuje

19.01.2013 15:06 | 39 komentarzy | pm

W meczu przeciwko LKS Bełk wystąpili praktycznie tylko testowani zawodnicy.

Energetyk ROW Rybnik testuje
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotę, na sztucznej murawie przy ul. Gliwickiej spotkały się drużyny Energetyka ROW Rybnik, która złożona była praktycznie w całości z testowanych zawodników i LKS Bełk.
Mecz rozgrywany była na bardzo śliskiej, sztucznej murawie co miało duży wpływ na przebieg wydarzeń. Więcej z gry mieli zawodnicy reprezentujący Energetyk ROW, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje bramkowe. Gola zdobyli za to piłkarze z Bełku. W 20. minucie do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Horny i bardzo ładnym strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Dzięki temu trafieniu goście po 45 minutach prowadzili 1:0.
Po zmianie stron na boisku nadal dominowali piłkarze testowani przez Ryszarda Wieczorka. Nie byli jednak w stanie wykorzystać znakomitych sytuacji, które sobie wypracowywali. Dobrze spisywał się również bramkarz z Bełku. W 61. minucie nie popisał się za to jego vis-a-vis. Bramkarz Energetyka ROW wpuścił piłkę do siatki, po słabym strzale Wieczorka. W 80. minucie, po rzucie rożnym, honorowe trafienie dla rybniczan zapisał na swoim koncie Wolniewicz.
W najbliższa środę, 23 stycznie, Energetyk ROW pojedzie na sparing do Legnicy. Tam zagra z pierwszoligową Miedzią.

Energetyk ROW Rybnik (testowani) – LKS Bełk 1:2 (0:1)
Bramki:
Wolniewicz (80.) - Horny (20.), Wieczorek (61.)

Po meczu powiedzieli
Ryszard Wieczorek, trener ROW
Rozglądamy się za zawodnikami, którzy uzupełnią naszą kadrę i podniosą rywalizację. Na dziś nie ma jednak żadnych konkretów. Ważne, że nikt od nas nie odchodzi. Obecnie trenujemy na swoich obiektach, od przyszłego tygodnia zaczynamy mecze kontrolne. Pojedziemy też na obóz do Kamienia.

Jacek Polak, trener LKS Bełk
Nie planowaliśmy tego sparingu, ale takiej drużynie jak ta z Rybnika się nie odmawia. W najbliższym czasie będziemy się przygotowywać w hali w Czerwionce-Leszczynach. Jak tylko będzie taka możliwość wyjdziemy na boisko trawiaste. Co do wzmocnień, to przyglądamy się kilku zawodnikom z niższych lig, ale dla nas najważniejsze jest to, aby kontuzje wyleczyli wszyscy ci, którzy nie mogli grać jesienią. Do wiosny będziemy dobrze przygotowani i jestem przekonany, że napsujemy drużynie z Suszca, która jest faworytem do awansu, sporo krwi.

WKRÓTCE RELACJA VIDEO