Harcerze z Raciborza pojechali z paczkami na Kresy
Od 14 do 16 grudnia trzech harcerzy z raciborskiego ZHR wzięło udział w przedsięwzięciu "Akcja Paczka". Inicjatywa polega na przeprowadzeniu zbiórki żywności, z której zostaną przygotowane paczki dla polskich rodzin żyjących na Kresach.
W tym roku na Kresy udała się trójka harcerzy z Raciborza. Wyjazd nie był przeznaczony dla każdego, ponieważ wymaganiem było skończone 16 lat oraz posiadanie ważnego paszportu. Z Raciborza, wraz z paczkami, musieliśmy przybyć do Katowic, skąd wyruszyliśmy prosto do miejscowości Sambor (Ukraina). Wraz z nami jechali jeszcze harcerze i harcerki z Bytomia, Bielska i Opola. Z samego rana przybyliśmy na miejsce i zaczęliśmy odwiedzać polskie rodziny żyjące w Samborze. Tuż przed południem udaliśmy się do Drohobycza, gdzie dalej zajmowaliśmy się paczkami. Mieliśmy również chwilę na zwiedzanie okolicy. W Drohobyczu czekał nas nocleg zorganizowany w polskich domach. Trzeba przyznać, ze ludzie byli bardzo gościnni i życzliwi. W niedzielę pojechaliśmy do Lwowa, by odwiedzić Cmentarz Orląt Lwowskich, pójść na Mszę do katedry oraz chwilę pospacerować po centrum miasta.
Wyjazd był dobrą okazją do poznania sytuacji Polaków na Kresach. Do teraz pamiętam starszą panią, która z powodu niedomagania leżała już w łóżku i modliła się o śmierć. Wzruszający był jej płacz po naszej wizycie. To może dość dramatyczny przykład, ale wydaje mi się, że jasno pokazuje jak ważna jest dla tych ludzi świadomość, że tu w Polsce sie o nich pamięta.
pwd. Krzysztof Bajerski HO
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl