Przełamanie Brzezia. Anatol Mokropuło trafił w "okienko" - FOTO
Przeszło miesiąc kibice LKS Brzezie czekali na zwycięstwo odniesione na swoim terenie.
Sztuka ta udała się w niedzielne popołudnie. Piłkarze z Brzezia pokonali LKS Wicher Płonia Racibórz 2:1. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Kwadrans przed końcem miejscowi strzelili gola z rzutu karnego, a jego autorem był Adam Nowakowski, dwie minuty później pięknym trafieniem popisał się Anatol Mokropuło, który skierował piłkę w samo okienko bramki strzeżonej przez Martina Apolonego. Płonia odpowiedziała tylko honorowym trafieniem na pięć minut przed końcem meczu autorstwa Grzegorza Borysa.
LKS Brzezie - LKS Wicher Płonia Racibórz 2:1 (0:0)
Adam Nowakowski 73.-k., Anatol Mokropuło 75. - Grzegorz Borys 85.
Żółte kartka: Adam Nowakowski (LKS Brzezie), Tomasz Grela, Marek Franica (obaj LKS Wicher Płonia).
LKS Brzezie: Sekuła - Kulikowski, Kołaczek, Gromala, Szefler, Nowakowski, Burakowski, Szafraniec (55. Niestrój), Stawinoga (46. Mokropuło), Leks (85. Solich), Gadżała (76. Ran).
LKS Wicher Płonia: Apolony - Joszko, Kaim, Jurczyk, Małecki, Zurowietz, M.Grela, Franica, Swientek (46. Myśliwiec), T.Grela, Dradrach (70. Borys). Trener: Ireneusz Bernat
Sędziowali: Marek Kurzydym, Adrian Nikel, Krzysztof Kurzydym
Komentarze
4 komentarze
brawo brzezie :) oby tak dalej
Pamietam smieszna sytuacje z czasów, gdy Anatol grał w Krzyżkowicach.Jak wiadomo, piłkarz ten ma wschodnie pochodzenie no i Krzyzkowice grały mecz w Rudach. Spiker czyta składy i przy tym piłkarzu wszyscy usłyszeli: "z numerem x Anatol Mokrapała" :D:D heh, ale to juz dobrych kilka lat temu :) Pozdro Tola z Krzyzkowic!
płonia powinna wygrac grała lepiej tylko te nie wykorzystane sytuacje
sedzia uważaj uważaj uważaj kanciażu........
