Kipiący seksem strip dance i zumba fitness

- Bardzo lubimy tańczyć i brakowało nam takiej szkoły. W nawale codziennych zajęć nie ma za bardzo czasu, by dojeżdżać do szkół tańca w sąsiednich miastach, bo to zajmuje nieraz bardzo dużo czasu – mówią Anita Papierok i Paulina Pawlas, nastolatki z Mszany. – Dlatego cieszymy się z otwarcia u nas szkoły tańca. Zapisałyśmy się na latino ladies, bo to seksowny, szybki taniec i fajne rytmy.

100 proc. zapotrzebowania na taniec

8 września, w pomieszczeniach dawnej kawiarni Klubowa, (wyremontowanej przez właściciela szkoły tańca) przy boisku sportowym w Mszanie otwarta została szkoła tańca „Cubana”.  Jej właścicielem jest 24-latek z Jastrzębia – Dawid Sprawka, który do tej pory pracował jako instruktor tańca towarzyskiego i zumby w szkołach tańca w Jastrzębiu i Rybniku. – Dlaczego wybraliśmy Mszanę? Bo tu jest zapotrzebowanie na tego typu przedsięwzięcie – mówi. – Na terenie gminy nie ma zajęć z aerobiku czy fitnessu. Robiliśmy ankietę wśród mieszkańców i wyszło z niej, że jest prawie 100 procentowe zapotrzebowanie na zajęcia ruchowe.

Od czterolatków po stulatków

W szkole pracuje 8 instruktorów, m.in. z Katowic, Siemianowic Śl. i Jastrzębia. W ofercie posiadają takie style jak: balet, hip-hop, funky jazz, taniec towarzyski, break dance, ashtanga joga, pilates, latino ladies solo, salsa kubańska i taniec brzucha. Jako jedni z nielicznych w regionie uczą strip dance-u dla kobiet. Do perfekcji można tu będzie również opanować pierwszy taniec weselny. Zajęcia prowadzone są dla różnych kategorii wiekowych: od czterolatków, dla których są zajęcia rytmiczne, po stulatków.

Wysublimowana forma ruchu

Podczas otwarcia szkoły, na które przyszły tłumy, można było zobaczyć m.in. jak wygląda taniec zumba, taniec towarzyski w wykonaniu dzieci czy kipiący seksem strip dance kobiet. Swoich możliwości tanecznych spróbowały też dzieci, które przyszły na otwarcie szkoły. Pod okiem instruktora uczyły się kroków do jednego z wakacyjnych hitów i trzeba przyznać, że szło im to bardzo sprawnie.

Zapisy do szkoły ruszyły już w połowie sierpnia. Do dnia otwarcia lista chętnych liczyła już ponad 100 osób. I sądząc po długości kolejki, która podczas otwarcia szkoły ustawiła się do zapisów, z pewnością lista uczniów szkoły wydłużyła się o kolejne kilkadziesiąt nazwisk.

Jak do tej pory największym zainteresowaniem cieszy się zumba fitness i funky jazz. – Teraz jest bum na taniec, a wszystko za sprawą promującej go telewizji – mówi Dawid Sprawka z „Cubany”. – Poza tym ludzie sami szukają różnych form ruchu i to nie tylko takich jak jogging, ale i tak wysublimowanych jak taniec.