Piątek, 26 lipca 2024

imieniny: Anny, Mirosławy, Grażyny

RSS

Wystawa "Face to face" Zuzanny Perek

26.08.2012 18:14 | 7 komentarzy | OQL

W piątek 24 sierpnia w Dybcówce odbył się wernisaż wystawy fotografii Zuzanny Perek pt. "Face to face" (twarzą w twarz).

Wystawa "Face to face" Zuzanny Perek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Był szampan, były przepyszne babeczki upieczone przez Zuzę i były zdjęcia...

Przy tej okazji udało nam się zadać parę pytań autorce wystawy.

- Fotografia dla mnie to...

- Fotografia to dla mnie sposób wyrażania siebie i próba pokazania odbiorcom jak łatwo można zatrzymać chwilę pokazując uczucia ludzi na zdjęciach. To właśnie lubię najbardziej - spontanicznie fotografować ludzi, tak żeby nie byli tego świadomi, ale zarazem w sposób umożliwiający mi pewnego rodzaju aranżację, bo nawet w takiej formie można pokazać uczucie i emocje.

- Jakie to uczucie stanąć przed wypełnioną po brzegi Dybcówką i pokazać swoją pierwszą wystawę fotograficzną?

- Właściwie to moja druga wystawa fotograficzna pierwszą miałam 5 lat temu, dlatego zapomniałam jakie odczucia towarzyszą takiemu wydarzeniu. To co odczuwałam w piątkowy wieczór i właściwie cały poprzedzający wystawę tydzień trudno opisać słowami. Stres "męczył mnie" już od poniedziałku. Sama organizacja wystawy, zaproszenie gości sprawiło mi dużo frajdy i okazało się dużo łatwiejsze niż wyjście przed grupę ludzi i przedstawienie im rezultatów swojej pracy tak żeby mogli spojrzeć na moje zdjęcia tak jak ja - stanąć po drugiej stronie obiektywu. Na szczęście otrzymałam od audytorium wiele pozytywnej energii, co pomogło mi przełamać mój stres.

- Co lubisz najbardziej fotografować i dlaczego?

- Tak jakpowiedziałem wcześniej, najbardziej lubię fotografować ludzi, można z nich "wyciągnąć" na zdjęciu wszystko - szczególnie ich emocje, które na pierwszy rzut oka nie są widoczne dla przeciętnego widza.

- Co cię napędza, inspiruje?

- Najbardziej inspiruje mnie muzyka, zdarza się, że film, ale wiele inspiracji czerpię z  najbliższego otoczenia, szczególnie pomocni są w tej kwestii moi znajomi. Właściwie trudno opisać w paru zdaniach co mnie inspiruje. Chwila, którą chcę uwiecznić na zdjęciu. Ostatnio zaczęła mi towarzyszyć przy tym wszystkim moda i bliscy mi ludzie, którzy w tym siedzą.

- Twoje największe marzenie fotograficzne?

- Największe marzenie? Spełniać się i być docenioną.

- Czy przyszłość wiążesz zawodowo z fotografią?

- Chciałabym i mam nadzieję, ze kiedyś tak będzie.

Rozmawiał Paweł Okulowski