Damski Kwartet Wiolonczelowy zagrał w Parku Roth
Jak mówią - każdy może założyć klasyczny kwartet złożony ze skrzypiec, altówki i wiolonczeli, zresztą tego typu kwartetów jest na pęczki, ale nie każdy ma odwagę na taki właśnie skład - w raciborskim Parku Roth w ramach wakacyjnych koncertów organizowanych przez Raciborskie Centrum Kultury zagrał Damski Kwartet Wiolonczelowy.
Panie przyjechały do Raciborza z Gliwic. - Chcemy pokazać, że wiolonczela ma olbrzymie możliwości brzmieniowe - mówiła przed występem liderka zespołu Wioletta Marecka. - Zgranie czterech wiolonczeli nie jest wcale proste ze względu na ten sam rejestr brzmienia, praca nad każdym utworem wymaga dużo większej koncentracji i idealnego zestrojenia - wyjaśniała Wioletta Marecka.
Panie zagrały tematy muzyczne z popularnych filmów jak "Titanic", czy "Piraci z Karaibów", nie zabrakło też muzyki poważnej, były też utwory muzyki rozrywkowej. - Na wiolonczeli można zagrać dosłownie wszystko! - przekonywała liderka grupy. Wiolonczelistki zachwyciła nie tylko publiczność, ale i miejsce koncertu. - Jest naprawdę wspaniale, cieszę się, że mogłam tu wrócić, wcześniej występowałam tu z Kwartetem Bramy Morawskiej - dodała Marecka.
Koncerty w Parku Roth cieszą się duża popularnością wśród raciborzan. - Miejsce idealne! - zachwalają raciborzanie organizację koncertów w lubianym Parku Roth. - Piękna pogoda, piękne miejsce i muzyka! Jesteśmy zachwyceni, przychodzimy tu z mężem co tydzień - mówi pani Krystyna z Raciborza.
Kolejny i ostatni w tym sezonie koncert w Parku Roth już 19 sierpnia - tym razem zagra dla mieszkańców Orkiestra Dęta Plania.
(RCK)