Czwartek, 25 lipca 2024

imieniny: Krzysztofa, Walentyny, Jakuba

RSS

Rybnik wygrał mecz

27.04.2012 21:36 | 22 komentarze | pm

Dramatyczne i pełne emocji widowisko obserwowali kibice, którzy wybrali się na kolejny ligowy mecz Energetyka ROW.

Rybnik wygrał mecz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W spotkaniu pomiędzy ROW Rybnik a Chrobrym Głogów teoretycznie faworytem wydawali się goście, którzy po 27. kolejkach zajmowali 4. miejsce. Rybniczanie okupowali pozycję 13. Patrząc jednak na mecze wiosenne to rybniccy piłkarze mogli pochwalić się lepszym dorobkiem. Mecz z impetem rozpoczęli gospodarze. To przyniosło efekt dopiero w 36. minucie. Wtedy to w pole karne mocno dośrodkował Gajewski, piłka przeleciała wzdłuż bramki i wpadła ostatecznie do siatki. Na przerwę drużyny schodziły więc przy prowadzeniu ROW 1:0. Po zmianie stron goście dążyli do wyrównania ale to rybniczanie mieli więcej z gry. W 67. minucie gościom pomógł sędzia, który podyktował rzut karny. Rozjemca z Krakowa uznał, że Sławomir Szary przekroczył przepisy i wskazał na wapno. Po chwili było 1:1. Kilka minut później czerwoną kartkę zobaczył Andraszak, obrońca z Rybnika i wydawało się, że szczytem marzeń jego kolegów może być dowiezienie remisu do końca spotkania. Stało się jednak inaczej. W 79. minucie w pole karne przyjezdnych wpadł Kamil Kostecki i dał prowadzenie gospodarzom. W doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla ROW zdobył Grzegorz Bonk, który precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego. W tej sytuacji lepiej powinien zachować się bramkarz gości. Ostatecznie Energetyk ROW wygrał 3:1 i jest bardzo bliski utrzymania w II lidze.

Po meczu powiedzieli
Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW
Jestem dumny z chłopaków. Grają coraz lepiej. Zrozumieli, że trudne sytuacje na boisku są po to żeby je rozwiązywać. Teraz jest czas, aby zacząć rozmawiać o przyszłości. Ten zespół pokazał, że może grać o coś więcej niż tylko utrzymanie. Dlatego już teraz trzeba apelować do władz miasta, sponsorów o pomoc. Możemy w Rybniku zbudować naprawdę silną ekipę.

Sławomir Szary, obrońca Energetyka
Ten karny to jakiś kabaret. Nie było żadnego faulu. Sędzia się pomylił. Potem próbował naprawić ten błąd. Gwizdał faule dla nas, których nie było. Jakiś dramat. Ani przez moment nie zwątpiłem w wygraną. Jesteśmy świetnie przygotowani do tej rundy. Mógłbym wyjść i zagrać teraz drugi mecz.

Energetyk ROW Rybnik - Chrobry Głogów 3:1 (1:0)
Bramki: Dawid Gajewski (35.), Kamil Kostecki (79.), Grzegorz Bonk (90.) - Mateusz Hałambiec (67. k)

ROW: Gocyk, Andraszak, Grolik, Szary, Kasprzak (90. Semeniuk), Krotofil, Kostecki, Gajewski (59. Jary), Wieczorek (86. Bonk), Szatkowski (72. Gładkowski), Pontus.

Więcej w Tygodniku Rybnickim