Poniedziałek, 28 października 2024

imieniny: Szymona, Tadeusza, Judy

RSS

Szkołę w Kolonii Fryderyk przekształcą w oddział zamiejscowy?

17.01.2012 18:28 | 315 komentarzy | art

W poniedziałek 16 stycznia w budynku Szkoły Podstawowej w Kolonii Fryderyk doszło do spotkania rodziców uczniów szkoły z władzami gminy. Dyskutowano o planowanej reorganizacji placówki.

Szkołę w Kolonii Fryderyk przekształcą w oddział zamiejscowy?
Na spotkanie z władzami gminy przyszło około 70 rodziców i mieszkańców Kolonii Fryderyk
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Niespełna miesiąc temu wójt Gorzyc Piotr Oślizło zapowiedział, że być może konieczna będzie likwidacja szkoły w Kolonii Fryderyk, przy jednoczesnym utrzymaniu oddziału przedszkolnego i świetlicy. Na spotkaniu z rodzicami o likwidacji szkoły już nie wspominał. Stwierdził jedynie konieczność reorganizacji placówki. Zastępca wójta ds. oświaty, kultury i sportu Czesław Zychma przedstawił dwa warianty. Jeden miałby polegać na przejęciu szkoły przez stowarzyszenie rodziców, które na utrzymanie szkoły otrzymywałoby część subwencji oświatowej przeznaczonej na Kolonię Fryderyk. Resztę środków potrzebnych na utrzymanie szkoły stowarzyszenie musiałoby pokryć same. Druga opcja przedstawiona przez włodarzy gminy przewiduje przekształcenie samodzielnej do tej pory szkoły w oddział zamiejscowy Szkoły Podstawowej w Gorzycach.

Na pierwszej opcji gmina zaoszczędziłaby 140 tys. zł rocznie. Na drugiej opcji oszczędności miałyby sięgnąć 100 tys. zł co udałoby się osiągnąć redukując zatrudnienie w szkole, pozbawionej dyrektora, pedagoga szkolnego i sekretarki. Szkołą zarządzałby bowiem dyrektor SP w Gorzycach. Z Gorzyc dojeżdżałby również pedagog szkolny.

Obie opcje nie spotkały się z przychylnością rodziców. Całkowicie odrzucają wariant pierwszy, argumentując, że stowarzyszenie nie da rady utrzymać szkoły. Nie podoba im się również drugi wariant, który uważają za przygotowanie do likwidacji szkoły w przyszłości. - Bo oddział zamiejscowy łatwiej zlikwidować niż samodzielną szkołę – uważają rodzice. Podważają również sam sens takich zmian skoro mają one przynieść jedynie 100 tys. zł oszczędności. - Włodarze mówią o oszczędnościach a tymczasem jesteśmy jedyną gminą poza Wodzisławiem, w której wójt ma aż dwóch zastępców. Większe gminy od nas mają po jednym zastępcy – zauważył Kazimierz Grzywacz jeden z obecnych na spotkaniu, wywołując konsternację na twarzy Czesława Zychmy, który niespełna przed rokiem został powołany na stanowisko drugiego zastępcy wójta. O finansach mówiła też dyrektor szkoły, która zwracała uwagę na to, że Kolonia Fryderyk wcale nie jest najdroższą szkołą w utrzymaniu w gminie Gorzyce. Wyliczenia wskazują, że nauka jednego ucznia w 2011 kosztowała tu średnio 18 tys. zł. Przy czym subwencja oświatowa na jednego ucznia wynosiła 5 tys. zł, gmina więc dopłacała do jednego ucznia około 13 tys. zł. - Ale biorąc pod uwagę maluchy z oddziału przedszkolnego koszt ten wyniósł 10 tysięcy złotych na ucznia. W 2012 roku spadnie zaś do 9,5 tysiąca złotych – argumentuje Teresa Kluczka, dyrektor SP w Kolonii Fryderyk. Utrzymanie całej szkoły w 2011 roku kosztowało 470 tys. zł, w tym 50 tys. zł oddziału przedszkolnego.

Piotr Oślizło zapewnił obecnych, że o likwidacji szkoły w czasie kiedy on będzie wójtem nie ma mowy. Najprawdopodobniej będzie skłaniał się ku przekształceniu jej w oddział zamiejscowy. Ostateczną decyzję o przyszłości szkoły podejmie jednak nie on a rada gminy.

Więcej na ten temat w przyszłym wydaniu Nowin Wodzisławskich.