Św. Marcin i biedak w Samborowicach
Po nabożeństwie w kościele Świętej Rodziny w Samborowicach ulicami wioski przeszedł pochód ze św. Marcinem na czele.
To już kolejne tego typu święto w Samborowicach. W jego organizacji uczestniczą niemal wszyscy mieszkańcy.
Jak co roku w rolę św. Marcina wciela się sołtys Adrian Niewiera. Jedzie na klaczy Federina, którą użycza mu w ten dzień Bernard Świerczek. Dzieci przygotowują inscenizację i przypominają historię kiedy święty dzieli się swoją szatą z żebrakiem marznącym przy ognisku.
Po tym występie widzowie udają się do sali gimnastycznej szkoły, gdzie rozpoczyna się biesiada. Tu można skosztować wypieków, które przygotowują gospodynie z Samborowic.
Należy przypomnieć, że obchody św. Marcina zapoczątkował w Samborowicach proboszcz Zbigniew Gajewski.
Obchody św. Marcina wciąż trwają, wszyscy chętni mogą do późnych godzin wieczornych skosztować samborowickich swojskich przysmaków i wziąć udział w zabawie.
Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich