Młodzież dała Gwieździe zwycięstwo

Lepiej weszli w mecz goście, którzy objęli prowadzenie w 11. minucie dzięki bramce Mariusza Michalskiego. Gwiazda jednak dość szybko opanowała sytuację i już 3 minuty później wyrównała po golu Łukasza Jackowskiego. Miejscowi przeważali, ale do końca pierwszej części gry nie potrafili tej przewagi udokumentować. Po zmianie stron piłkarze Gwiazdy ruszyli do jeszcze mocniejszych ataków, ale pod bramką rywala nie zachwycali. Po kwadransie gry goście wyprowadzili szybką kontrę po której powinni prowadzić 2:1. Michalski znalazł się sam przed bramkarzem Gwiazdy, ale Krzysztof Stręk zapobiegł utracie gola, wybijając uderzenie zawodnika gości na rzut rożny. To przebudziło miejscowych, których akcje wreszcie zaczęły się zazębiać. W 70. minucie po rzucie wolnym skutecznie główkował Wojciech Jureczko i Gwiazda wyszła na prowadzenie. Chwilę później podwyższył Paweł Grabiec i w tym momencie powietrze zupełnie zeszło z drużyny Górnika. W efekcie niemrawą postawę obrony gości wykorzystał Przemysław Dulewicz (a nie Szymon Tlołka jak wcześniej pisaliśmy), który po indywidualnej akcji ustalił wynik spotkania. Warto podkreślić, że 3 bramki zdobyli młodzieżowcy Gwiazdy.

- W obliczu problemów kadrowych młodzież zaczyna godnie zastępować bardziej doświadczonych zawodników. To na pewno cieszy. Tak powinniśmy wygrywać zawsze. Niestety wskutek wspomnianych problemów kadrowych nie zawsze się to udaje – podsumował Piotr Dróżdż, trener Gwiazdy.

Gwiazda Skrzyszów – Górnik Czerwionka 4:1 (1:1)

Bramki: Jackowski, Jureczko, Grabiec, Dulewicz – Michalski