Poniedziałek, 22 lipca 2024

imieniny: Magdaleny, Bolesławy, Marii

RSS

Jedyne takie śniadanie

03.06.2011 12:18 | 0 komentarzy | e

1 czerwca w II LO im. A. Mickiewicza w Raciborzu odbył się II Wegetariański Dzień Dziecka. Główną atrakcją było bezmięsne śniadanie przygotowane przez klasę II B pod kierunkiem pań, Ewy Witkowskiej i Judyty Bortel.

Jedyne takie śniadanie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Młodzież przygotowała sałatki, surówki, koreczki, a także kanapki z wegetariańskimi „wędlinami”. Rodzice dodali domowe wypieki, kompoty, owoce i warzywa z własnych ogródków. Sponsorzy też znowu nie zawiedli! Zastawione stoły wyglądały estetycznie, a zapachy i smaki przekraczały miarę tego, co oczy widziały. Inicjatorka przedsięwzięcia, pedagog Ewa Witkowska mówi, że celem było zwiększenie świadomości na temat wegetariańskiego sposobu odżywiania i próba obalenia mitów, które pokutują w naszym społeczeństwie. Jedzenie takie może być i smaczne, i pożywne pod warunkiem odpowiedniego zbilansowania składników. Pokazano to na odpowiednich tablicach informacyjnych, zredagowanych przez młodzież. Nie każdy musi zostać wegetarianinem, ale każdy może wzbogacić swą dietę o jak największe ilości warzyw i owoców. A to jest zdrowe, zalecane przez wszystkich dietetyków i lekarzy.
Organizatorzy zadbali też o humanitarny wydźwięk imprezy. Zbierano miedziaki na schronisko dla koni „Tara”. Uczniowie i nauczyciele podpisywali się pod petycjami w proteście przeciw maltretowaniu koni skazanych na rzeź, zabijaniu fok i zwierząt futerkowych. W kolejce stali Patrycja Miketa, Anita Kuziak, Karolina Furman, katecheta Rafał Lazar, Agata Głogiewicz, wicedyrektor Marek Ryś i inni – ok. 150 osób.

Życzliwego – i wymiernego – wsparcia imprezie udzielili raciborscy przedsiębiorcy: restauracja „Imperia” Romana Matuszewskiego, „Restauracja przy kominku”, „Mała gastronomia – Hala Targowa”, restauracja „Be Quick”, firma Państwa Malcharczyk, sklep warzywny z ul. Ogrodowej Marka Iwulskiego, piekarnia „WA” z ul. Opawskiej Wojciecha Adamczewskiego oraz liczni rodzice uczniów.

Opinie:
Joanna Bażant i Sandra Janczura (II P): „Uważamy, że należy uświadamiać młodzież na temat tego, co dzieje się ze zwierzętami hodowlanymi i w jak okrutnych warunkach są trzymane, jak wygląda hodowla zwierząt futerkowych, jak tragicznie wygląda wywóz koni na rzeź do Włoch czy przemyt zwierząt egzotycznych”.

Uczniowie klasy II F: „Było słodko, smacznie i miło, oby tak dalej …”.
Klasa II B: „Śniadanie wegetariańskie jest świetną inicjatywą, umożliwia innym zapoznanie się z plusami takiej diety. Skłania do zastanowienia się nad tym, co jemy. Bawiliśmy się podczas przygotowania posiłków, mogliśmy zobaczyć, jak można smacznie zjeść coś także bez mięsa. Podczas śniadania była możliwość podpisania petycji przeciwko złemu traktowaniu zwierząt. Uważamy, że inicjatywa jest wspaniała i chcielibyśmy to kontynuować w następnych latach”.