Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Cafe Nova mistrzem Wodzisławskiej Ligi Piłki Siatkowej

27.03.2011 16:44 | 0 komentarzy | art

Drużyna z Lubomi pobiła w finale Marko. Wcześniej w meczu o 3 miejsce lepszy Gwarek, który pokonał Karlika I.

Cafe Nova mistrzem Wodzisławskiej Ligi Piłki Siatkowej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kibice, którzy tłumnie dziś przybyli do hali Zespołu Szkół nr 3 w Wodzisławiu na finały rozgrywek Wodzisławskiej Ligi Piłki Siatkowej z pewnością nie żałowali fatygi. Tym bardziej, że byli świadkami niespodzianek, a to one są tym co czynią sport tak atrakcyjnym. W pierwszym niedzielnym spotkaniu, którego stawką było 3 miejsce na finiszu rozgrywek zmierzyły się drużyny Karlika I i Gwarka. Faworytem spotkania była ekipa Karlika. I to ona wygrała pierwsze starcie. Kolejne sety należały jednak do Gwarka, który umiejętnie wykorzystał chwile słabości i dekoncentracji rywali. Zdaniem widzów Karliki nieco zlekceważyli drużynę Gwarka, która po 4 setach mogła cieszyć się ze zwycięstwa 3:1 (21:25, 25:22, 25:17, 25:22).

 

Prawdziwą ucztę kibice oglądali w spotkaniu finałowym. Już pierwsze wymiany zwiastowały, że będzie to zacięty pojedynek. Żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć na tyle dużej przewagi by odskoczyć rywalowi. Co Marko uzyskało mocną zagrywką, to Cafe Nova odrabiała dobrą grą w bloku i skutecznym atakiem. Ostatecznie pierwszy set zakończył się na przewagi minimalną wygraną Cafe Nova. Druga partia finałowego pojedynku miała niemal bliźniaczy przebieg. Ponownie żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć znaczącej przewagi i ponownie w końcówce seta na swoją korzyść rozstrzygnęła go ekipa Cafe Nova. Nieco inny przebieg miała trzecia partia. Do stanu 12:12 drużyny znów niemalże grały punkt za punkt. Ale wtedy ekipa Cafe Nova zdołała odskoczyć na 6 punktów i w zasadzie była bliska rozstrzygnięcia finału na swoją korzyść tym bardziej, że w ekipie Marko widać było zniechęcenie niekorzystnym obrotem spraw. Siatkarze z Lubomi chyba jednak zbyt łatwo uwierzyli, że już po meczu i ze stanu 12:18 zrobiło się 19:20. Marko nabrało wiatru w żagle i wydawało się, że będzie w stanie odmienić losy pojedynku, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Cafe Novy i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:0 (28:26, 27:25, 25:22) i wygranej w tegorocznej edycji WLPS.

 

- To był potwornie trudny mecz. Rywal zaskoczył nas bardzo mocną zagrywką, której nam w tym meczu brakowało. Mimo to udało nam się wygrać, z czego cieszymy się podwójnie, bo jest to dla nas rewanż za finał z zeszłego roku, gdzie przegraliśmy z Marko 3:1. Również w rundzie zasadniczej Marko było od nas lepsze, a mimo to udało nam się dziś wygrać – nie krył zadowolenia Tomasz Reich, kapitan Cafe Nova.

 

Organizatorem rozgrywek WLPS był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wodzisławiu, który ufundował puchary i nagrody dla najlepszych drużyn. 

(art)