Niedziela, 21 lipca 2024

imieniny: Daniela, Dalidy, Benedykta

RSS

Pantofelek 2010 dla Teresy Szymańskiej

24.03.2011 23:18 | 0 komentarzy | WiZ

24 marca w sali widowiskowej Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu przy ulicy Stalmacha 12 odbyło się podsumowanie VI edycji Konkursu PANTOFELEK 2010 pod honorowym patronatem Starosty Raciborskiego Adama Hajduka. Nominowanymi do nagrody byli: Jan Kluska, Hanna Nitefor, Irena Piątkowska, Krystyna Mandrysz i Teresa Szymańska. Pantofelka 2010 przyznano Teresie Szymańskiej.

Pantofelek 2010 dla Teresy Szymańskiej
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Uroczystość uświetnił program artystyczny w wykonaniu solistów zespołu wokalnego MIRAŻ oraz pokaz par turniejowych tańca towarzyskiego Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu - „Piosenką i tańcem MALOWANE…” Organizatorem uroczystości było Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego, a współorganizatorami Starostwo Powiatowe w Raciborzu, Młodzieżowy Dom Kultury w Raciborzu.

Krystyna Mandrysz

Pani Krystyna już od wczesnej młodości dawała się poznać jako człowiek z „genem wrażliwości” na drugiego człowieka, szczególnie tego, potrzebującego wsparcia ze strony innych. Świadczy o tym już sam wybór zawodu, jest bowiem pielęgniarką z powołania. Oprócz pracy zawodowej udzielała się w ramach Parafialnego Zespołu Caritas w Krzanowicach, tam też z jej inicjatywy powstał „Oma Klub” dla osób starszych schorowanych, zapoczątkowała  Wigilię dla samotnych. Podjęła się także zadania tworzenia od podstaw Stacji Opieki Caritas. Jej pracę i zaangażowanie docenili mieszkańcy wybierając ją na radną przez 4 kadencje.

Aktualnie Pani Krysia jest już na emeryturze jednak nadal  jest aktywna społecznie – była jedną z osób, które przyczyniły się do powołania Gminnego Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a następnie stała się jego aktywnym członkiem zwracając szczególna uwagę na zagospodarowanie czasu wolnego ludziom starszym. Ponadto zawsze czuła na los ludzi chorych i niepełnosprawnych, ich wykluczenie społeczne postanowiła wraz z grupą podobnych jej osób zrobić coś w celu integracji osób niepełnosprawnych z resztą społeczeństwa – w tym celu powołano na terenie Gminy Krzanowice Stowarzyszenie „ Dla nas szansa”, które pomimo krótkiego okresu istnienia już zaistniało w świadomości społecznej.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że do swoich pomysłów potrafi przekonać innych i wzbudzić w nich potrzebę działania na rzecz lokalnej społeczności. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że sensem życia pani Krystyny jest tworzenie środowiska wrażliwego na potrzeby tych, którzy nie są w stanie radzić sobie z trudnościami życiowymi.

Jan Kluska 

Właściwie trzeba by powiedzieć druh Jan Kluska, gdyż „od zawsze” związany jest z harcerstwem. Przeszedł w nim drogę od „prostego” druha poprzez członka Komendy Hufca, członka Rady Chorągwi aż po członka Rady Naczelnej ZHP. Jest osobą min. dzięki której na terenie naszego powiatu harcerstwo nadal istnieje i spełnia ważną społeczną misję, a Komenda Hufca mieści się nie w Raciborzu, a w Kuźni Raciborskiej, co świadczy o skuteczności działań podejmowanych przez druha Kluskę i o tym, że swoją pasją, a właściwie postawą życiową potrafi zarażać innych. Ponadto od wielu lat jest bardzo aktywnym członkiem Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej i wchodzi w skład Zarządu Koła TMZR w Kuźni Raciborskiej.

Ważne są dla niego sprawy społeczne – żywo reaguje na wszystko, co się w Kuźni Raciborskiej dzieje, w dowód uznania mieszkańcy dwukrotnie wybrali go na radnego Rady Miejskiej. Dba o kontakt z mieszkańcami poprzez min. wydawanie i kierowanie lokalnymi miesięcznikami „Tyta” i „Nowa Tyta”.

Teresa Szymańska

Mieszkanka Płonii, lider  lokalnej społeczności w zakresie pomocy innym. W każdej lokalnej społeczności oprócz organizacji czy osób pełniących funkcje formalne są osoby „instytucje” i taką właśnie osobą jest Pani Teresa Szymańska. Jest najbardziej aktywnym członkiem niewielkiego, bo ośmioosobowego Parafialnego Zespołu Caritas.
Wrażliwa na potrzeby drugiego człowieka swój czas i uwagę poświęca  tym którzy znaleźli się w potrzebie poprzez uczestnictwo zarówno w dużych akcjach charytatywnych takich jak: dystrybucja żywności dla najuboższych mieszkańców w ramach programu PEAD czy zbiórka pieniędzy na rzecz powodzian,  poszkodowanych w wyniku tsunami (Azja), trzęsienia ziemi ( Haiti) jak i podejmowanie działań na rzecz swojej społeczności lokalnej. W ich ramach organizuje spotkania z okazji Światowego Dnia Chorego, wieczerze wigilijne dla chorych i samotnych mieszkańców Płonii. Szczególną uwagę poświęca osobom starszym, samotnym wykluczonym z życia społecznego dając im zainteresowanie i pomoc, podkreślając tym, że nadal są ważnymi ludźmi. Odwiedza ich nie tylko w domach, ale także i wtedy gdy nie są już mieszkańcami Płonii np. osoby przebywające w Domach Pomocy. 
Praca Pani Teresy nie ogranicza się więc tylko do pomocy materialnej, ale oparta jest na bliskim indywidualnym kontakcie z drugim człowiekiem i szacunkiem dla każdej osoby.
Jej umiejętności interpersonalne, umiejętność zjednywania i inspirowania przekładają się na działania mieszkańców dzielnicy np. regularnie wspierają produktami rolnymi kuchnię Zespołu Szkół Specjalnych, dofinansowują kolonie i zieloną szkołę dzieciom z najuboższych rodzin.
   
Irena Piątkowska

Pani Irena bezinteresownie i cicho niesie pomoc rodzinom biednym. Będąc krawcową ze swojego materiału nieodpłatnie szyje im pościel oraz inne rzeczy.  Ponadto doposaża w niezbędny sprzęt taki jak np. zakup i zainstalowanie pralki automatycznej, sprzęt AGD, pościel, odzież, co podnosi nie tylko jakość życia obdarowanych ale daje im także poczucie wspólnoty. Oprócz takiej interwencyjnej pomocy, na stałe opiekuje się rodziną z trojką dzieci udzielając jej niezbędnej pomocy i wsparcia.

Współpracuje z kuratorem sądowym i to właśnie za jego pośrednictwem dowiaduje się o najbardziej potrzebujących i wraz z nim spieszy im z pomocą.
Wszystko to robi z wielkim zaangażowaniem i bezinteresownie. Jest niezauważalną „instytucją” dzięki której część rodzin zmienia się, czasem jest ona dla nich pierwszą osobą która pochyliła się nad ich losem.

Na podkreślenie zasługuje  wrażliwość Pani Ireny na los dzieci – to one są inspiracją  podejmowanych przez nią działań.
Swoją pracą prezentuje tak mało dzisiaj popularną postawę dzielenia się z tymi, którym w życiu nie wyszło, którzy mają problemy z którymi nie są w stanie poradzić sobie sami.
Pomoc której udziela może wydawać się niewielka, adresowana tylko do pojedynczych rodzin, ale to właśnie kondycja rodziny stanowi o aktualnej i przyszłej kondycji całego społeczeństwa. To właśnie takie osoby jak Pani Irena są dla wielu „światełkiem w tunelu”

Hanna Nitefor

Nauczycielka Zespołu Szkół Specjalnych, którą wyróżnia to, że nie koncentruje się tylko na pracy dydaktyczno – wychowawczej w szkole, ale dba o tworzenie szerokiego środowiska przyjaznego dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną. W tym celu już w roku 1989 była inicjatorką i jedną z założycielek Towarzystwa Pomocy Dzieciom Upośledzonym. W jego ramach była inicjatorką/współorganizatorką:
- powołania grup wsparcia dla rodziców,
- konsultacji dla dzieci ze specjalistami Metody Blisse’a,
- spotkania rodziców dzieci leczonych grasicą ze specjalistami
- wystawy sprzętu rehabilitacyjnego
Była także współorganizatorką 7 festynów środowiskowych, 3 bali dobroczynnych z których dochód przeznaczony był na finansowanie turnusów rehabilitacyjnych dla dzieci z porażeniem mózgowym i przeprowadzenie operacji serca uczennicy szkoły specjalnej.
Ponadto Pani Hanna jest autorką programów, w ramach których pozyskuje środki na dożywianie dzieci najuboższych oraz organizację „Zielonych szkół”. Aktywnie uczestniczy w organizacji „Bajtel Gali” czyli Biesiady Śląskiej Szkół Specjalnych, która zdobyła już międzynarodową sławę ( Nagroda Specjalna na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Muzycznych Osób Niepełnosprawnych).

Jest nie tylko dobrym nauczycielem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem, człowiekiem o otwartym sercu traktującym pomaganie słabszym jako swoją powinność, zadanie, które zadaje sobie sama.

WiZ