Przechwycili papierosy zza Wschodu
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału straży granicznej z placówki w Rudzie Śląskiej ujawnili i zatrzymali prawie 14 000 paczek papierosów przemyconych do Polski zza wschodniej granicy.
Działania realizowane na terenie Chorzowa doprowadziły do przechwycenia transportu ponad 7 000 paczek przemyconych papierosów. Nielegalne wyroby tytoniowe przewoził w dostawczym Mercedesie 43-letni mieszkaniec województwa podlaskiego. Paczki papierosów znajdowały się w przestrzeni ładunkowej i w kabinie pojazdu. Wszystkie oznaczone były białoruskimi znakami skarbowymi akcyzy. Przewożący je mężczyzna tłumaczył się, że kupił je na jednym z bazarów w pobliżu miejsca zamieszkania. Z ustaleń wynika, że papierosy zamierzał wywieźć nielegalnie do Czech, by tam odsprzedać z zyskiem. 43-latek złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej. Nielegalny towar wartości około 64 000 złotych został zabezpieczony przez funkcjonariuszy straży granicznej, którzy w tej sprawie wszczęli stosowne postępowanie i przestawili mężczyźnie zarzuty popełnienia przestępstwa karno-skarbowego.
Czynności prowadzone na terenie powiatu gliwickiego doprowadziły do zatrzymania ponad 6 800 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Część nielegalnego towaru została ujawniona podczas kontroli samochodu marki Opel, typu kombi. Ujawnienie pozostałej części papierosów było następstwem przeszukania miejsca zamieszkania jadących pojazdem osób – dwojga 50-letnich mieszkańców województwa śląskiego. W trakcie kontroli Opla funkcjonariusze znaleźli ponad 4 000 paczek papierosów oznaczonych rosyjską i białoruską akcyzą. Paczki zajmowały całą przestrzeń bagażową pojazdu. Podejrzewając, że przewożące je osoby (małżeństwo) mogą zajmować się ich rozprowadzaniem i posiadają większe ilości przemyconych papierosów, dokonano przeszukania ich miejsca zamieszkania. Podejrzenia okazały się słuszne. Na terenie ich posesji funkcjonariusze znaleźli prawie 2 800 paczek nielegalnych papierosów, w większości oznaczonych rosyjskimi, białoruskimi oraz ukraińskimi znakami skarbowymi akcyzy. Przechowywane były w jednym z pokoi. Ich wartość szacuje się na około 62 000 złotych. Z ustaleń wynika, że osoby te kupowały nielegalne papierosy na bazarach we wschodniej Polsce, składowały w domu, a następnie sprzedawały z zyskiem na terenie powiatu gliwickiego. Również w tej sprawie zostało wszczęto postępowanie na okoliczność naruszenia przepisów kodeksu karno-skarbowego tj. przewożenia i przechowywania nielegalnych wyrobów akcyzowych. Podobnie jak mieszkańcowi Podlasia, małżeństwu ze Śląska grożą kary grzywny i przepadek nielegalnego towaru. Na poczet grożących im kar zabezpieczono oba pojazdy, którymi przewożone były papierosy z przemytu.
oprac (acz)