Dominatorzy z Nieboczów
Podsumowanie występów drużyn z powiatu wodzisławskiego w B-klasach. Odra Nieboczowy zmierza po awans, zaś Inter Krostoszowice w kierunku przeciwnym.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Miniona runda w raciborskiej B-klasie toczyła się pod dyktando piłkarzy Odry Nieboczów. W 15 spotkaniach drużyna Piotra Szlezingera wygrywała aż 12 razy, doznając tylko 2 porażek. Zespół imponuje formą strzelecką. 51 bramek mówi samo za siebie. Przy tym w ciemno można było obstawiać strzelców w kolejnych meczach – w pomeczowych protokołach najczęściej można było znaleźć nazwiska Radosława Parmy, Czesława Ochwata i Janusza Tomali. Mimo fenomenalnej rundy jesiennej Odra nie może spocząć na laurach. 2 na mecie rundy Dzimierz ma tylko 3 punkty straty. Trener widzi możliwości poprawy gry swojej drużyny, szczególnie w liniach defensywnych. – Tracimy za dużo bramek. Praktycznie nie potrafimy zagrać meczu na zero w tyłach – powtarzał nieraz zdenerwowany Piotr Szlezinger. Jeśli to się uda, a przy tym Odra zachowa formą strzelecką kibice tej drużyny mogą być spokojni o awans.
Powtórka z „rozrywki” w Krostoszowicach?
Niestety w rybnickiej B-klasie żadna z drużyn naszego powiatu nie spisywała się tak dobrze jak Odra. 3 miejsce zajęły rezerwy Polonii Marklowice. Drużyna mogła być jeszcze wyżej, ale dość mocno była uzależniona od tego z ilu zawodników pierwszej drużyny będzie mógł skorzystać jej trener, bądź ilu zawodników będzie musiał oddać do pierwszego zespołu. Chyba inne oczekiwania były w Gołkowicach. Solidny skład miał zapewnić włączenie się do walki o awans. Tymczasem drużyna zajmuje dopiero 6 miejsce i do lidera traci aż 11 punktów. – Nie tak to miało wyglądać. Liczyliśmy na lepszy wynik – przyznaje Leszek Brzoza, prezes KS 27 Gołkowice. Minorowe nastroje w Krostoszowicach. Beniaminek jest na najlepszej drodze do powtórzenia wyniku z przed 2 lat, kiedy po awansie do B-klasy szybko spadł z powrotem do klasy C. W zeszłym sezonie Inter ponownie awansował, ale teraz jest jednym z 2 głównych kandydatów do spadku. Na finiszu rozgrywek zgromadził jedynie 7 punktów. Tyle samo co ostatni Płomień Czuchów. Do bezpiecznej Fortecy Świerklany traci 5 punktów. Władze klubu zapowiadają jednak wzmocnienia i próbę uniknięcia degradacji.
(art)
Powtórka z „rozrywki” w Krostoszowicach?
Niestety w rybnickiej B-klasie żadna z drużyn naszego powiatu nie spisywała się tak dobrze jak Odra. 3 miejsce zajęły rezerwy Polonii Marklowice. Drużyna mogła być jeszcze wyżej, ale dość mocno była uzależniona od tego z ilu zawodników pierwszej drużyny będzie mógł skorzystać jej trener, bądź ilu zawodników będzie musiał oddać do pierwszego zespołu. Chyba inne oczekiwania były w Gołkowicach. Solidny skład miał zapewnić włączenie się do walki o awans. Tymczasem drużyna zajmuje dopiero 6 miejsce i do lidera traci aż 11 punktów. – Nie tak to miało wyglądać. Liczyliśmy na lepszy wynik – przyznaje Leszek Brzoza, prezes KS 27 Gołkowice. Minorowe nastroje w Krostoszowicach. Beniaminek jest na najlepszej drodze do powtórzenia wyniku z przed 2 lat, kiedy po awansie do B-klasy szybko spadł z powrotem do klasy C. W zeszłym sezonie Inter ponownie awansował, ale teraz jest jednym z 2 głównych kandydatów do spadku. Na finiszu rozgrywek zgromadził jedynie 7 punktów. Tyle samo co ostatni Płomień Czuchów. Do bezpiecznej Fortecy Świerklany traci 5 punktów. Władze klubu zapowiadają jednak wzmocnienia i próbę uniknięcia degradacji.
(art)
Komentarze
zapoznaj się z Regulaminem
