Z okazji Memoriału im. mł. kpt. A Kaczyny i dh. A. Malinowskiego na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji, 22 sierpnia raciborzanie mogli podziwiać zmagania najlepszych siłaczy w Polsce. Zobacz galerię!
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
O godz. 16.00, na obiekcie przy ul. Zamkowej odbył się Turniej Strongman „Pojedynek Gigantów” o Puchar Prezydenta Miasta. Już w zeszłym roku raciborzanie mieli okazję obejrzeć na Pl. Długosza pokazy siłaczy. Obecnie jednak impreza była zorganizowana z większym rozmachem. Nie zabrakło ciekawych zawodów z licznymi konkurencjami, w których widzowie mieli okazję obejrzeć sześciu zawodników z polskiej czołówki w tej dyscyplinie. Zmagania najlepszych polskich Strongmanów napotkały się z wielkim zainteresowaniem i mimo deszczu raciborscy kibice dopingowali swoich ulubionych zawodników. – Taka impreza, którą udało nam się zorganizować jest dla nas jako zawodników świetną promocją tej pięknej, siłowej dyscypliny, a dla raciborzan jest to myślę bardzo fajna atrakcja i możliwość zobaczenia w akcji jedynych z najlepszych polskich Strongmanów. Dziękuję kibicom za miłe przywitanie i kibicowanie podczas wszystkich konkurencji. Szkoda, że pogoda trochę nie dopisała, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Udało się jednak mimo wszystko przeprowadzić prawie wszystkie konkurencje i myślę, że wszyscy się dobrze bawili. Mam nadzieję, że za rok również będziemy mogli gościć w Raciborzu – przyznaje Grzegorz Peksa, który wraz z Rafałem Kmitą w sympatyczny sposób poprowadził całe zawody.
Wśród konkurencji z jakimi musieli zmierzyć się obecni w naszym mieście siłacze było m.in. przeciąganie wozu strażackiego, przenoszenie walizek farmera, podnoszenie belki o wadze ponad 120 kg. Strongmani musieli także przenieść na plecach tzw. „Joka” ważącego 380 kg. oraz sprawdzić się w konkurencji o nawie „Uchwyt Herkulesa”, w której liczyło się utrzymanie w dłoniach dużego ciężaru przez jak najdłuższy czas. Z ciężarami mogli zmierzyć się także chętni panowie oraz panie.
Niekwestionowanym mistrzem sobotniej rywalizacji okazał się Tyberiusz „Tyberian” Kowalczyk, który odebrał okazały puchar z rąk prezydenta miasta Mirosława Lenka oraz wice prezydent Ludmiły Nowackiej. II pozycję zajął Artur Walczak, a trzeci był Ireneusz „Gryzzli” Kuraś. IV m. należało do reprezentanta Raciborza, Sławomira „Majora” Jankowskiego. V m. wywalczył Robert Kalinowski, a VI pozycja przypadła Damianowi Sierpowskiemu, który na początku zawodów odniósł kontuzję prawej nogi zmuszając go do wcześniejszego zakończenia rywalizacji.
(asr)
Wśród konkurencji z jakimi musieli zmierzyć się obecni w naszym mieście siłacze było m.in. przeciąganie wozu strażackiego, przenoszenie walizek farmera, podnoszenie belki o wadze ponad 120 kg. Strongmani musieli także przenieść na plecach tzw. „Joka” ważącego 380 kg. oraz sprawdzić się w konkurencji o nawie „Uchwyt Herkulesa”, w której liczyło się utrzymanie w dłoniach dużego ciężaru przez jak najdłuższy czas. Z ciężarami mogli zmierzyć się także chętni panowie oraz panie.
Niekwestionowanym mistrzem sobotniej rywalizacji okazał się Tyberiusz „Tyberian” Kowalczyk, który odebrał okazały puchar z rąk prezydenta miasta Mirosława Lenka oraz wice prezydent Ludmiły Nowackiej. II pozycję zajął Artur Walczak, a trzeci był Ireneusz „Gryzzli” Kuraś. IV m. należało do reprezentanta Raciborza, Sławomira „Majora” Jankowskiego. V m. wywalczył Robert Kalinowski, a VI pozycja przypadła Damianowi Sierpowskiemu, który na początku zawodów odniósł kontuzję prawej nogi zmuszając go do wcześniejszego zakończenia rywalizacji.
(asr)