Znów zaczyna smakować
Kilka razy w miesiącu raciborski browar gości wycieczki amatorów złocistego napoju oraz zwykłych miłośników historii. Podczas zwiedzania browaru, goście poznają cały proces produkcji piwa oraz mogą spróbować piwa z Raciborza, również w wersji niepasteryzowanej.
Kierownik produkcji, Małgorzata Boczula, wie o warzeniu piwa właściwie wszystko. Poza pilnowaniem procesu technologicznego w weekendy oprowadza turystów po zakładzie. – Produkcja odbywa się według klasycznych metod. Warzenie brzeczki odbywa się w naczyniach wykonanych ze stali kwasoodpornej i miedzi według metod z końca XIX wieku. Do nadania właściwego smaku i aromatu piwa używamy tylko polskich chmieli, zarówno goryczkowych jak i aromatycznych. Fermentację piwa prowadzi się w otwartych kadziach fermentacyjnych, co robią tylko nieliczne polskie browary. Wymaga to wiele dodatkowej pracy pracowników browaru i bardzo dużej wiedzy piwowarów. Po zakończeniu procesu fermentacji piwo poddaje się leżakowaniu w piwnicach, w których panuje przez cały czas stała temperatura, zbliżona do 1 stopnia Celsjusza – tłumaczy szefowa produkcji.
Pić z umiarem
W czasie leżakowania, piwo nabiera właściwego dla danego gatunku piwa smaku i nasyca się naturalnie dwutlenkiem węgla. Jak zapewniają pracownicy, piwo z Browaru Racibórz jest całkowicie naturalnym produktem. Jeśli jest pite z umiarem, działa korzystnie na organizm. W jego skład wchodzi woda, dwutlenek węgla, alkohol, chmiel oraz drożdże piwne. Te ostatnie zawierają szereg witamin i minerałów wspomagających działanie organizmu ludzkiego. – Drożdże pomagają w różnych chorobach skóry. Działają zbawiennie na trudno gojące się rany, trądzik, przetłuszczanie skóry, dlatego też są stosowane w kosmetyce. Sam chmiel posiada działanie uspakajające i obniżające ciśnienie. Dodaje się go do wyrobów kosmetycznych co wpływa np. na puszystość włosów – wylicza Małgorzata Boczula.
Browar w domu
Wśród zwiedzających 4 lipca raciborski zakład gości, było sporo Czechów. Wielu z nich własnoręcznie produkuje niewielkie ilości piwa w domowych warunkach. Panią Małgorzatę wypytywali o bardzo szczegółowe dane dotyczące procesu warzenia piwa. Poza Czechami, browar odwiedzili goście ze Śląska, między innymi z Olkusza. Piwo z raciborskiego zakładu chce w przyszłości konkurować z innymi regionalnymi markami. W ostatnim czasie poprawiono jego smak, co potwierdzają podczas degustacji zwiedzający. – Najbardziej znanymi markami piwa sprzedawanymi przez browar są piwa Racibor, Hajduk, Halne i Mocne z Zamku. To ostatnie piwo staje się najbardziej popularnym i chętnie kupowanym piwem z browaru Racibórz, Jego nazwa nawiązuje do znanego i cenionego kiedyś piwa Zamkowego – wyjaśnia przewodnik wycieczki.
(acz)
Komentarze
7 komentarzy
Do Wszystkich !
Chyba nie piliście nigdy Tego piwa.
A Ci co piszą że jest "BEST"
to chyba pracownicy Tego Browaru
tak potwierdzam, pracowałam też tam, ludzie są tam traktowani jak smiecie, ciagłe obgadywanie i intrygi, przez browar przewinęło się dużo uczciwych i wykształconych ludzi którzy chcieli ciś pozytywnego zrobić, ale tam zawsze wódka, poniżanie ludzi, przkręt i kant były górą, a i te wynagrodzenia najnizsza krajowa a reszta "w kopercie" nie wiadomo kiedy !
A jak przyjdzie zima to pewnie znowu to klęknie i własciceil zamknie na kłódke, ludzie omijajcie tą firme, nic tam na Was nie czeka dobrego !
Gośiu piwo fantastyczne,smak,aromat,pianka i ten nie powtarzalny klimat,polecam wszystkim piwoszom ,piwo rewelacyjne.Szkoda,że tak mało na rynku.Dlaczego nie zrobicie ogródka piwnego z tym piwem?
Wycieczka była świetna a najnowsze warki piwa wyśmienite. Zazdroszczę browaru...
Bylem i polecam. Wycieczka za dramo. Piwko swieze, zupelnie inne niz te z butelki.
a ja chetnie zwiedziłbym ten browar. Kiedy są te wycieczki?
oj goska goska nadal wierzysz w to oszystwo, hamstwo i złodziejstwo nie nabijaj ludzi w butelke ! a ta taśma produkcyjna wstyd to pokazywać !