Sobotni streetball na piątkę
W poszczególnych kategoriach zwycięzcami zostali:
GIMNAZJA (ROCZNIK 1993-1995) I m. ANTYFARMERS (Rybnik): Gawęda Krzysztof, Pniak Szymon, Karchel Rafał, Paszek Grzegorz, II m. MIODZIE (Rybnik): Styrol Kamil, Swaczyna Mateusz, Niedziałkowski Maciej, Widenka Karol, III m-ce RZĘSZOŁY (RACIBÓRZ): Zając Marcin, Liszka Krzysztof, Klemens Piotr, Zacharko Mateusz. MVP - Niedziałkowski Maciej (MIODZIE)
SZKOŁY PONADGIMNAZJALNE (ROCZNIK 1990-1992) I m. PĘDZĄCE PISUARY: Feliniak Adam, Gwóźdź Tomasz, Skonieczny Dariusz, Rafał Klemens, II m. RACEK: Dziwoki Damian, Półtorak Damian, Rabczuk Michał, Filip Szydło. III m. SAM RYŻ: Błaszków Łukasz, Sokołowski Igor, Michoń Rafał, Chęć Przemysław. MVP - Dariusz Skonieczny (PĘDZĄCE PISUARY)
OPEN (BEZ OGRANICZEŃ WIEKOWYCH) I m. ZŁOTY TRZYDZIEŚCI (Kraków): Póda Marcin, Branka Andrzej, Winkler Michał, Cierzyna Jakbu. II m. WĄTRÓBKI (Jastrzębie): Góra Aleksander, Harlak Krzysztof, Janisk Przemysław. III m-ce - PŁONĄCY BANAN: Brudziana Maciej, Czekajło Mateusz, Atłachowicz Daniel, Szczepaniak Zbigniew. MVP – Krzysztof Harlak (WĄTRÓBKI).
(asr)
Komentarze
18 komentarzy
TYLKO ZE ON GRAL JAK BABAB KRZYCZAL ZA KAZDY FAUL I TRAFIAL OSOBISTYE, CHLOP 2 METRY MASYWNY A ZACHOWYWAL SIE JAK PIZDEK. NO NIC BRAWA ZA ORGANIZACJE NAPRAWDE WYSOKI POZIOM STREETBALLA!
oglądałem większośc meczów kategorii OPEn i bez dwóch zdan MVP trafione! Gość na 100% zasłużył na ten tytuł. Tylko dzięki niemu tamta drużyna doszła do finału (przewyższał umiejetnościami wszystkich uczestników a swoich kolegów z drużyny to o 2 klasy!) W 1.30zł odpwiedzialnośc rozłożyła sie na 4 zawodników a w watróbkach był on i słabsi koledzy. Moim zdaniem wybór TRAFIONY!!!
1,3: O decyzji MVP ostatecznie zadecydowali sędziowie, ktorzy obserwowali dokładnie wszystkie mecze turnieju i mieli najlepszy obraz rywalizacji. Ja też byłem mocno zaskoczony że najbardziej wartościowym meczy turnieju nie został bohater ostatniej akcji :) co z resztą było widać podczas rozdania nagród - jeszcze raz sorry za gafe. Faktycznie Panowie sama nazwa wyróżnienia wskazuje ze nie koniecznie musi chodzic o zawodnika zwyciezkiej drużyny, tym bardziej że róznica w finale była minimalna. Jeszcze raz gratuluje zwycieztwa.Co do pytan o kolejne turnieje to nasza impreza odbędzie sie po raz 3 raczej dopiero w przyszłym roku, mimo że organizacja streetballa to świetna przygoda to kosztuje sporo wysiku nerwow i czasu a do pracy trzeba chodzić. Miasto obiecało kupić jeszcze dwa kosze do streetballa, pojawiło sie kilka nowych pomysów i postaramy sie jeszcze lepiej wszystko przygotować....Ja osobiście mam nadzieje że w miescie jebdzie jeszcze jakiś inny Cup steetballa w koncu bede mógl pograc i Slamsy wygrają :)))
Małe sprostowanie bo 1,3 zł nie jest z krakowa tylko tam studiujemy i chyba przez to MVP dostał gość z wodzisławia. A powinien dostać CJ z Żor; z Lubomii i z pod Żywieca są pozostali gwoli ścisłośći. Szkoda że taki przekęt z MVP z przegranej drużyny
faktycznie organizacja bardzo dobra, pomimo tego, że jeden z głównych sponsorów i "organizatorów" się nie pojawił. No ale czego można wymagać od takiej "gwiazdy"?! W każdym razie nagrody, jak na taką imprezę rewelacyjne, bardzo ciężko znaleźć w regionie imprezę, która pod tym względem byłaby lepsza. Sędziowanie, jak to sędziowanie, ani dobre ani złe. W streetballu ciężko ocenić czy coś już jest przewinieniem, czy też nie, bo większość akcji (i w obronie i w ataku) przypomina raczej zapasy niż normalną koszykówkę. W każdym razie z mojego punktu widzenia impreza bardzo fajna, można mieć tylko nadzieje, że będzie odbywać się regularnie a z roku na rok powinno być coraz większe zainteresowanie!!
Czemu nie było jednego z organizatorów tzn. Iwo Kicingera? tylko jego mama?
REWELACJA WIECEJ TAKICH STREETBALLI !! Dlaczego tylko raz w roku to organizujecie? jezdze po calym slasku grac, a ten streetball naprawde byl fajnie zooragnizowany. pozdro!
Nikt nie zauważył, że i tak był wypas jeśli chodzi o nagrody. Walić, ze nie każdy dostał piłkę. Ale przecież zobaczcie ile nagród było. Samo się to wszystko nie załatwia. Były nagrody dla każdej trójki z każdej kategorii i w tym piłki koszulki i inne rzeczy. Buty dla MVP każdej kat. i zwycięzców konkursów. Nagród chyba za tysiące złotych, a i tak niektórym dzbanom leśnym źle jest, porażka z wami;/
Ja nie mogę "Q" całość była mistrzowsko zrobiona, a czepiasz się pierdół. Zapomniałeś wspomnieć, że asfalt był za twardy:D ki typ.
Q - dzieki za rzeczową i konstruktywną krytykę, faktycznie nie bylo doskonale ale wiemy na co w przyszłości zwracać większą uwagę, Linie pod nowymi koszami to byla porażka ale wynikało to bardziej z pionowej konstrukcji koszy - bez wysunięcia tablicy z obręczą do przodu, poza tym z tego co widzialem to sędziowe starali sie brać na to poprawkę. Reszta to raczej szczegóły, na które oczywiście warto zwracać uwagę ale w mojej opini nie psują oceny całości. Góruje ją za to, na co rónież zwróciłeś uwagę poziom rywalizacji. W obu półfinałach open dgrywki, dogrywki w półfinałąch gimnazjów, dogrywka w finale open i kosz dający mistrzostwo w ostatniej sekundzie !!! :) w zeszym roku finał zakończył sie 1:0 heheh
Co do piłek dla każdej drużyny - od momentu wyjscia informacji pierwszej do prasy na początku maja do 06.06.2009 dużo sie zmieniło i tak wyszło że piłek dla wszystkich drużyn nie mogliśmy dać zresztą była to informacja nieoficjalna. Przepraszamy wprowadzonych w błąd. Mogło być gorzej :)
Nie dołączę się do pochwał organizacji - było nie tak pięknie jak piszecie - miały być piłki dla każdej drużyny, nie było. Sędzia w licealnej nie gwizdał fauli, faworyzował jedną drużynę, co do sędziów w open nie mam zastrzeżeń, było dwóch, dobrze ustawieni. W ponadgimnazjalnej był jeden i stał z tyłu boiska. Nic nie widział, więc nic nie gwizdał. Linie w kategoriach gimnazjum i ponad były przed koszem, co uniemożliwiło jakiekolwiek zbiórki. Piłki były dobre, ale za mocno napompowane, odbijały się jak zwykły gumiak.
Poza tym - dobra rywalizacja, szczególnie w meczach półfinałowych i finałowych. Sprawnie i szybko szły konkursy trójek i osobistych. Drużyn było dużo, występy taneczne także na wysokim poziomie. No i koszulki fajne... :)
Szkoda, że Kraków wygrał w open... osobiście kibicowałem "naszym"
Popieram streetball zorganizowany po mistrzowsku, jak na nasze skromne, raciborskie warunki. Byłem na niejednym w innych miastach i sobotni turniej naprawdę był dobry. Mimo dużej ilości ekip, wszystkie mecze szły bardzo sprawnie. Mało tego, od zawsze na takich turniejach jest problem z sędziowaniem. Tym razem nie było źle. Wiadomo było wiele złych decyzji, ale sędziowanie było równo i nie było większych spięć na boiskach.
Bylo mistrzowskoooo!Kiedy kolejny streetball:)?
dobrze było :) wiecej takich imprez w naszym miescie!
Świetna impreza!
Oby więcej takich. Było widać, ze mlodzi dobrze się bawią. Naprawdę impreza na piątkę :)
Nic się nie stało :)
Przepraszamy za popełniony wcześniej błąd,
Artykuł poprawiony, komentarz skasowany :)