Piątek, 29 listopada 2024

imieniny: Błażeja, Saturnina, Fryderyka

RSS

Przeciw podziałom

29.01.2009 13:26 | 2 komentarze |
W ramach Tygodnia Modlitwy o Jedność Chrześcijan 25 stycznia w Kościele Zielonoświątkowym w Raciborzu odbyło się międzywyznaniowe nabożeństwo modlitewne.
Przeciw podziałom
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W nabożeństwie wzięli udział członkowie Kościoła Zielonoświątkowego oraz liczna grupa katolików, w tym zaproszeni księża: prałat Jan Szywalski z parafii Świętego Krzyża  w Raciborzu - Studziennej oraz ks. proboszcz Jerzy Hetmańczyk z parafii Jana Chrzciciela na Ostrogu.

Zgromadzonych gości przywitał pastor Andrzej Czech i w kilkunastominutowym wystąpieniu określił cel wspólnego nabożeństwa oraz wymienił wspólne wartości, które łączą wszystkich chrześcijan. Wspólnie zaśpiewano "Stójmy razem, bo w jedności siła" i kilka innych pieśni kościelnych, następnie pastor Czech poprowadził całe zgromadzenie wiernych w modlitwie. Szczególnie gorliwie modlono się o Boże błogosławieństwo dla parafii rzymskokatolickich.

W drugiej części nabożeństwa głos zabrali zaproszeni księża. Prałat Jan Szywalski wygłosił okolicznościowe kazanie o życiu i działalności apostoła Pawła. Temat homilii nie był przypadkowy, bo w dniu nabożeństwa Kościół Katolicki obchodził urodziny tego wielkiego Apostoła narodów. - Bardzo sympatycznie zabrzmiało, gdy kaznodzieja zaliczył protestantów do ludzi apostoła Pawła a katolików do ludzi apostoła Piotra. Była to ciekawa aluzja do podziałów istniejących już we wczesnym chrześcijaństwie. Dodał ponadto, cytując ap. Pawła, że mimo różnic jesteśmy wszyscy Chrystusowi - mówi pastor Andrzej Czech.     

Nabożeństwo zakończył ks. Jerzy Hetmańczyk. Wspomniał o prześladowaniach chrześcijan na całym świecie, szczególnie ze strony wojującego islamu i hinduizmu. Wspominając te przykre fakty, dał jednocześnie do zrozumienia, że chrześcijanie różnych wyznań winni w sobie widzieć sprzymierzeńców i przyjaciół, nigdy wrogów.  

- Końcowa atmosfera nabożeństwa wydawała się mówić, że stało się coś bardzo ważnego na drodze budowania wzajemnego zrozumienia i szacunku. W opinii wielu, wspólne nabożeństwo było skromną odpowiedzią na modlitwę i życzenie Chrystusa, by wszyscy byli jedno - stwierdza pastor Czech.

(opr. e)