Sobota, 20 lipca 2024

imieniny: Czesława, Hieronima, Eliasza

RSS

Dzień Polski w czeskiej bibliotece

28.11.2008 12:43 | 0 komentarzy |
W Miejskim Domu Kultury Petra Bezruče w Opawie, gdzie mieści się Knihovna Petra Bezruče po raz szósty zorganizowano Dzień Polski w Bibliotece, przygotowany przez MiPBP w Raciborzu.
 Dzień Polski w czeskiej bibliotece
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W ramach współpracy w zaprzyjaźnionych bibliotekach odbywa się co roku: Dzień Polski w bibliotece w Opawie oraz Dzień Czeski w bibliotece w Raciborzu. W trakcie uroczystości biblioteka będąca gościem przygotowuje dla gospodarzy oraz innych uczestników spotkania zajęcia promujące swoją bibliotekę, miasto, kulturę narodową czy też tradycje i obyczaje. Ponadto dyrektorzy w imieniu bibliotek, które reprezentują, przekazują sobie dary książkowe, zasilające później dział literatury czeskiej w MiPBP w Raciborzu i analogicznie dział literatury polskiej w KPB w Opawie.

W roku bieżącym raciborska książnica zaproponowała swoim przyjaciołom z Opawy spotkanie z urokami przyrody regionu raciborskiego. Swoje fascynacje naturą, a w szczególności Rezerwatem Łężczak, w postaci wykładu: „Łężczak – zielone płuca Raciborza” przedstawił Stanisław Różycki. Zgromadzeni z zainteresowaniem wysłuchali ciekawostek ze świata fauny i flory, które można dostrzec wędrując po ścieżkach Rezerwatu. Uczestnicy spotkania, które odbyło się 26 listopada, mieli również możliwość obejrzenia filmu video, w reżyserii Stanisława Różyckiego, który był doskonałym zobrazowaniem jego wykładu.

W drugiej części Dnia Polskiego w Knihovna Petra Bezruče w Opawie odbył się wernisaż Gabrieli Habrom-Rokosz „Obrazy Natury w Fotografii”. Artystka jest wielką miłośniczką natury i liderem ekologii. Motywy przyrody ujmuje w postaci malarskich obrazów, fotografii. W dziełach swych szczególnie podkreśla ich istotę wskazując na upływający czas. Podczas wernisażu Gabriela Habrom-Rokosz szczegółowo prezentowała każdą ze swoich prac, wskazując obserwatorom na istotne elementy będące źródłem jej inspiracji twórczych.

Tegoroczne spotkanie po raz kolejny dowiodło, iż na pograniczu polsko-czeskim bariera językowa w zasadzie nie istnieje. Pomimo braku tłumacza wszyscy doskonale się rozumieli i we właściwy sposób odebrali to co zostało przekazane słowem i obrazem.

(red.)