Sobota, 20 lipca 2024

imieniny: Czesława, Hieronima, Eliasza

RSS

Wyjątkowa premiera w Bałtyku

22.11.2008 15:16 | 6 komentarzy |
Piątkowy wieczór 21 listopada, hol raciborskiego kina Bałtyk zapełnia się ludźmi. Odświętne stroje, aparaty w dłoniach, wyczuwalne niecierpliwe oczekiwanie. W takiej atmosferze rozpoczęła się premiera pierwszego, raciborskiego, pełnometrażowego musicalu o intrygującym tytule "Spisek's".
Wyjątkowa premiera w Bałtyku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kilka minut przed premierą, reżyser i scenarzysta w jednej osobie, Marcin Pienuta, przyznał, że obawia się czy film dotrze do ludzi - Ciężko nad nim pracowaliśmy. Wiadomo, jest to film amatorski, chcemy żeby ludzie oglądając go dobrze się bawili i miło spędzili czas. Nie ukrywam, że jestem zdenerwowany - mówił.

O 18:00 światła zgasły i rozpoczęła się projekcja. W trakcie seansu na sali rozbrzmiewały śmiechy, a kiedy pojawiły się napisy końcowe, wypełnia ją burza oklasków.
 
Po filmie 40 młodych aktorów wyszło na scenę. Publiczność nagrodziła ich grę owacją na stojąco. Była to również okazja do wręczenia podziękowań i kwiatów, dla osób bez których film by nie powstał.

Marcin Pieniuta tuż po seansie powiedział, że efekt przerósł jego oczekiwania. - W ciągu dwóch lat pracy nad projektem nie raz miałem dość. Teraz, po takim odbiorze, to wszystko odeszło w cień. Mam nadzieję, że uda nam się zorganizować kolejny seans w Bałtyku, bo wiemy, że wiele ludzi chce obejrzeć nasz film. Niewykluczone też, że zajmiemy się kolejną produkcją - mówił szczęśliwy.

Również publiczność z wielkim uznaniem wypowiadała się po premierze. - Mówią, że początki są trudne. Tu tak nie było. Bardzo podobała mi się muzyka. Życzę tym młodym ludziom powodzenia - powiedział Benedykt Bugiel, jeden z widzów.
Po części oficjalnej, aktorzy i zaproszeni goście udali się na uroczysty bankiet.

Spisek's to prosta opowieść o młodych ludziach, którzy wyjeżdżają na upragnione wakacje. Na miejscu rozgrywają się przeróżne perypetie związane z tytułowym spiskiem. Jest wątek miłosny, gangsterski i dużo zabawnych dialogów. To wszystko okraszone świetna muzyką, ambitnymi tekstami piosenek i ciekawymi układami choreograficznymi. Autorami filmu jest grupa młodych ludzi, których połączyła wspólna pasja. Muzyka i teksty piosenek powstały specjalnie na potrzeby projektu.

Warto dodać, że budżet filmu wynosił 40 tys. zł. uzyskanych dzięki sponsorom. Będzie go można oglądać w kinopleksach w Opolu i Wrocławiu. Zostanie przetłumaczony na co najmniej dwa języki oraz wydany w formie płyt DVD.

Wszyscy zainteresowani filmem informacje na jego temat znajdą na stronie www.spiseks.com.

(El)