Wieczór różnorodnych odmian muzyki metalowej

Sepultura

Legenda brazylijskiego metalu zaprezentowała swoje największe hity w ramach pożegnalnej trasy "European Farewell Tour". Zespół, który zrewolucjonizował thrash, death i groove metal albumami takimi jak *Chaos A.D.* i *Roots*, zaprezentował energiczny, pełen emocji występ, będący ukoronowaniem czterech dekad kariery. Publiczność mogła poczuć atmosferę historycznego wydarzenia, podkreślanego przez niesamowitą energię gitarzysty Andreasa Kissera i wokalistę Derricka Greena.

Jinjer

Ukraińska formacja metalcore’owa oczarowała publiczność swoją unikalną mieszanką melodyjności, technicznych riffów i ciężkiego groove’u. Tatiana Shmaylyuk, wokalistka o niezwykłym głosie i charyzmie, poprowadziła zespół przez takie utwory, które idealnie łączyły metalcore, djent i progresywny metal. Ich występ był pełen pasji i potwierdził ich pozycję jako jednego z najbardziej kreatywnych zespołów sceny metalowej.

Obituary

Pionierzy death metalu z Florydy przyciągnęli uwagę swoimi klasycznymi brzmieniami, przypominającymi złotą erę gatunku. Utwory takie jak te z ich najnowszego albumu *Dying of Everything* pokazały, że wciąż mają moc, aby budować wyjątkowy klimat. Bracia Tardy i ich zespół zapewnili surową dawkę nostalgii z charakterystycznym groovem.

Jesus Piece

Młoda amerykańska kapela reprezentująca deathcore i metalcore otworzyła wieczór z niesamowitą siłą. Ich ciężkie riffy i intensywne występy w stylu Pantery czy Crowbara pokazały potencjał tej grupy na przyszłość. Publiczność szczególnie doceniła ich energię i szczerość na scenie.

Wieczór w Spodku był prawdziwym świętem metalu, łączącym różnorodne style i pokazującym ewolucję gatunku. Było to wydarzenie, które z pewnością zapisze się w pamięci uczestników na długo.

/Materiały prasowe/