Marzenia nie idą na emeryturę. Uniwersytet Trzeciego Wieku w Nędzy świętuje 10 lat [ZDJĘCIA, WIDEO]

Organizacja wciąż rośnie w siłę

Eleonora Czekała, przewodzi Uniwersytetowi Trzeciego Wieku w Nędzy od 2021 roku, przejmując tę rolę po Adamie Grzybowskim, który kierował organizacją od jej założenia. Jak wspominała podczas uroczystości przewodnicząca Czekała, UTW zostało założone z inicjatywy ówczesnej wójt Nędzy, Anny Iskały, obecnie radnej powiatowej. - Pan Adam poszedł coś załatwić do urzędu, a pani wójt wspomniała mu o tym pomyśle. W ciągu trzech dni zwołał zarząd i tak powstał uniwersytet - opowiadała Czekała.

Dziś Uniwersytet Trzeciego Wieku w Nędzy liczy 60 członków, a jak podkreśla przewodnicząca Eleonora Czekała, organizacja wciąż rośnie w siłę. Pytana przez Nowiny o to, co sprawia, że uniwersytet wciąż przyciąga nowych członków, odpowiedziała, że kluczowe są czwartkowe spotkania. - Poznajemy świat - mówiła z uśmiechem, wspominając wycieczki i spotkania poświęcone tematom medycyny, sportu czy informatyki. - Ludzie nauki, techniki i sportu przychodzą do nas na wykłady i w ten sposób nas rozwijają - wyjaśniała, podkreślając, jak ważne jest wyciąganie seniorów z domu. Czekała życzy organizacji dalszych jubileuszy i nowych członków, dodając: - Myślę, że to na pewno się spełni.

Adam Grzybowski, który nadal wspiera Uniwersytet Trzeciego Wieku w Nędzy, cieszy się z jubileuszu 10-lecia organizacji. Jak sam ocenia ten ważny moment? - Wydaje się, że dobrze został zrobiony początek. Tak jak dom, dobrze stoi, jeśli ma solidne fundamenty, a ja te fundamenty stawiałem - powiedział, podkreślając swoje zaangażowanie w początkową fazę powstawania uniwersytetu.

Organizacja, która odgrywa ważną rolę w Nędzy

UTW działa przy Gminnym Centrum Kultury w Nędzy, a dyrektorka tej placówki, Joanna Kazubska, została określona jako „mama” organizacji. Była jedną z osób krojących urodzinowy tort podczas jubileuszowych obchodów.

Wcześniej dyrektor Kazubska odczytała list gratulacyjny, który następnie przekazała przewodniczącej Eleonorze Czekale.

- Ten piękny jubileusz pokazuje, że marzenia nigdy nie idą na emeryturę. Swoją postawą i otwartością na świat dajecie państwo najlepsze świadectwo, że ciekawe i aktywne życie można prowadzić w każdym wieku, a jesień życia nie musi być bezczynna i samotna. Wasz uniwersytet odgrywa ważną rolę w aktywizacji seniorów w gminie Nędza oraz wspiera nawiązywanie i utrzymywanie prawdziwych, wieloletnich przyjaźni - mówiła dyrektor GCK Joanna Kazubska.

Ważne, aby seniorzy mieli zajęcia

Starosta raciborski Grzegorz Swoboda również złożył życzenia Uniwersytetowi Trzeciego Wieku w Nędzy. W rozmowie z Nowinami wyraził radość, że takie organizacje zrzeszające seniorów funkcjonują i podkreślił, że powiat stara się je wspierać. Odniósł się również do Spartakiady Seniorów zorganizowanej przez raciborski oddział rejonowy Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, która zgromadziła seniorów z całego powiatu raciborskiego.

- To ważne, aby seniorzy mieli zajęcia. Myślę, że przez takie organizacje przekazują młodzieży i dzieciom wiele cennych, fantastycznych rzeczy – od inicjatyw związanych z tradycjami, jak pieczenie, szkubanie pierza, po inne ciekawe wydarzenia - mówił. - To fantastyczne, że takie osoby istnieją, działają i skupiają wokół siebie seniorów - dodał starosta Swoboda.

Wójt Nędzy, Leszek Pietrasz, w swojej przemowie na jubileuszu podkreślił, że zawsze z zainteresowaniem przyglądał się działalności organizacji – najpierw jako pracownik urzędu, a teraz jako wójt. Życzenia składał w towarzystwie m.in. przewodniczącej rady Edyty Szajt, radnego Przemysława Rębisza, skarbnik Katarzyny Paszendy oraz sołtysa Nędzy, Ryszarda Rymarskiego.

W rozmowie z Nowinami wójt zaznaczył, jak ważne jest, aby seniorzy mieli możliwość spotykania się, rozmowy, wspólnych wyjazdów i aktywności. - To bardzo ważne, aby starsi ludzie nie zostawali w domach, w czterech ścianach - podkreślił. Życząc seniorom przede wszystkim zdrowia, dodał: - Mam nadzieję, że będą mogli spotykać się jak najdłużej, a z naszej strony zapewniam, że współpraca będzie kontynuowana przez co najmniej kolejne pięć lat, jeśli nie dłużej.