Strefa przemysłowa pomiędzy Zawadą a Kokoszycami? Projekt zmian budzi emocje
29 sierpnia w wodzisławskiej dzielnicy Zawada odbyło się spotkanie mieszkańców poświęcone zmianom, które mogą nastąpić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Spotkanie prowadził radny powiatu wodzisławskiego Jan Zemło oraz radny miejski Jakub Elsner. Do Zawady przyjechała też grupa mieszkańców z Kokoszyc, Rogowa czy Lubomi. Obecni byli radni z gminy Gorzyce. Projekt zmian wzbudził ogromne emocje zarówno wśród przeciwników, którzy byli większością, jak i wśród zwolenników. Elsner przedstawił dwie mapy - pierwsza to aktualna mapa, drugą była mapa z naniesionymi zmianami po ewentualnym przyjęciu przez radę propozycji nowego projektu zagospodarowania przestrzennego. Zmiany miałyby nastąpić w rejonie ulicy Młodzieżowej pomiędzy Zawadą i Kokoszycami oraz niewielkiej części ulicy Emilii Platter. W obu przypadkach tereny te są bardzo blisko sołectwa Rogów, z którym graniczy Zawada, dlatego na spotkanie przybyli też mieszkańcy Rogowa wraz z sołtysem i radni z Gorzyc. Część osób stała na zewnątrz budynku remizy.
Elsner zaznaczył, że po ewentualnych zmianach na polach pomiędzy Kokoszycami i Zawadą mogłyby powstać wielkopowierzchniowe zabudowy, fabryki, składy i magazyny, budynki do 20 m wysokości. Byłaby możliwość działalności produkcyjno-usługowej. Istniałaby też możliwość zainstalowania elektrowni OZE (fotowoltaika o mocy powyżej 500 kW) na terenach obecnie rolnych i działkach w różnych częściach Zawady. Przedstawiono również wniosek do prezydenta miasta o wniesienie uwag do projektu zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, który mieszkańcy mogą składać w urzędzie.
Celem wniesionych uwag we wniosku jest:
- zachowanie unikalnego charakteru miejscowości i przestrzeni obejmujących nie tylko tereny miejskie, ale też rolnicze, leśne, rekreacyjne, będące atrakcyjnymi przyrodniczo, krajobrazowo i sprzyjającymi promowaniu aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia;
- zapobieganie degradacji przyrody i dewastacji terenów objętych od wielu pokoleń uprawą rolną, produkcją żywności, pracą ludzi, przekazujących swój patriotyzm lokalny młodszym;
- zapobieganie generowania hałasu, zanieczyszczenia powietrza i obciążenia lokalnych dróg wzmożonym transportem samochodowym, w tym z wykorzystaniem pojazdów o wysokim tonażu, skutkujących znacznym pogorszeniem jakości życia mieszkańców w spokojnych dotąd dzielnicach Wodzisławia Śl. (Zawada, Kokoszyce);
- uniknięcie wywłaszczania lokalnych mieszkańców z gruntów rolnych czy innych w celu przeznaczenia terenów pod wielkopowierzchniowe inwestycje, często z obcym kapitałem;
- uniknięcie masowego napływu taniej siły roboczej, która może nie asymilować się dobrze z lokalnym środowiskiem;
- zapobieganie konfliktom społecznym, związanym z masowym napływem taniej siły roboczej, często obcej kulturowo, i drastycznego obniżenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców;
- zapobieganie skażeniu ziemi i wód gruntowych, bardzo prawdopodobnego w wyniku działalności przemysłowo-usługowej w strefie OK 8 i PU oraz postawienia farm fotowoltaicznych i stosowania przez to chemikaliów, chemicznych środków roślinobójczych i detergentów myjących panele fotow.;
- zapobieganie drastycznym konfliktom, wynikającym z bliskiego sąsiedztwa terenów produkcyjno-usługowych z domami jednorodzinnymi;
- zapobieganie nieodwracalnej degradacji i estetyki otoczenia;
- wspieranie lokalnych producentów żywności, rolników i tworzenie możliwości sprzedaży płodów ziemi;
- sprzyjanie tworzeniu zielonych przestrzeni rekreacyjnych, wież widokowych, ścieżek rowerowych i miejsc atrakcyjnych dla mieszkańców i turystów;
- podnoszenie jakości życia mieszkańców, ich poczucia bezpieczeństwa i ochrona środowiska.
Jak stwierdził w rozmowie z nami Jan Zemło, na spotkaniu było więcej radnych z gminy Gorzyce niż z Wodzisławia, co pokazuje skalę zainteresowania zmianami nie tylko w Zawadzie i Kokoszycach ale również w ościennych miejscowościach. Zemło zaznaczył, że starano się wysłuchać zarówno zwolenników i przeciwników.
- Dla nas najważnieJszą rzeczą jest aby mieszkańcy nie byli truci, żeby nie było rozjeżdżane nasze drogi. Nie ma Drogi Głównej Południowej a my mówimy o przemyśle w tym regionie. Dzisiaj ulicą Oraczy jeździ bardzo dużo samochodów, dziś na Młodzieżowej w godzinach szczytu również sytuacja jest trudna ze względu na ogromny ruch. Przez lata miasto zostawiało Zawadę samą sobie, jako enklawę zieloną. Dlaczego dzisiaj, jak żeśmy się "dorobili" pewnego czystego powietrza chcą go nam psuć? Nie ma na to zgody! Rozumiem mieszkańców i ich niezadowolenie dlatego z razem z radnym Elsnerem stajemy murem za nimi - mówił Nowinom Jan Zemło, wskazując na aspekty ekologiczne problemu.
Większość uczestników zebrania odnosiło się krytycznie do zmian w planie
– Planowanie przestrzenne zaczyna się w zaciszy gabinetów urzędników miejskich często bez należytej rozwagi i wrażliwości, przykładem takiego stanu rzeczy jest wyłożony projekt zmian Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Wodzisław Śląski. Plany wprowadzenia kompleksu produkcyjno-usługowego na tereny zielone pomiędzy Kokoszycami a Zawadą kosztem ograniczenia obszarów leśno-rolnych nie są do zaakceptowania. Mieszkańcy Zawady popierają mądre gospodarowanie przestrzenią miasta polegające na wykorzystywaniu pod strefy produkcyjno-usługowe terenów pokopalnianych, zdegradowanych prowadzoną tam uprzednio działalnością. Projekty umożliwiające budowę hal produkcyjnych, cementowni, asfaltowni oraz innych potężnych zakładów a także wielkopowierzchniowych elektrowni fotowoltaicznych o znacznej mocy na najpiękniejszych terenach naszej małej ojczyzny rodzą nasz sprzeciw. Niedopuszczalne jest budowanie elektrowni fotowoltaicznych na terenach rolnych, w szczególności w sąsiedztwie lasów. Nie zgadzamy się na niszczenie naszej pięknej przestrzeni życiowej po to, aby koncerny mogły zwiększać swoje zyski. Poza zniszczeniem środowiska przyrodniczego, powstanie strefy przemysłowej spowoduje spadek wartości nieruchomości w naszej dzielnicy oraz będzie powodowało drenaż pracowników z małych lokalnych przedsiębiorstw zarówno rolnych jak i produkcyjno-usługowych na rzecz wielkich przedsiębiorstw, reprezentujących niejednokrotnie koncerny zagraniczne. Tak wielka przestrzeń przeznaczona pod przemysł rodzi obawy sprowadzania w przyszłości pracowników obcych kulturowo, niezdolnych do asymilacji z lokalną społecznością a co za tym idzie rodzi obawy obniżenia poczucia bezpieczeństwa w naszej spokojnej miejscowości. Oczekujemy od włodarzy miasta planowania chroniącego tereny objęte od wielu pokoleń uprawą rolną, produkcją zdrowej żywności, wreszcie pracą ludzi przekazujących swój lokalny patriotyzm kolejnym pokoleniom. Niestety projekt zmian Studium prezentuje coś zupełnie odwrotnego - przekazuje Nowinom Anna Kubica, mieszkanka Zawady.
Komentarze
75 komentarzy
Każdy młody człowiek po szkole średniej jeśli tylko na możliwość sp... z Wodzisławia bo ich dziadki i ojcowie na górniczych emeryturach wciąż chcą mieć wokół lasy i pola... Emigranci? Wystarczy usiąść na rynku w Katowicach, Wrocławiu, Rzeszowie i od razu wiadomo że i oni nie chcą mieszkać na wiosce...
22.08.2020 r. Nowiny.pl: "Wodzisławski samorząd skomunikuje pokopalniane tereny po KWK 1 Maja. – O tej inwestycji mówimy już od jakiegoś czasu. Jest ona niezbędna do tego, by teren byłej wodzisławskiej kopalni znów mógł nam służyć. Dzięki budowie dróg tereny inwestycyjne, na których mogą powstać kolejne firmy i miejsca pracy, staną się dostępne i bardziej atrakcyjne – komentuje prezydent Mieczysław Kieca." Czy tam powstały kolejne firmy i miejsca pracy?
~Mrowka- oczywiście masz rację,ale zapominasz że żyjemy w Polsce,gdzie na każdym szczeblu władzy mamy glupków Dla nich logika to obce słowo
To jest absurdalne, że strefy gospodarcze powstają przy lasach a nie na terenach wymagajacych rekultywacji. Wydaje się duże pieniądze na przywracanie naturze terenów poprzemysłowych jednocześnie niszcząc przyrodę nowymi inwestycjami. To jest nielogiczne i nieekonomiczne
Po co się pchać pod domy kiedy jest miejsce przy strefie Czyżowice /od Eko Okien do granicy z Czyżowicami/
Żenada. Ściągaliście nawet na pomoc posiłki z okolicznych wsi, żeby była pełna sala krzykaczy i w tym dupiatym mieście nie było niczego. Kononowicza jeszcze zaproście
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
A wystarczy spokojnie poczytać artykuł no i go zrozumieć, to nie pisalibyście takich głupot . Sala pełna ludzie stali pod ścianami, na korytarzu na dworze. a tu kilku gł...ów obraża mieszkańców i radnych. Ogarnijcie się.
To, że Don_C jest mądry inaczej to wiemy już od dawna, mało wiedzy .Skorzystaj z okazji i bądź cicho.
W Rybniku by ich zaraz pogonili na kopach, tylko tutaj to tak działa, że grupa hamulcowych krzykaczy co chcą mieć wiochę wszystko blokuje, a dupowate wodzisławskie społeczeństwo nie ma odwagi powiedzieć im STOP, może ich to w ogóle nie obchodzi, bo "do miasta" jeżdżą do sąsiadów, a tu tylko gniją.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Panie Zemło i Elsnera z tej ziemi jest ziarno i chleb robicie to samo co biskup skworc ziemię orną pod okna sprzedał a na terenach byłych KWK 1 Maja chwasty rosną jak zwykle radni bez radni
Fabryki? Dla kogo? Dla zagranicznych koncernów chyba? Które ściągną tu tanich robotników z Kolumbii, Afryki i Nepalu! W Polsce brakuje rąk do pracy by to obsłużyć!
Nie wieżysz! Zapraszamy do Tenneco w Rybniku. Na Paruszowcu jest już lokalna Lampeduza!
Nie wylewajmy dziecka z kąpielą. Strefy też są potrzebne, tylko przed inwestycjami produkcyjnymi trzeba zadbać o infrastrukturę. A tu miasto od 16 lat nie umie przygotować jednej drogi a komuś się marzy wycinanie lasów i farmy.
słusznie prawisz ~antylopppa (146.70. * .14) niech zobaczą jak wygląda praca np budowlańca przy 35C na rusztowaniu do 65 lat
Niech górników zatrudnią w tych ekooknach a nie imigrantów wreszcie się im oczy otworzą jak będą pracowali do 65 roku!
Ludzie obudźcie się ! . Myślicie że to wszystko chcą zrobić dla Nas ? Zabetonować , zagrodzić a potem pozamykać Nas w domach . Będzie tylko praca i dom . Ciekawe co na to młode pokolenie ? Pewnie w dobie wszechobecnej cyfryzacji to i tak im to wszystko jedno .
Fabryki typu eko okna potrzebują kilku tysięcy pracowników, bezrobocie w naszym regionie nie występuje więc bardzo prawdopodobne jest że gro zatrudnionych to będą imigranci. O asymilacji można zapomnieć.
Doker ty sobie j,,a robisz, miliony do kasy miasta a uciążliwości dla mieszkańców Zawady i Kokoszyc. Mieszkańcy w końcu przejrzeli na oczy.
Nasze piękne tereny zielone przerobią na strefy przemysłowe a w zamian nam postawią siłownie albo plac zabaw przy szkole. To nie jest rozwój to jest barbarzyństwo.
Wściekli się z tymi elektrowniami fotowoltaicznymi. Ogrodzą nas z każdej strony, że będziemy się czuć jak małpy w klatce
Ludzie Lubomi się wściekają,zwiń chcą wieś zeszpecić elektrownia fotowoltaiczną a teraz przyszła pora na nas. Rynek se w Wodzisławiu pokrycie panelami fotowoltaicznymi!
No, ake jak widac tam sa tez madrzy ludzie ktorzy sluchaja mieszkancow, a nie co w Lubomi wazeliniarze wojta i producenci miodu. Ja widac nie tylko grozi nam zabranie coraz wiekszej przstrzeni zielonej ale jeszcze naplyw uchodzcow!! Jak ten pomysl podlapie wojt Lubomi to pewnie wpadnie na kolejny superplan. Masakra co sie dzieje, ale to dlatego ze do polityki pchaja sie pajace i ludzie bez sumienia, dla ktorych zniszczenie swiata dla kasy to pestka.
No w Wodzisławiu radni informują o zmianach w MPZP , tłumaczą jakie są różnice i jakie mogą być tego skutki.
W Lubomi włodarze na spotkaniach wręcz ukrywali jakie są różnice pomiędzy starym planem a studium, na spotkaniach nie pozwolili wypowiedzieć się ludziom, przerywająć , zakłamując wypowiedzi, odbierając im głos, wyciszali nawet mikrofon.
Ludzie musieli słuchać uzgodnionego z góry stanowiska WÓJTA .
Wójt również wymuszał poporządkowanie się mu radnych...
Kolejny inwestor jak Eko to miliony z podatków dla miasta. Walory przyrodnicze w kukurydzy lub nawłoci kanadyjskiej?
Jan z Zawady przemówił.
W latach 90 jeden z prowodyrów niszczenia miasta. Teraz jeden z prowodyrów żeby nie było niczego.Bo po co jakieś firmy jak mogą
gdzie indziej wybudować.
Osoba która zawsze dzieliła a nie łączyła.Osoba która zawsze miała jakieś pretensje . Byle być na świeczniku żeby mieć poklask podobnych do siebie. Byle zawsze w jakimś korytku być.
Teraz jak widać ma radnego młodszego ucznia.Komus tą pałeczkę trzeba przekazać.
A najlepszy tekst "zachowanie unikalnego charakteru miejscowości"
Co tam unikalnego na tych polach jakie wszędzie? Że tam wycieczki jak do Zdroju nie jeżdżą.
Zwykły bełkot.
Z tymi imigrantami to moim zdaniem polityka i straszenie ludzi. Ważne, że Zawada ma radnych reagujących na obawy i problemy mieszkańców .
Jaka praca, na jakim świecie żyjesz człowieku, Pobudują z zagranicznego kapitału, przywiozą uchodźców i będą robić prawie za darmo, nie muszą płacić ZUS i ubezpieczenia, to kogo zatrudnia Polaków? którzy się cenią i nie pójdą za niższą pensje robić.
A uchodźcy będą gdzieś musieli mieszkać . Pobudują baraki i będą grupami się szwendać po okolicy, kradzieże, rozboje, gwałtyitp. Pooglądaj sobie jak to jest w innych krajach. I CZŁOWIEKU ZACZNIJ MYŚLEĆ ZA WCZASU BO POTEM BĘDZIESZ PŁAKAŁ
Nie wspomnę o dewastacji przyrody i naszego pięknego krajobrazu.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Przyzwyczailiście, że Zemło i Elsner wszystko za was zrobią i wytną te pręty, weź blotek i do roboty.
Popieram mieszkańców, którzy muszą walczyć o dobro naturalne w miejscu ich życia. Budowanie elektrowni OZE w tym przypadku słonecznych kosztem pięknych terenów, które w ten sposób zostaną bezpowrotnie zniszczone to poprostu zbrodnia przeciw środowisku naturalnemu, które stanowi nasze dziedzictwo i powinno być chronione dla przyszłych pokoleń. Uważam też, że właśnie w takich sprawach powinny się angażować środowiska tzw. zielonych. Jeszcze jedna uwaga, pomijając całokształt procesu funkcjonowania instalacji i farm fotowoltaicznych od ich wytworzenia po ich utylizację co stawia pod znakiem zapytania opłacalność i negatywny wpływ ma środowisko powinny one być planowane tylko i wyłącznie na infrastrukturze typu dachy konstrukcje już istniejące z absolutnym wyłączenie terenów zielonych! KazimierzM.
Robicie z ludzi Debili , udajecie ze o niczym nie wiedzieliście, mieszkańcy muszą sami się doszukiwać problemu i sami go rozwiązywać z łaską zrobiliście spotkanie jak już się wam paliło nie powiem koło czego.
Człowiek chce wyciąć tuje w ogródka to musi się prosić o zgodę a oni chcą tyle lasów wyrąbać , wybraliśmy radnych którzy tylko potrafią dużo gadać i robić inwestycje w zawadzie które są tak potrzebne jak ten nowy "plac zabaw" który ma powstać. Na ul szykowej strach przejechać przez przejazd klejowy, każdym mądry by wyciął te pręty a nasi radni bawili się w artystów śmiech na sali!
Będziesz widział miejsca pracy jak świnia niebo.Nawiozą islamistów i Afrykanów bo są tani. A Ty będziesz miał nasrane do sadzawki a pod lasem beton i zasieki
BUDOWAĆ ,ROZWIJAĆ MIEJSCA PRACY.KTO JEST PRZECIWNY-PRZEWAŻNIE SAMI EMERYCI.NOWE POKOLENIA MUSZĄ PRZECIEŻ MIEĆ PRACE.