Niedziela, 1 września 2024

imieniny: Bronisławy, Idziego, Bronisza

RSS

Zupa rybna w Odessie – rzecz o Janie Karskim

05.08.2024 10:25 | 0 komentarzy | kama

Genialny spektakl! Żadne wielkie widowisko, tylko monodram na jednego aktora z torbą podróżną, ale jaki potężny ładunek emocjonalny, moralny, refleksyjny i historyczny miałw sobie ten spektakl, wiedzą ci, którzy przyszli w sobotni, upalny wieczór, 20 lipca do Domu Kultury STRZECHA. Wydarzenie sfinansował Instytut Pamięci Narodowej.

Zupa rybna w Odessie – rzecz o Janie Karskim
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

„Zupa rybna w Odessie” Szymona Bogacza w reżyserii Julii Mark, w brawurowym wykonaniu znakomitego aktora Sebastiana Rysia ukazuje dramatyczne przeżycia Jana Karskiego zarówno z wewnętrznej jak i zewnętrznej perspektywy oraz jego zmagania z obojętnością Zachodu wobec tragedii Żydów. Teatralna, nielinearna interpretacja oraz osobisty wątek, na nowo uwiarygadnia niesamowitą historię najsłynniejszego polskiego emisariusza. Dziadek aktora uczestniczył w odbiciu Karskiego z niemieckiego więzienia, a jego ojciec napisał książkę

o losach Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Teraz wnuk z sukcesem przybliża ją współczesnym. Bo mimo tego, że tyle już powiedziano o Holokauście i o czasach Zagłady, warto o tym przypominać. Tak, by sens tego, co się wówczas działo, przejął nas do szpiku kości. Może to nie jest recepta na to, by zbawić świat, ale przestroga, że takie wydarzenia zawsze są możliwe i że trzeba zrobić wszystko, by o nich krzyczeć, póki jest czas.\

"Naczelnym imperatywem Jana Karskiego była prawda. Zabiegał o to, by świat dowiedział się o dramacie Polaków i Żydów. Był świadkiem Holocaustu, udało mu się przedostać do getta warszawskiego, a przebrany za strażnika wszedł na teren obozu tranzytowego, skąd Niemcy transportowali Żydów na śmierć. Jego opisy i mikrofilmy przekazano rządom USA i Anglii, w 1944 r. napisał książkę „Tajne państwo”, która rzuciła światło na sprawę polską oraz zagładę Żydów. Niewiele osób dawało wiarę jego słowom. Monodram stawia pytania, co by

było, gdyby…" - przypomina IPN.

Twórcy monodramu:

Autor: Szymon Bogacz

Reżyseria: Julia Mark

Ruch sceniczny: Piotr Świtalski

Występuje: Sebastian Ryś

źródło: RCK