Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

"Brutalna i brudna polityka". Wiceprezydent Raciborza komentuje głośne oświadczenie zarządu "Pomocnej Dłoni"

08.01.2024 12:55 | 12 komentarzy | żet

Dawid Wacławczyk uważa, że członkowie zarządu Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci, Młodzieży i Rodziny"Pomocna Dłoń" obracają wniwecz 20-letnią pracę członków i wolontariuszy.

"Brutalna i brudna polityka". Wiceprezydent Raciborza komentuje głośne oświadczenie zarządu "Pomocnej Dłoni"
- Wyborcze zagrywki jednego człowieka nie powinny obracać wniwecz 20-letniej pracy - podkreślił Dawid Wacławczyk podczas konferencji prasowej.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zarząd "Pomocnej Dłoni" poinformował na Facebooku o znacznym ograniczeniu działalności stowarzyszenia w styczniu z uwagi na brak dofinansowania ze strony Miasta Racibórz do prowadzenia klubu dla młodzieży "Strefa". Prezesem zarządu "Pomocnej Dłoni" jest Tomasz Cofała:

"Zachował się nieetycznie"

Oświadczenie zarządu "Pomocnej Dłoni" skłoniło władze Raciborza w osobach Dariusza Polowego oraz jego zastępców Dawida Wacławczyka i Dominika Koniecznego do zwołania konferencji prasowej, na której powiedzieli, co myślą o całej sprawie.

Dawid Wacławczyk stwierdził, że terminy ogłaszania miejskich konkursów na dotowanie działalności społecznej, kulturalnej i sportowej były konsultowane z zainteresowanymi stronami i urząd nie dopuścił się w tym względzie żadnego uchybienia. Problem, zdaniem Dawida Wacławczyka, tkwi w nieuchwaleniu budżetu Raciborza na 2024 r. przez radnych opozycji z klubów Mirosława Lenka i Michała Fity. Na marginesie dodał, że "Pomocna Dłoń" nie złożyła jeszcze wniosku w trwającym konkursie.

- Skutkiem braku uchwały budżetowej jest to, że nie mamy możliwości rozstrzygania ogłoszonych konkursów - powiedział Dawid Wacławczyk 8 stycznia. - Obrazowo mówiąc, prezydent stoi z pieniędzmi na dłoni, a radni wchodzą i mówią: "Nie, nie, to dopiero w styczniu, jak my podejmiemy decyzję" - podkreślił D. Wacławczyk.

Wiceprezydent Wacławczyk zauważył, że zapisane w projekcie budżetu kwoty na zadania realizowane przez "Pomocną Dłoń" miały być od 20 proc. do 50 proc. wyższe niż obecnie.

Dalej Dawid Wacławczyk stwierdził, że "pan prezes Tomasz Cofała pozwala sobie na uprawianie brutalnej, brudnej polityki", co budzi jego "głęboki niesmak i zażenowanie". Zdaniem wiceprezydenta, Tomasz Cofała zachował się nieetyczne, wykorzystując stowarzyszenie w kampanii wyborczej i zaapelował do członków, wolontariuszy oraz wychowanków "Pomocnej Dłoni", aby nie pozwolili prezesowi Cofale upolitycznić wieloletniej pracy stowarzyszenia.

Dawid Wacławczyk zauważył, że konkurs nie może być rozstrzygnięty przed uchwaleniem budżetu.

Obstrukcja i polityka, nic poza tym

Prezydent Dariusz Polowy nie krył gorzkich słów pod adresem radnych Mirosława Lenka i Michała Szukalskiego. - W zeszłym roku ludzie, którzy potrzebowali węgla, nie nie mieli węgla, bo radni uznali, że można uchwalić budżet w marcu - powiedziała Dariusz Polowy.

Wiceprezydent Dominik Konieczny stwierdził z kolei, że argumenty przytoczone przez radnych opozycyjnych, jakoby program sesji grudniowej był przeładowany, w związku z czym zasadne jest przełożenie obrad na styczniowy termin, były zupełnie chybione. - Byli wszyscy naczelnicy, byli prezydenci, byliśmy w pełni przygotowani do tego, żeby tę uchwałę procedować. Niestety z przyczyn obstrukcyjnych, politycznych, radni na wniosek radnego Michała Szukalskiego, wykreślili ten punkt z porządku obrad - powiedział D. Konieczny.

Dawid Wacławczyk powiedział, że w przeszłości "Pomocna Dłoń" wielokrotnie podpisywała umowę z urzędem w późniejszym terminie, ale nie było to powodem do rezygnacji czy ograniczenia działalności.

- To pokazuje, o co w tym wszystkim chodzi - powiedział Dariusz Polowy.

Poprosiliśmy o komentarz Tomasza Cofałę. Odpowiedział, że najpierw musi zapoznać się z wystąpieniem włodarzy Raciborza. Nadmienił, że istotą sprawy jest brak konkursu, dzięki któremu mogła działać "Strefa". Pełny komentarz Tomasza Cofały zamieszczamy na końcu tego artykułu.

Dawid Wacławczyk odnosi się do tego ostatniego argumentu informując, że urząd ogłosił już 2 z 3 konkursów, w których brała udział "Pomocna Dłoń", a kolejność ogłaszania konkursów została ustalona podczas spotkania w magistracie z przedstawicielami zainteresowanych stowarzyszeń.

Anna Szukalska komentuje

Wypowiedzi prezydenta i zastępców skomentowała zaraz po konferencji radna Anna Szukalska liderka Niezależnych Michała Fity. - Ktoś tu chyba bardzo mija się z prawdą, twierdząc, że nie ma możliwości rozstrzygania konkursów bez uchwały budżetowej. Zatem czy rozstrzygnięcie prezydenta Dariusza Polowego Zarządzeniem nr 3057/2023 z 29.12.2023 r. w sprawie rozstrzygnięcia otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego w 2024 r. "Udzielenie pomocy osobom bezdomnym w formie schroniska dla bezdomnych oraz ogrzewalni" z zakresu "Pomoc społeczna, w tym pomóc rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej oraz wyrównywanie szans tych rodzin i osób"- zostało wydane z naruszeniem prawa? No i jeszcze panowie „zapomnieli dodać", że nadzór prawny wojewody zakwestionował uchwałę w sprawie programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2024 r. - przekazała Nowinom A. Szukalska.

Czy to już kampania wyborcza?

Na zakończenie dodajmy, że cała sprawa wpisuje się w konflikt polityczny, który trwa w Raciborzu. Władze miasta w osobach Dariusza Polowego, Dawida Wacławczyka, Dominika Koniecznego oraz związanych z nimi radnych (mniejszość w radzie miasta) zmagają się z działalnością opozycji w radzie miasta, do której należą radni związani z byłym prezydentem Mirosławem Lenkiem oraz byłym wiceprezydentem Michałem Fitą (w początkowym okresie współpracował z Dariuszem Polowym, zapewniając stabilną większość w radzie miasta).

Wspomniany na konferencji Tomasz Cofała jest z kolei radnym powiatowym związanym z ugrupowaniem "Razem dla Ziemi Raciborskiej". To frakcja tradycyjnie kojarzona z Tadeuszem Wojnarem - byłym przewodniczącym rady miasta i prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna.

Póki co żaden z potencjalnych kandydatów nie zapowiedział oficjalnie startu w wyborach samorządowych. Mimo to pewny wydaje się dziś start prezydenta Dariusza Polowego.

W środowisku związanym z Tadeuszem Wojnarem dotychczas mówiło się, że ich kandydatem na prezydenta będzie właśnie Tomasz Cofała, choć na początku roku do gry miał podobno wejść były wiceprezydent Raciborza i były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz: Chciał być prezydentem Warszawy, może powalczy o władzę w Raciborzu. Czy Jacek Wojciechowicz wróci do magistratu?

O starcie w wyborach samorządowych na poważnie myśli również Michał Fita, który przed pięcioma laty zajął trzecie miejsce w pierwszej turze, a w drugiej turze poparł Dariusza Polowego przeciwko Mirosławowi Lenkowi. Po wyborach został wiceprezydentem, ale sojusz Polowego z Fitą nie przetrwał próby czasu. Michał Fita jest blisko związany z Michałem Wosiem, z kolei Dariusz Polowy i Michał Woś nie mają ze sobą po drodze. Polowy podczas swojej prezydentury skutecznie rozwijał kontakty z Pawłem Jabłońskim (którego w zamian wspierał w kampanii wyborczej do Sejmu RP) oraz byłą już senator Ewą Gawędą, emancypując się w ten sposób spod wpływów byłego już wiceministra sprawiedliwości. Zobacz również: Michał Fita uzależnia swój start w wyborach prezydenckich od Opatrzności Bożej

W gronie potencjalnych kandydatów na prezydenta Raciborza wymienia się również Alana Wolnego. A. Wolny próbował już wcześniej wejść do rady miasta jako kandydat niezależny, jednak bez powodzenia. Teraz związał się z Polską 2050 Szymona Hołowni. W wyborach do Sejmu nie wystartował, ale zrobiła to jego żona - Iwona Wolny. W Raciborzu oddano na nią niespełna tysiąc głosów, ale w skali całe okręgu osiągnęła przyzwoity wynik 4 333 głosów. Spośród kandydatów Trzeciej Drogi w naszym regionie więcej głosów zdobyli tylko Beata Młynarczyk z Olzy oraz Łukasz Osmalak z Mikołowa, który ostatecznie został posłem. Billboard z Alanem Wolnym można zobaczyć m.in. przy ul. Opawskiej (centrum handlowe obok parku Roth).


Przesłane redakcji 9 stycznia stanowisko Tomasza Cofały ze stowarzyszenia Pomocna Dłoń.

Dzień dobry

Panie Redaktorze, moje stanowisko ws wczorajszej konferencji i słów D. Wacławczyka pod moim adresem.

W kontekście wczorajszej wypowiedzi pana Wacławczyka. Z poczuciem humoru odnotowuję, że mogę być dla niego najmniej pożądaną postacią w Raciborzu, ale pozwólmy faktom mówić same za siebie.

Jako wiceprezydent, pan Wacławczyk wielokrotnie krytykował moje działania, zarzucając mi wykorzystywanie inicjatyw społecznych dla politycznego zysku. Pragnę podkreślić, że moje zaangażowanie w projekty takie jak ścieżki rowerowe, odnowione ścieżki w parku Roth, plac zabaw, siłownia na świeżym powietrzu czy interaktywne tablice w przedszkolach, wynika wyłącznie z troski o dobro mieszkańców.

Moja rola samorządowca przez dwie kadencje i pozycja szefa dużego klubu radnych w powiecie są świadectwem mojego zaangażowania i odpowiedzialności wobec tych, którzy pokładają we mnie swoje zaufanie. Działam w ich interesie, a moje działania są zgodne z oczekiwaniami społeczności, którą reprezentuję.

Co do nadchodzących wyborów, pragnę przypomnieć, że oficjalny termin ogłosi premier po konsultacji z Państwową Komisją Wyborczą. Dopóki ten termin nie zostanie ustalony, wszelkie spekulacje na temat kampanii wyborczej czy moich ewentualnych decyzji są przedwczesne. Nigdy sam, ani moje środowisko nie ogłosiło mojego startu na Prezydenta Miasta. Mam wrażenie, że Pan Wacławczyk mówiąc to tylko szuka potwierdzenia, że tak właśnie nie jest. Nie będę go nawet wzywał do sprostowania swoich wypowiedzi, bo musiałbym to robić co chwilę.

Szanowni Panie Redaktorze i Mieszkańcy Raciborza, na zakończenie chciałbym skierować do Pana Prezydenta Wacławczyka wyzwanie. Jak wszyscy zapewne wiedzą, spekulacje na temat mojej potencjalnej kandydatury w nadchodzących wyborach prezydenckich nasiliły się. Jednakże, co jeśli okaże się, że nie jestem kandydatem i nie stanowię politycznego "zagrożenia" w najbliższych wyborach? W związku z tym jestem ciekaw, ile czasu zajmie Panu Wacławczykowi zorganizowanie konferencji prasowej, na której przeprosi mnie, zarząd naszego stowarzyszenia oraz wolontariuszy, opiekunów, za niepotrzebne zamieszanie i polityczną insynuację. Jestem równie zaintrygowany, czy taka konferencja w ogóle się odbędzie. Odpowiedź na to pytanie, jak przypuszczam, poznamy w niedługim czasie.

Tomasz Cofała

Ludzie:

Alan Wolny

Alan Wolny

Działacz społeczny, obecnie związany z Polską 2050 Szymona Hołowni. Radny Miasta Racibórz i Zastępca Przewodniczącego Rady Miasta Racibórz

Anna Szukalska

Anna Szukalska

Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów

Dariusz Polowy

Dariusz Polowy

Radny, były prezydent Raciborza

Dawid Wacławczyk

Dawid Wacławczyk

Radny, były wiceprezydent Raciborza

Dominik Konieczny

Dominik Konieczny

Radny,  były wiceprezydent Raciborza

Ewa Gawęda

Ewa Gawęda

Była senator.

Michał Fita

Michał Fita

Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza

Michał Woś

Michał Woś

Poseł na Sejm RP

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Poseł na Sejm RP

Tadeusz Wojnar

Tadeusz Wojnar

samorządowiec, prezes SM Nowoczesna

Tomasz Cofała

Tomasz Cofała

Kurator sądowy, radny powiatu raciborskiego, prezes Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń", Przewodniczący Rady Powiatu Raciborskiego

Łukasz Osmalak

Łukasz Osmalak

Poseł na Sejm RP