Detektywi lokalnej historii gośćmi spotkania „W punkt”
Spotkanie z członkami stowarzyszenia Odra 1945 za nami, ale wspomnienia tych rozmów jeszcze nie przeminęły. Panowie: Bartłomiej Mielnik, Robert Lasak i Sławomir Pazderyn byli kolejnymi gośćmi cyklu „W punkt” w Raciborskim Centrum Kultury. Spotkaniu towarzyszyła wystawa „Plomby pamięci”, której autorem jest Bartłomiej Mielnik.
Z członkami „Odry 1945” rozmawiała wicedyrektor RCK Anna Kokolus. Zapowiedź tego wydarzenia wyemitowała kilka dni wcześniej TVP 3 Katowice w programie „Pokój na poddaszu”.
Poruszono wiele wątków, od tego, czym dokładnie zajmuje się stowarzyszenie, jak tropi ślady historii, z czyjej pomocy korzystają jego członkowie weryfikując prawdziwość znalezionych materiałów, po wątek prawny takich poszukiwań i pracy z detektorem.
Panowie przynieśli ze sobą wiele ciekawych przedmiotów - śladów historii np. nie używaną jeszcze, oryginalnie zapakowaną tabakę z fabryki tytoniu Domsa, banknoty przedwojenne, wieszaki z firm szyjących garnitury, fakturę z fabryki czekolady, która nie wygląda jak dzisiejszy dokument księgowy a prawdziwe dzieło sztuki kaligraficznej. Jednym z bardzo ciekawych przedmiotów był znaczek - wpinka, którą panowie znaleźli przypadkiem i dzięki niemu doszli do odkrycia, że w Raciborzu miał miejsce Kongres NSDAP - na dzień po „Nocy długich noży”. Żaden znany materiał historyczny o tym nie wspominał. Jednocześnie poruszony był wątek ruchu antyfaszystowskiego w Raciborzu. Ciekawą historię miał też kamień graniczny z napisem „Herrschaft Ratibor”, który w ciekawych okolicznościach trafił w posiadanie stowarzyszenia.
Przedstawiciele stowarzyszenia prowadzą spacery tematyczne po Raciborzu: szlakiem moderny raciborskiej, przemysłowców itp. Opowiadali też o akcjach porządkowych na cmentarzu ewangelickim, udostępnieniu dla zwiedzających schronu w Oborze czy wycieczkach do skarbca znajdującego się pod rynkiem. Chętnie pokazują raciborzanom i przyjezdnym nieznane oblicze naszego miasta.
Spotkanie było niezwykle ciekawe, ponieważ historia i to czego jeszcze o niej nie wiemy jest niezwykle fascynująca. Tą fascynację widać wśród członków „Odry 1945”, którzy jak o sobie mówią, nie są historykami, ale historia ziem raciborskich to ich ogromna pasja, a „zabawa w detektywa historii” dostarcza wiele satysfakcji, gdy odkryje się coś wyjątkowego.
Wystawę „Plomby pamięci” można oglądać w Galerii I Piętra w Raciborskim Centrum Kultury.
źródło: RCK