Jagoda pokazała, na co ją stać na Mistrzostwach Polski w Judo. Sukcesu pogratulowali jej senator i wójt [ZDJĘCIA]
- To wielki sukces - mówi Nowinom Jan Mańka z Klubu Sportowego "Judo" Gminy Kornowac, który funkcjonuje tam zaledwie dwa miesiące, a ma już konkretne osiągnięcia. Tego ostatniego zawodniczce Jagodzie Ciupek pogratulowali senator Gawęda i wójt Niestrój.
Spełnione marzenie
Klub do gminy sprowadził Jan Mańka, na co dzień mieszkaniec Pogrzebienia. Udało mu się przekonać do tego pomysłu m.in. wójta gminy Kornowac Grzegorza Niestroja, w efekcie dżudocy spotykają w pogrzebieńskim Oratorium Salezjańskim. To tam na parterze mieści się salka, w której pod jego okiem trenuje 60 młodych dżudoczek i dżudoków – głównie mieszkańców gminy Kornowac.
Mańka mówi Nowinom, że o zafunkcjonowaniu takiego klubu marzył całe swoje sportowe życie. - Uważam, że dzieci, czy młodzież wiejska niczym nie odstępuje od młodzieży z wielkich miast. Tutaj także można dobrze zająć się tą dyscypliną sportową i rozwijać ją na bardzo wysokim poziomie - podkreśla.
Jagoda pokazała, na co ją stać
We wtorek 24 października do siedziby klubu przybyli oficjele: senator Ewa Gawęda i wójt gminy Kornowac Grzegorz Niestrój. Gratulowali oni zawodniczce Jagodzie Ciupek ostatniego osiągnięcia. - Szanowny panie trenerze, no i ty mistrzyni Polski, chciałam wam bardzo gorąco pogratulować, ale i podziękować. Za to, że nasz Śląsk reprezentujecie i rozsławiacie na arenie ogólnopolskiej - powiedziała ustępująca senator.
13-letnia Jagoda na Mistrzostwach Polski Młodziczek i Młodzików w Judo 2023, które odbyły się w Rybniku, została złotą medalistką w kategorii wagowej do 52 kg. - Nie miała sobie równych. Pokonała wszystkie swoje przeciwniczki nie dając im żadnych szans na zwycięstwo - zaznaczają w Klubie Sportowym "Judo" Gminy Kornowac.
- Musiałam pokazać, na co mnie stać, by wygrać złoty medal - zauważa dżudoczka.
Nie tylko rozwój fizyczny
Przygoda Jagody z dżudo zaczęła się po tym, jak zobaczyła baner z KS Polonia Rybnik. Miała wtedy pięć lat. - I tak to wszystko się potoczyło - mówi Wojciech, jej ojciec. Później związała się z UKS Dwójka Rydułtowy, a obecnie przyjeżdża do gminy Kornowac. - To sport, który rozwija nie tylko pod względem fizycznym, ale także i psychicznym. Jest bardziej otwarta, bo jak była malutka, to była zamknięta. Ten sport nauczył ją samodzielności. Dużo zawdzięcza swojemu trenerowi, panu Janowi, który nie tylko zna się na tym sporcie, ale potrafi podejść do swoich podopiecznych - dodaje jej mama, Krystyna. Ojciec chwali zainteresowanie Jagody. Cieszy się, że wybiera taką formę spędzania czasu po szkole. - Będziemy ją wspierać jak tylko możemy - deklarują rodzice.
Na wagę złota
Wójt Grzegorz Niestrój cieszy się, że dżudo w gminie Kornowac jest trenowane. - Spróbowaliśmy rozwijać w tym kierunku nasze najmłodsze pokolenie. I jak widać, cieszy się ten sport w naszej gminie dużym powiedzeniem – zaznacza.
Senator Gawęda powiedziała, że zawsze stawiała sobie za cel, aby nagradzać w jej okręgu sportowców, którzy osiągają sukcesy. - Chodzi o to, aby zachęcić też inną młodzież, że warto trenować, bo to nie jest stracony czas. Jeśli się chce, to można sięgnąć po te wielkie triumfy. W przypadku Jagody wierzę, że niedługo o niej usłyszymy na arenie międzynarodowej - podkreśla.
Senator o dżudo mówi, że to sport, który rozwija osobowość. - Bardzo mocno kształtuje ludzi - przekonuje. Ewa Gawęda uważa, że każdy jest w stanie znaleźć pod siebie jakąś dyscyplinę sportową, którą pokocha. - Jeśli nie sport fizyczny, to można np. sięgnąć po szachy. Każdy sport jest na wagę złota, byle młodzież nie siedziała zamknięta w domu, w świecie wirtualnym, przed komputerami - dodaje.
Dla wszystkich
Klubem Sportowym "Judo" Gminy Kornowac kieruje Małgorzata Neuman, będąca także prezesem tego w sąsiedniej gminie – UKS Dwójka Rydułtowy. - Chcemy naszą pasją do tego sportu się tutaj podzielić. Odbiór dzieci, które do nas przychodzą od września, jest wspaniały. Widzimy, że daje im to radość, że bardzo się starają, a nawet chcą jechać na zawody. Myślę, że to jest naprawdę sukces - zauważa.
Pytana, co ma w sobie dżudo, czyli pasja, którą przekazał pani Małgorzacie jej ojciec, odpowiada, że to sport dla wszystkich. - Dla drobnych, tęższych, wysokich, niskich. To sport, który wspaniale rozwija fizykę ciała, ale wspaniale też rozwija mentalnie - puentuje.