Uroczyste otwarcie deptaka w Zdroju [ZDJĘCIA, WIDEO]
W piątek uroczyście otwarto deptak w Zdroju. Wieczorem odbył się pokaz multimedialny fontann. Uwagę licznie zgromadzonych mieszkańców przykuwała ławeczka z doktorem Mikołajem Witczakiem, polskim właścicielem uzdrowiska.
Uroczyste otwarcie deptaka w Zdroju
Zaproszenie prezydent Anny Hetman na otwarcie deptaka w Zdroju przyjęło wielu jastrzębian. Z tej okazji przygotowano kilka atrakcji, z których najciekawszą był wieczorny, multimedialny pokaz fontann.
- Ta inwestycja uznawana jest za najtrafniejszą z tego względu, że wpisuje się w charakter tego miejsca, jego uzdrowiskowego dziedzictwa. Przecież wiele lat temu tu był deptak. Tutaj przechadzali się kuracjusze. To jest taki nasz rynek. Bądźmy dumni, że stoimy w miejscu, gdzie możemy się spotkać, porozmawiać, zintegrować się, posłuchać pięknej muzyki - mówiła prezydent Anna Hetman.
Aura była łaskawa w piątkowe popołudnie i na deptaku zapanowała iście kurortowa atmosfera. Wystawiono kawiarniane stoliki, przy których zasiedli zaciekawieni jastrzębianie. Zadbano też o muzykę z czasu 20-lecia międzywojennego, kiedy kurort przezywał lata świetności.
- Deptak zachwycił mnie. Są wykonane piękne fontanny. Jest, gdzie usiąść, porozmawiać, spotkać się na kawie. Okoliczne budynki również zostały odnowione. Mamy do wyboru kilka kawiarni. W ciepłe dni można poleżeć sobie na ławkach, które są wkomponowane w parkową skarpę. Nieopodal nich będzie spływała woda z fontanny - mówiła pani Barbara.
Ozdobą deptaka jest ławeczka z postacią doktora Mikołaja Witczaka, polskiego właściciela uzdrowiska. Z pewnością ten sposób upowszechnienia jego osoby trafi do szczególnie młodszych, mieszkańców, Jastrzębia.
Wieczorną atrakcją imprezy był multimedialny pokaz fontann, który przypadł do gustu, szczególnie najmłodszym mieszkańcom. Pokaz uruchamiany jest codziennie o godzinie 19:00.
Komentarze
20 komentarzy
Tylko w jakim celu chodzić w to miejsce? Ani ładnych kamienic, ani sklepów ani eleganckich restauracji. Dla podreptania?
– Słuchaj Antek, a czym ty chcesz zostać, jak dorośniesz?
– Jeszewciarzem.
– Czym?!
– No mówię, będę robił interesy. Ojciec Tolka handluje walutą i ma taką kupę forsy!
– Oo być może chwilowo im się dobrze powodzi, ale nie mają szacunku społecznego i Tolek na pewno wstydzi się za swoich rodziców, tak, na pewno się wstydzi.
– Silna to ty jesteś, ale głupia!
– No no no uważaj, licz się ze słowami, dobrze?
– Na jakim ty świecie żyjesz?! Wiesz, że Tolek ma w szkole same piątki?
– A, widocznie dobrze się uczy.
– Guzik się uczy, chłopaki mu piszą ściągi i klasówy za prezenty!
– Taak? No to sam sobie będzie winien. Bo prezentami nie zastąpi wykształcenia mój drogi.
– Zastąpi! Będzie dawał łapówki!
A kiedy remont ul.Adama Mickiewicza? droga prowadzi do dworca i do karbonarium czy jakoś tak?
Pomysł z kolorowymi fontannami przy muzyce ciekawy, ale czy powinien być tuż pod oknami mieszkańców? I, w dodatku, po wycięciu 39 zdrowych, starych drzew (czego prezydentowej nie daruję....). Ponadto, czy w ciepłe dni nie będę tu chlapać się dzieci? W Krynicy górskiej widziałam, że piękne fontanny "grają" co godzinę, ale jest napis, że woda zawiera niebezpieczne substancje chemiczne, aby dzieci tam nie wchodziły (i faktycznie nie było ich). No i te 3 kawiarnie obok siebie czynne do...godz.20, a ostatnio na pytanie Anglika, gdzie jest jakaś kawiarnia na tzw. "Trójce" musiałam odpowiedzieć, że niestety nie ma, bo przecież nie wskażę piekarni lub galerii, która w niedzielę jest nieczynna.
Ale na tej laweczce to obok Witczaka powinien siedziec budowniczy uzdrowiska Felix von Konigsdorff, a nie siedzi ze niemiec? zenada
Najbardziej wiejski deptak w Polsce uważam za otwarty!
Byłem wczoraj.Te wodotryski są źle zrobione bo wszystko wylewa się i leci w każdą stronę. Pewnie na papierze nieudacznikowi projektantowi pasowało.