JKH GKS Jastrzębie z kompletem punktów [ZDJĘCIA]

Podrażnieni niedzielną porażką w Toruniu jastrzębianie od pierwszego gwizdka sędziego ruszyli na gości. Ci jednak długo zachowywali spokój w defensywie i groźnie się odgryzali, w czym spory udział miał dobrze dysponowany Patrik Spieszny. Sosnowiecki golkiper poradził sobie m.in. w sytuacji sam na sam z Dominikiem Pasiem. W efekcie na otwarcie wyniku oczekiwano do drugiej odsłony.

Napór przyniósł skutek w 32. minucie, kiedy to świetnie zachował się Patryk Wajda, znakomicie wprowadzając w błąd obronę rywali. Reprezentant Polski zamarkował strzał, ale ostatecznie podał do lepiej ustawionego Tuukki Rajamaekiego, a ten nie zmarnował okazji. W 37. minucie było już 2:0 po tym, jak na rajd za bramkę Spiesznego zdecydował się Jakub Martiska, wykładając gumę Robertowi Arrakowi. Estończyk poszedł za ciosem i po raz trzeci trafił do sosnowieckiej bramki, bowiem wcześniej skutecznie czynił to w sparingach.

Dwubramkowego prowadzenia nie udało się utrzymać, gdyż po zakończonej karze dla Dominika Pasia goście skonstruowali bliźniaczą akcję, a wyrok wykonał Patryk Krężołek. Na szczęście zespół JKH nie pozwolił przeciwnikom na więcej i natychmiast wyprowadził nokautujący cios, kiedy to akcję Michałay Zająca wykończył Jakub Iżacky.

W trzeciej tercji zadowoleni z prowadzenia gospodarze nie starali się szarpać tempa i spokojnie dowieźli wynik do końca. Każda oszczędność sił może być na wagę złota, bowiem przed ekipą niedzielny wyjazd do Nowego Targu i wtorkowe derby z GKS Katowice.

W spotkaniu z Zagłębiem zadebiutował w JKH Rastislav Spirko, który dołączył do drużyny kilkanaście godzin wcześniej.

JKH GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 3:1 (0:0, 3:1, 0:0)

źródło: jkh.pl