Wtorek, 5 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Sławomira, Zachariasza

RSS

08.08.2023 07:00 | 5 komentarzy | żet

Starosta rybnicki Damian Mrowiec wygrał wybory sześć razy z rzędu i na poważnie myśli o kolejnej kadencji. Ma spore szanse. Podczas wieloletnich rządów wejrzał w dusze swoich wyborców i wie, czego pragną Ślązacy.

Nie ciągnie mnie na warszawskie salony
Starosta Rybnicki Damian Mrowiec jest jednym z najbardziej doświadczonych samorządowców w naszym regionie. Wybory wygrał już sześć razy i myśli o kolejnej kadencji.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Pozostając przy samorządzie mamy jeszcze trzeci szczebel - samorząd wojewódzki. Patrzę na obecny skład zarządu województwa i co widzę? Jakub Chełstowski - Jaworzno, Anna Jedynak - Sosnowiec, Łukasz Czopik - Jaworzno, Grzegorz Boski - Częstochowa... To prawie cały skład. Widzi pan tu coś ciekawego?

- Widzę tyle, że ktoś zamknął województwo w jego północnych granicach - nie dostrzega, że województwo ma cztery subregiony i te pozostałe subregiony są położone na południu i na zachodzie.

- Panu może nie wypada powiedzieć tego, co każdy Ślązak powiedziałby w tej sytuacji. Dlatego ja to zrobię: w województwie śląskim rządzą gorole!

- Te dawne podziały traktuję jako anegdotę, bo dziś ta dychotomia przestała mieć znaczenie. Niemniej w symbolicznym wymiarze, o którym pan wspomniał, niewątpliwie oddziałuje to na mieszkańców. Śląsk ma wiele barw i problemów. My jako subregion zachodni jesteśmy w wielu sprawach najlepszym subregionem. Związek Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego pod rządami pana Adama Wawocznego wzmocnił się nie tylko pod względem turystycznym i PR-owym, ale również w tym sensie, że dziś należą do niego wszystkie samorządy z regionu.

Dzisiaj wszyscy zadajemy sobie to samo pytanie: dlaczego nie ma nas w reprezentacji władz województwa samorządowego?

Nie mam pretensji o to, skąd kto pochodzi. Mam bardzo dobre relacje z prezydentami Będzina, Dąbrowy Górniczej czy Sosnowca. Jednak przejęcie władzy w województwie przez grupę osób z jednego regionu nie może oznaczać, że problemy pozostałych regionów będą niezauważane. Mieszkańcy naszego subregionu wypracowują dla województwa spory kawałek tortu i on powinien być odpowiednio podzielony. Jeśli popatrzymy na drogi i ochronę zdrowia, to nie można powiedzieć, że dziś ten podział jest logiczny.

- W takim razie skoro nie Warszawa, to może Katowice?

- W Sejmiku Śląskim mamy całkiem dobrych przedstawicieli, żeby wspomnieć tylko pana Grzegorza Wolnika, ale musielibyśmy być bardziej słyszalni. Mamy powołane odpowiednie gremia - Konwent Starostów czy Śląski Związek Gmin i Powiatów, gdzie szefem jest pan prezydent Kuczera - i tam ta śląskość wybrzmiewa, ta śląskość związana z tym, co jest po tej stronie Brynicy (tradycyjnie Brynica i Czarnsza Przemsza stanowiły granicę między Śląskiem i Małopolską - red.). Po kolejnych wyborach ta śląskość musi wybrzmieć bardziej. Nie może być tak, że mamy Sejmik Śląski w Katowicach, a problemy rozpatrywane są w innej formule. Liczę na nasz większy udział, jeśli nie finansowy, to przynajmniej wpływowy.

- Gdzie chciałby pan być w lipcu przyszłego roku?

- W lipcu przyszłego roku chciałbym siedzieć dwa metry od miejsca, w którym jesteśmy, czyli za biurkiem starosty rybnickiego. Chcę przekonać ludzi, żeby kolejny raz mi zaufali, bo chcę zrobić jeszcze coś dobrego. Jednak z łaską wyborców jest różnie, dlatego podchodzę do tego z dużą dozą pokory.

Wywiad przeprowadził Wojciech Żołneczko

Ludzie:

Bolesław Piecha

Bolesław Piecha

Polityk Prawa i Sprawiedliwości, były europoseł i senator, aktualnie poseł.

Damian  Mrowiec

Damian Mrowiec

Starosta Powiatu Rybnickiego.

Marek Krząkała

Marek Krząkała

Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.

Mieczysław Kieca

Mieczysław Kieca

Prezydent Wodzisławia Śl.

Piotr Kuczera Rybnik

Piotr Kuczera Rybnik

Prezydent Rybnika