Sobota, 15 czerwca 2024

imieniny: Jolanty, Wita, Wioli

RSS

Zapachniało wiosną

28.03.2023 22:34 | 0 komentarzy | MK

Wiosna jest chyba najbardziej wyczekiwaną porą roku przez większość istot, ludzi w to włączając. Życie ponownie budzi się po zimie, kiedy to z racji aury część aktywności zamarła. Gdy jednak poczujemy pierwsze promienie wiosennego słońca, na twarzach zaczynają pojawiać się uśmiechy. Aż chce się wyjść z domu, przebywać na świeżym powietrzu, spotykać się ze znajomymi. To właśnie wiosna jest porą, kiedy tradycyjnie odpala się pierwsze grille i robi pierwsze imprezy na zewnątrz. Co podać na taką imprezę?

Zapachniało wiosną
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Smakołyki na stół

Imprezy na świeżym powietrzu często stawiają na prostotę. Niekoniecznie idą w parze – chociaż nie jest to regułą – z elegancją kryształów czy wysublimowanymi out-fitami. Dominuje raczej swoboda, zarówno w ubiorze, jak i w tym, co pojawia się na stole. Zwykle nieodłącznym punktem programu bywa grill, na którym lądują wszelakie mięsiwa. Kaszanki, boczek, kiełbaski czy kultowa karkówka za towarzystwo mają często napoje, pomagające towarzystwu rozluźnić się i zrelaksować (https://foodex24.pl/category/wodka). Te mięsa zresztą nie zawsze muszą trafiać na ruszt, bo przecież dużym powodzeniem cieszy się też tak zwana swojszczyzna. Wiejskie kiełbasy czy jedzona na surowo słonina ukraińska zawsze znajdą swoich miłośników. Do tego jednak dobrze jest podać jakieś sałatki, bo przecież nie samym mięsem człowiek żyje, nawet w tak „luźnej” sytuacji, jak wiosenny grill. Napoje to oczywiście też nie tylko trunki z procentami. Wiosną rozpoczyna się sezon na lemoniady, które można wykonać nie tylko z cytryn, ale także ubogacić je okolicznymi ziołami. Liście mięty, bluszczu kurdybanku, malin czy popularnych bratków to ciekawe akcenty smakowe i zapachowe. Świetnie gasi pragnienie, a także jest mocno bogaty w składniki odżywcze tak zwany kwas chlebowy. W czasach Polski szlacheckiej był to dość popularny napitek, obecnie jednak na stołach lądują głównie kwasy sprowadzane z Ukrainy (https://foodex24.pl/category/kwasy-chlebowe). Musujące, odświeżające, po schłodzeniu idealnie wpasują się w atmosferę wiosennego grilla.

A coś na słodko?

Wielu gości zapewne nie będzie sobie wyobrażać spotkania, na którym na stole nie pojawi się jakiś słodki smakołyk. Nie tylko dzieci zaliczają się do łasuchów... Klasyką są oczywiście przeróżne ciasteczka – dla miłośników akcentów zdrowotnych mogą być z otrębami, płatkami owsianymi, owocami żurawiny czy orzechami. Nadal sporo osób kultywuje tradycję przynoszenia na imprezę własnoręcznie zrobionego ciasta, co bez wątpienia jest bardzo miłym akcentem. I wcale nie tak pracochłonnym, jak się wydaje, jeśli za pomocnika weźmiemy jakiś zaawansowany robot kuchenny z programatorem i elektroniczną książką z przepisami. Serca młodszych i starszych podbiją także pianki, które można wcinać na zimno, lub leciutko podgrzać nad grille. Szczególną lekkością wyróżniają się tu ukraińskie pianki i zefirki (https://foodex24.pl/category/pianki-i-zefiry), które nie bez powodu wzięły swoją nazwę od Boga Wiatru.

Materiał zewnętrzny