Małopolska po sezonie – jakie miejsca warto odwiedzić
Nie da się ukryć, że polski klimat i związana z nim pogoda niejako wymusza zwiększoną aktywność turystyczną. Odznacza się ona w naszym kraju sporą sezonowością, chociaż coraz więcej osób decyduje się na łamanie schematów i wyjazdy poza sezonem. Jednak wciąż zdecydowanej większości z turystyką na terenie Polski kojarzy się głównie lato, a zima traktowana jest jako czas ewentualnie dla narciarzy. Tymczasem wiele regionów, miejscowości i atrakcji można z powodzeniem odwiedzać cały rok, a co za tym idzie ominąć okresy, kiedy ruch jest największy, a ceny najwyższe.
Małopolska — miejsca na wyjazd po sezonie
Co to w ogóle znaczy „po sezonie” i czy dziś, gdy społeczeństwo staje się coraz bardziej mobilne, ten podział w ogóle ma sens? Sezon oznaczać może sprzyjającą pogodę, gdy jest najwięcej możliwości wyboru atrakcji oraz form spędzania wolnego czasu. W naszym klimacie to zwykle czas od maja do października ze szczególnym nasileniem ruchu podczas wakacji szkolnych.
Jednak regiony szczególnie bogate w różnorodne atrakcje, w tym Małopolska może przyciągać turystów o każdej porze roku. Oczywiście, nie zawsze da się na przykład urządzić spływ kajakowy czy wybrać na górską, długą wędrówkę, ale już zwiedzanie czy krótsze rekreacyjne wycieczki można z powodzeniem organizować na przykład późną jesienią, zimą czy wczesną wiosną.
Jakie miejsca można odwiedzić w tym czasie? Na przykład stolicę Małopolski, Kraków, gdzie czeka mnóstwo zabytków, a rezerwacji na przykład na zwiedzanie Wawelu, Podziemi Rynku czy najbardziej atrakcyjnych muzeów nie trzeba robić z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Także samo zwiedzanie jest znacznie przyjemniejsze, gdy nie idzie się w ścisku między kilkunastoma innymi wycieczkami, a przewodnicy nie przekrzykują się, by być lepiej słyszalnymi. Po sezonie można podróżować spokojniej i bardziej na luzie.
Oprócz samego Krakowa po sezonie turystów zapraszają też inne małopolskie miasta i miasteczka. Można też z powodzeniem wypoczywać w miejscowościach górskich, gdzie zawsze znajdą się krótsze szlaki do pokonania podczas niezbyt długiego dnia. Na liście miejsc do odwiedzenia w niższym sezonie mogą się też znaleźć kopalnie soli w Wieliczce i Bochni czy jurajskie zamki. Warto też pamiętać, że z roku na rok oferta dla turystów posezonowych jest poszerzana. Dobrym przykładem jest tutaj Energylandia, która od 2021 r. otwiera się także zimą, od końca listopada do początku stycznia jako Winter Kingdom.
Dobry czas na integrację
Okres, który większość turystów woli omijać w swoich kalendarzach, może być idealny do organizacji wyjazdów integracyjnych zarówno dla szkół, jak i dla firm. Większość ośrodków dysponuje od jesieni do wiosny większymi możliwościami zakwaterowania i łatwiej dobrać odpowiedni termin. Wyjazdy integracyjne czy szkoleniowe w mniejszym stopniu bywają powiązane z koniecznością przebywania na zewnątrz, a co za tym idzie, głównym wyznacznikiem powinien być tu spełniający wymagania i dysponujący np. salami konferencyjnymi ośrodek.
Wśród miejsc, które zimą świetnie sprawdzają się jako miejsce wyjazdów grupowych jest Westerncamp w Zatorze. Bliskość Krakowa, świetne warunki zakwaterowania oraz możliwość korzystania z bogatego zaplecza umożliwiającego prowadzenie zajęć są jego głównymi, choć niejednymi atutami.
Wybór terminu posezonowego na wyjazd grupowy może okazać się strzałem w dziesiątkę i dać możliwość jego lepszego przygotowania i przeprowadzenia z pożytkiem dla całego zespołu.
Materiał zewnętrzny
Najnowsze komentarze