Przyznając stypendia, chcą odmłodzić kadrę pielęgniarską. W wodzisławsko-rydułtowskim szpitalu średnia wieku to prawie 50 lat [ZDJĘCIA]
- Wiemy, że nie jest to panaceum na wszystkie bolączki szpitala, ale to kolejne uważam ważne, działanie zarządu, które funkcjonowaniu lecznic ma pomóc - mówi starosta powiatu wodzisławskiego Leszek Bizoń o przyznaniu stypendiów czterem studentkom pielęgniarstwa, które zobowiązały się do pracy w PPZOZ-e.
Braki pielęgniarek widać niemal w każdym szpitalu. Samorządy mają różne pomysły, aby przyciągnąć nowe osoby do swoich placówek. Jedni kuszą mieszkaniami, inni stypendiami. Na tę drugą formę już po raz trzeci zdecydował się Zarząd Powiatu Wodzisławskiego. Pod koniec października 4 studentki ostatniego roku pielęgniarstwa podpisały umowy stypendialne i oficjalnie zadeklarowały chęć podjęcia pracy w Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl.
Brakuje pielęgniarek
Średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 53 lata. W wodzisławsko-rydułtowskiej lecznicy jest nieco niższa i wynosi 49 lat i 7 miesięcy. Dodajmy, że w Polsce około 30% pielęgniarek jest w wieku 60+, a liczba tego personelu na tysiąc mieszkańców w naszym kraju jest najniższa w całej Unii Europejskiej. W ocenie dyrekcji PPZOZ-u średni wiek pielęgniarek świadczy o tym, że w ostatnich latach nie było zainteresowania podjęciem zatrudnienia w szpitalu przez absolwentów studiów pielęgniarskich. Nie bez znaczenia jest także wiek emerytalny, który w najbliższych latach osiągnie spora grupa pielęgniarek pracujących w PPZOZ-e. W 2022 r. to 11 osób, w 2023 r. - 20 osób, a w 2024 r. - 18 osób. To w sumie 49 pielęgniarek, a już teraz w szpitalu ich brakuje. W związku z ich niewystarczającą liczbą przypadającą na jedno szpitalne łóżko, placówka będzie niedługo zmuszona do ich redukcji. Zgodnie z wyliczeniami dyrekcji PPZOZ-u może dojść łącznie do likwidacji 30 łóżek, gdzie najwięcej, bo aż 12 miałoby zniknąć z oddziału pediatrycznego. Zwróćmy uwagę, że na koniec czerwca wszystkich pielęgniarek łącznie z położnymi zatrudnionych było 368.
Zgodnie z wyliczeniami dyrekcji PPZOZ-u może dojść łącznie do likwidacji 30 łóżek, gdzie najwięcej, bo aż 12 miałoby zniknąć z oddziału pediatrycznego.
Tysiąc złotych na miesiąc
Aby zmienić ten negatywny trend, władze powiatu wodzisławskiego wspólnie z dyrekcją PPZOZ-u postanowiły zaproponować studentom i studentkom III roku studiów licencjackich oraz II roku studiów magisterskich na kierunku pielęgniarstwo stypendia w kwocie 1000 zł wypłacane od października do czerwca ostatniego roku studiów. Warunek jest jeden: po skończeniu studiów należy podjąć pracę w wodzisławsko-rydułtowskiej placówce. Tegoroczny nabór był trzecim z kolei. Wnioski o stypendium złożyło 5 osób. Po przeanalizowaniu dokumentacji okazało się, że jeden z wniosków nie spełnia wymogów formalnych, dlatego zarząd powiatu przyznał stypendia tylko 4 studentkom. Trzy z nich są mieszkankami powiatu wodzisławskiego, a jedna pochodzi z województwa lubelskiego. Zwróćmy uwagę, że z obecnymi stypendystkami z tej formy skorzystało dotąd 10 osób: 2 w 2020 r., 4 w 2021 r. i 4 w 2022 r. - Oczywiście zainteresowanie programem stypendialnym mogłoby być większe, ale liczba pięciu złożonych wniosków także nas cieszy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele z pielęgniarek pracujących w naszych powiatowych szpitalach jest w wieku przedemerytalnym, dlatego podejmujemy wiele działań, aby pozyskiwać pielęgniarki, które zastąpią panie odchodzące na emeryturę. Program stypendialny to jedno z nich. Wiemy, że nie jest to panaceum na wszystkie bolączki szpitala, ale to kolejne uważam ważne, działanie zarządu, które funkcjonowaniu lecznic ma pomóc – mówił starosta Leszek Bizoń.
Umowy podpisane
Pod koniec października w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. studentki ostatniego roku pielęgniarstwa oficjalnie podpisały umowy stypendialne. Były to: Dorota Anfek, Magdalena Nalepa i Lila Pająk. Stypendystka z województwa lubelskiego umowę podpisała listownie. Jak zgodnie panie podkreślały podczas wydarzenia, są zadowolone i cieszą się z otrzymanego stypendium. - Pieniądze, szczególnie w czasie wysokiej inflacji, bardzo się przydadzą. Na paliwo, żeby dojechać do uczelni, czy na zakup książek - mówiły zgodnie. Co ciekawe dwie z nich są już związane z wodzisławsko-rydułtowską placówką. - Stypendium jest swego rodzaju pewnością, że po zakończeniu studiów będę miała pewną pracę - wskazywała Dorota Anfek, które pracuje obecnie w PPZOZ-e jako opiekun medyczny. Po zakończeniu studiów wszystkie cztery panie podejmą prace w lecznicy na okres nie krótszy niż 3 lata.
Myślę, że w ten sposób przyczynimy się do odmłodzenia kadry.
Chcą odmłodzić kadrę pielęgniarską
Czy program w kolejnych latach będzie kontynuowany? Członkini zarządu powiatu wodzisławskiego Krystyna Kuczera mówi, że póki co nic nie wskazuje na to, aby miał zostać zakończony. - Myślę, że w przyszłym roku, jeśli będzie zainteresowanie, zarząd powiatu na pewno jeszcze będzie się starać razem z radą powiatu dołożyć środków finansowych, aby więcej osób mogło pobierać te stypendia - mówi. - Myślę, że w ten sposób przyczynimy się do odmłodzenia kadry, ale przede wszystkim zabezpieczenia świadczeń zdrowotnych - dodaje Krystyna Kuczera.
Ludzie:
Leszek Bizoń
Starosta Wodzisławski