"Nie dzielimy dzieci na nasze i obce, jesteśmy otwarci na wszystkich" – piszą społecznicy z Rud. Chodzi o budowę przedszkola i żłobka [OŚWIADCZENIE]
- Na razie sprawy nie idą do końca po naszej myśli ze względu na niespełnioną deklarację Burmistrza co do terminu zlecenia PFU, który został określony na rok 2021. Tymczasem rok 2022 zbliża się ku końcowi, a my pozostajemy w tym samym miejscu - pisze Tomasz Sokołowski.
Wracamy do tematu pt. "O jeden oddział przedszkolny mniej i bez żłobka. Burmistrz Kuźni Raciborskiej i społecznicy z Rud nie doszli do porozumienia". Do kwestii odnosi się grupa inicjatywna, dążąca do wybudowania w Rudach zespołu przedszkolno-żłobkowego, ale ich wizja i ta burmistrzowska nie do końca się pokrywa. Tomasz Sokołowski w imieniu grupy apeluje do mieszkańców Rud, Jankowic oraz Rudy Kozielskiej, radnych, sołtysów i członków rad sołeckich, o wsparcie działań w kierunku budowy nowej placówki, bo, jak podkreśla, to "leży to w naszym wspólnym interesie". Oświadczenie w pełni publikujemy poniżej.
Oświadczenie:
Jako grupa inicjatywna ds. Budowy Gminnego Przedszkola wraz ze Żłobkiem w Rudach pragniemy odnieść się do treści artykułu zamieszczonego na łamach Państwa gazety.
Nawiązując do kwestii różnicy stanowisk pomiędzy nami a Burmistrzem Pawłem Macha w sprawie budowy nowego przedszkola wraz ze żłobkiem w Rudach przekazujemy, że naszą intencją jest, aby inwestycja budowy nowego obiektu wykonana została raz a dobrze, z wykorzystaniem dostępnych środków zewnętrznych, tak jak to robią inne samorządy, które sięgają po środki na przykład z programu „Polski Ład”. Te dofinansowania idą w miliony. Dlatego zaproponowaliśmy nowy budynek siedmiooddziałowy, z możliwością adaptacji ostatniego oddziału na oddział żłobkowy, w miarę potrzeb mieszkańców. Nie jest bowiem pewne, że jakikolwiek podmiot prywatny będzie zainteresowany prowadzeniem żłobka w Rudach. Pozostaje wtedy możliwość otwarcia oddziału żłobkowego w gminnym przedszkolu. Na to Pan Burmistrz Macha się nie zgodził.
Poza tym zaproponowano nam budowę nowego obiektu bez zaplecza kuchennego, argumentując ten pomysł możliwością dowożenia posiłków z budynku szkoły podstawowej oraz wysokimi kosztami budowy nowego zaplecza kuchennego. Na spotkaniu Pan Burmistrz szacował ten koszt na milion złotych, w artykule mowa jest już o kwocie prawie półtora miliona. Skąd takie zmienne wyliczenia bez zrobienia PFU? Nasza odpowiedz brzmiała „nie” z kilku względów. Po pierwsze kuchnia w szkole podstawowej ma swoje ograniczenia lokalowe, jak i określone moce przerobowe. Gotowanie dla kolejnych 150 dzieci to nie jest prosta sprawa. W szkole już teraz pierwsze obiady wydawane są o godzinie 11.35. Dochodzi kwestia przygotowania śniadań, obiadów i podwieczorków dla dzieci przedszkolnych oraz ich transport do przedszkola. Wydaje nam się to złym rozwiązaniem. W szacunki wkalkulować trzeba również koszty zakupu oraz utrzymania odpowiedniego samochodu oraz wynagrodzenie kierowcy. Po drugie dochodzi kwestia bezpieczeństwa. Czasy pandemii pokazały, że oddzielność placówek jest o tyle lepsza, że w razie zamknięcia jednej, ta druga może dalej normalnie funkcjonować. Tyczy się to również oddzielnego zaplecza kuchennego. Po trzecie przedszkole i szkoła to oddzielne placówki z osobnym budżetem, dyrekcją i kadrami, dlatego powinny działać i rozliczać się niezależnie.
Propozycja Burmistrza Pawła Machy to sześć oddziałów przedszkolnych, a w miarę pojawienia się większych potrzeb, rozbudowa o kolejne oddziały. W naszym przekonaniu lepiej raz a dobrze, przyszłościowo, zaprojektować oraz wybudować siedmiooddziałowy budynek, który daje nam pole manewru, niż w przyszłości szukać kolejnych środków na rozbudowę.
Burmistrz swoje szacunki opiera wyłącznie na dzieciach z naszej gminy zapominając, że do rudzkich placówek „od zawsze” uczęszczały również dzieci spoza administracyjnych granic gminy Kuźnia Raciborska. Nie dzielimy dzieci na nasze i obce, jesteśmy otwarci na wszystkich. W naszych wyliczeniach wzięliśmy pod uwagę dzieci z Szymocic, których rodzice już tradycyjnie wybierają szkołę i przedszkole w Rudach. Dziwi nas to, że Pan Burmistrz je pomija w szacunkach. Dzieci ze Stodół również są częścią rudzkiej społeczności uczniowskiej. To naprawdę nie są jednostki i nie można ignorować liczb. Maksymalna liczebność grup przedszkolnych wynika wprost z ustawy i potrzebne jest tutaj szerokie, perspektywiczne spojrzenie na temat. Rzeczywistość zaskakuje nas też czasem znienacka. Jeszcze rok temu nie przypuszczaliśmy nawet, że placówki edukacyjne staną przed nagłą koniecznością przyjęcia dzieci z Ukrainy.
Na razie sprawy nie idą do końca po naszej myśli ze względu na niespełnioną deklarację Burmistrza co do terminu zlecenia PFU, który został określony na rok 2021. Tymczasem rok 2022 zbliża się ku końcowi, a my pozostajemy w tym samym miejscu.
Nie można w całej sytuacji zapominać o petycji mieszkańców Rud, Jankowic oraz Rudy Kozielskiej w sprawie budowy przedszkola i żłobka. To jest głos prawie 700 osób. Oczekujemy również realizacji deklaracji Pana Burmistrza z 30 grudnia 2021 roku dotyczącej wprowadzenia do budżetu zadania „Projekt oraz budowa przedszkola wraz ze żłobkiem w Rudach”.
Z naszej strony gorąco apelujemy do mieszkańców Rud, Jankowic oraz Rudy Kozielskiej, radnych, sołtysów oraz członków rad sołeckich, o wsparcie działań w kierunku budowy nowej placówki, bo leży to w naszym wspólnym interesie.
Przedstawiciel Grupy Inicjatywnej
Tomasz Sokołowski
- Rudy chcą budowy przedszkola i żłobka 8 wiadomości, 7 komentarzy w dyskusji
Ludzie:
Tomasz Sokołowski
Przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej