Górnicy z Pniówka wracają do zdrowia
Górnicy poszkodowani w wypadku w kopalni Pniówek wracają do zdrowia. Część z nich opuściła już siemianowicki szpital. W lecznicy pozostaje jeszcze 10 pracowników JSW.
Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a jeden został wypisany w poniedziałek. Pacjenci zakończyli terapię w komorze hiperbarycznej i są już w domach.
W siemianowickim szpitalu pozostaje 10 pracowników JSW S.A.
- Górnicy, którzy pozostają w naszym szpitalu, są leczeni na wiele sposobów. To m.in. czyszczenie ran, zabiegi chirurgiczne, przeszczepy skóry i owodni. Prowadzimy również hodowlę komórek skóry dla naszych pacjentów i podajemy im krople osoczowe do oczu – informuje Wojciech Smętek z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich im. dra Stanisława Sakiela.
Placówka zajmuje się leczeniem urazów oparzeniowych i ran przewlekłych od 24 lat. Funkcjonują tu 4 specjalistyczne oddziały, a także Pracownia Hiperbarii Tlenowej, Bank Tkanek oraz Zakład Leczenia Ran Przewlekłych.
Komentarze
4 komentarze
Wszyscy ktorzy pracowali na feralnej ścianie w kopalni Pniówek wiedzieli co bylo przyczyną.
A co z pacjentem ze szpitala z Sosnowca
Trzymamy za was kciuki szybkiego powrotu do zdrowia
Szybkiego powrotu do pełnego zdrowia ....
Komisja Krajowa WZZ "Sierpień 80" skierowała pismo do Jacka Sasina, wicepremiera i ministra aktywów państwowych, w którym informuje, że do związku zgłaszają się osoby gotowe mówić o szeregu popełnionych błędów i nieprawidłowościach, jakie miały miejsce zarówno przed samymi tragicznymi wydarzeniami w kopalniach Pniówek i Zofiówka, jak również podczas akcji ratunkowych. W tym samym liście, Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80", apeluje o gwarancje bezpieczeństwa dla górników, którzy chcą opowiedzieć "jak było".