"Będzie mniej na inwestycje w mieście"
Budżet miasta na 2020 rok jest w fazie końcowego opracowania. Udało się tak zapisać dochody i wydatki, aby wystarczyło środków na najważniejsze potrzeby. Jednak będzie mniej pieniędzy na inwestycje.
Samorządy borykają się z problemami finansowymi związanymi z nałożeniem na nie przez rząd dodatkowych zobowiązań bez - jak twierdzą - przekazania środków finansowych w odpowiedniej wysokości. Wiąże się to z trudnościami ze zbilansowaniem budżetów na 2020 rok. Jak to wygląda w Jastrzębiu?
- W przyszłym roku nie zabraknie środków na wydatki remontowe, tak jak w ubiegłych latach będzie to ok. 10 mln zł. Udało nam się wygospodarować 8 mln zł na podwyżki dla pracowników wszystkich jednostek miejskich, jest to ok. 300-350 zł na etat przeliczeniowy. Wszystkie zadania obligatoryjne są oczywiście realizowane. Trzeba zaznaczyć, że mamy niedoszacowane finansowo zadania. W przyszłym roku będzie mniej środków na inwestycje. Zostają tylko te zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej - wyjaśnia prezydent Anna Hetman, w wypowiedzi dla radia 90.
Komentarze
45 komentarzy
Kochany rząd.
Dopiero po wyborach prezydenckich się dowiecie ile jesteście warci.
Zatroskany duduś i troskliwy jaruś pokażą wam wnętrze swoich czarnych dziur....tam się odnajdziecie.
Gdzie Ci wszyscy pseudoradni blokerzy nikt się publicznie nie wypowiada nie wiem czy szanowni mieszkańcy zauważyli. Rozumiem reprymendy w stronę Pani Prezydent ale przecież nie jest sama w tym mieście. Co tu się dzieje czym się Radni zajmują co uchwalili ostatnio o tym piszcie.
Nieudolność samorządów kolesie przerzucają na rząd jak nie potrafią zarządzać to samorządy do likwidacji a państwo zaoszczędzi na nieudolnych urzędnikach
Rząd zabiera dotacje, bo potrzebuje na swoje utrzymanie
Z 15 imprez mniej w Hotelu Dąbrówka na koszt miasta i sporo można zaoszczędzić.
A na ewentualną imprezę zamówić katering z Włoskich Smaków. Przecież cały UM się tam stołuje. Nawet specjalne menu mają dla urzędasów.
Proponuję reoroganizację urzędu, zlikwidować częśc zbędnych etatów i kasa znajdzie się na inwestycję i remonty.
Dla naszych rajców nie jest ważny most na Piłsudskiego, ważne by mieć dojazd do domu na obrzeżach miasta i wyremontowane oświetlone chodniki. Powinni zawiesić wszystko i całą kasę na budowę a nie żebrać po funduszach które zakończenie będą miały nie wiadomo kiedy. Miasto boi się kredytów ?? Później przetarg , wygra firma która nie będzie wstanie tego obiektu dokończyć i taki będzie finał. Na pozyskiwanie kasy był czas gdy wiadomo było że wiadukt się sypie, a przepraszam nie wiedzieli o tym. Masakra
